Jump to content

Recommended Posts

Posted

witam. jestem Świerzy na tym forum i mam nadzieje ze znajdę kogoś kto mi pomoże w bardzo poważnym dla mnie problemie.

usiłuje od pewnego czasu zakupić gospodarstwo a mianowicie stadninę koni.

posiadam 180tys na start tyle ze jeżeli wydam to wszystko na zakup jakiegoś małego gospodarstwa nie zostanie mi na cokolwiek dalej. a pyzatym do wartości nieruchomości w której się zakochałem trochę mnie brakuje bo kosztuje 250tys. usiłowałem dostać kredyt hipoteczny z racji ze jestem zatrudniony lecz każdy bank mnie odmawia przydzielenia kredytu na taką nieruchomość. nie mam wykształcenia rolniczego bo wychowałem się w większym mieście i w życiu nie przypuszczałem ze nadarzy mi się okazja, wynieś się na wieś co od najmłodszych lat było moim marzeniem. a teraz przyprawia mnie to wiele zmartwień. jak by ktoś się znalazł życzliwy kto byłby w stanie doradzić mnie co tu począć był bym bardzo wdzięczny.

pozdrawiam

Posted

Mam znajomego co ma od wielu lat stadninę koni, i to z dorobkiem hodowlanym. Konie biegają na Służewcu, agroturystyka, a i tak dokłada. Nie chcę Cię zniechęcać, ale przemyśl to bardzo dokładnie. Teraz ci co mają pieniądze i chcą jeździć konno jadą na ukraińskie stepy, a na tych co nie mają pieniędzy trudno zarobić. Ceny koni też nie są atrakcyjne, a konina jest tańsza od wołowiny.

Ja w mieście wytrzymuję najwyżej dwa dni. Pozdrawiam!

Posted
fakt wygląda tak ze sama nieruchomość w tej chwili jest stadniną koni tyle ze ja nie chce tam koni trzymać bo mam inny całkiem dochodowy pomysł na biznes tyle ze potrzebuje zakupić takie gospodarstwo tyle ze mnie brakuje do tego i nie mam pojęcia gdzie bym mógł się starać o pomoc uzyskania takich środków. z tego co czytałem jak bym miał wykształcenie rolnicze to mógł bym się ubiegać o dofinansowanie dla młodych rolników ale niestety nie mam i ta opcja raczej odpada
Posted
nawet nie myślałem o parabankach. potrzebuje jedynie 150tys załatwić bo 80tys co mi zostanie całkiem dobrze wystarczy na rozruch tego co planuje z czasem mam zamiar modernizować. a jak mówię na hipotekę gospodarstw komercyjne banki nie chcą dawać a na działalność nie mogę wznosząc bo jeszcze jej nie prowadzę. może zna ktoś bank co daje kredyty na zakup gospodarstwa
Posted

nie wiem w jakich bankach byłeś ale na zakup gospodarstwa przychodzą mi do głowy tylko dwa BGŻ i BANK

SPÓŁDZIELCZY niestety masz pecha po ostatnich kryzysach banki zaostrzyły kryteria przyznawania

kredytów odczułem to na własnej skórze !!! powodzenia !

Posted
no właśnie w tym problem ze tak dają i jeszcze mnie powiedzieli ze oni mogą z kredytować a na ziemie sam muszę założyć plus rzeczoznawce wsiąść aby wycenił mnie jedno i drugie. co do banków to w spółdzielczym próbowałem i cienko bo ja w innej miejscowości chce kupić niż mieszkam. ale pójdę ze twoją radą i spróbuje w BGŻ
Posted

Dwa lata temu w BGŻ brałem kredyt na podobny cel. Zabezpieczenie jakiego wymagali było pięciokrotnie większe od zakupionej działki. Co zbliżał się termin zrealizowania kredytu okazywało, że przez małe przeoczenie muszę jeszcze a to ubezpieczenie dodatkowe wykupić a to poddać się badaniom aby wykluczyć przedwczesny mój zgon a to Wibor się zmienił. Ogólnie powiem, że straciłem na tym masę zdrowia. Bank niesłychanie wykorzystywał to, że bardzo na czasie mi zależy i nie miał skrupułów przed niczym byle by jeszcze grosik uszczknąć. Naraził na szwank reputację swoich pracowników do tego stopnia że dyrektorka się chyba ostatecznie zwolniła bo nerwowo nie wytrzymywała tego co "centrala" każe jej robić.

 

Jaki morał z tej opowiastki? Lepiej nieraz skorygować swoje marzenia, niż mieć do czynienia z nieuczciwym bankiem. Wiele nie pomogłem ale może pomyśl o spółce. Wiem że nie jest to idealne rozwiązanie ale zawsze jakieś

Posted
he he to mnie darowali takie zabawy. bo z góry mi zapowiedzieli ze nie dostane kredytu na gospodarstwo bo za małe mam zabezpieczenie. ale jak dla banku jest za małe zabezpieczenie 2/3 wartości gospodarstwa wkładem własnym to nie ma co się płaszczyć przed bankiem. no i KJ. będę musiał skorygować marzenia. ale się nie podam i tak pójdę mieszkać na wieś choćbym musiał jechać na 50lat zagranice ;p
Posted

Na konie dotacje z Unii przysługują, ale trzeba mieć wszystko zgodnie z programem. Chociaż oglądałem w agrobiznesie program, że najprostsza hodowla to koniki polskie, nawet stajni może nie być:) Ale żeby handlować nimi to już ciężko, nabywców brakuje.

No ale kredytu nie, nie ma gospodarki. Młodym rolnikiem nie jesteś?

 

Posted
Jeżeli będziesz się starał o premie to wykształcenie musisz uzupełnić bodajże w przeciągu 3 lat. A ziemi musisz mieć pow 10 ha więcej niż średnia gospodarstwa w województwie. Rolnikiem będziesz też, jeżeli będziesz miał 3 lata ubezpieczenia w KRUS jako domownik.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...