simson54 Posted May 1, 2013 Report Posted May 1, 2013 czy można zagotować płyn chłodzący np w ursusie c 330 albo w c 360 ? Quote
massay1 Posted May 2, 2013 Report Posted May 2, 2013 Pewnie że można. Nie ma znaczenia. Cała różnica pomiędzy płynem a wodą to płyn ma właściwości konserwujące, smarujące, nie zamarza w temp. po niżej zera (do momentu) i ma trochę wyższą temp. wrzenia. Quote
henryk Posted May 2, 2013 Report Posted May 2, 2013 różnica pomiędzy wodą a płynem jest jeszcze taka że jeżeli woda w chłodnicy już zaczyna wrzeć to w tych samych okolicznościach jeśli by był płyn to temp. by wnosiła dopiero ok.90 stopni tak więc płyn ma lepsze właściwości chłodzące,krótko mówiąc płyn zagotować jest trudniej w traktorze niż wodę,co nie oznacza że nie można zagotować ale to już naprawdę musi być coś nie tak -pozdrawiam( 40 lat pracy w branży samochodowej) Quote
massay1 Posted May 2, 2013 Report Posted May 2, 2013 Źle to ująłeś. Jedno i drugie rozgrzewa się tak samo. Więc jeśli woda miała by 90 to płyn też. Różnica w tym że woda przy 100 stopni wrze (średnio bo zależy jakiemu jest poddana ciśnieniu) to płyn jeszcze nie. Różnica niewielka nie przekraczająca 10 stopni. Quote
Tofik Posted May 2, 2013 Report Posted May 2, 2013 ja kiedys zagotowalem w samochodzie to bulgotalo przy 120stopniach wiec jest to jak najbardziej mozliwe:)Pozdrawiam Quote
simson54 Posted May 2, 2013 Author Report Posted May 2, 2013 ja wymieniłem chłodnice w 30 i zalałem ją płynem i ciągnik przy pracach polowych na wiosnę miał trochę pracy i nie zagotował mi się płyn obieg jest super nie grzeje się trzymał cały czas stałą temperaturę i nie wyrzucało mi płynu Quote
Tofik Posted May 2, 2013 Report Posted May 2, 2013 Noi teraz simson bedziesz mial spokoj przez caly rok pozatym zeby zagotowac plyn to musi byc cos nie tak z chlodzeniem Quote
simson54 Posted May 3, 2013 Author Report Posted May 3, 2013 Ja myślę kolego Tofikarius że niby głupia rzecz a tak wiele szkód może narobić bo przy nieszczelnej chłodnicy szybko idzie silnik sobie spieprzyć a co najgorzej przegrzać czasem warto jest włożyć troszkę kasy zakupić nową chłodnice dać nowe węże wstawić termostat i zalać płynem i ma się spokój a płyn to zdaje się co rok się wymienia nie wiem dokładnie. Pozdrawiam Quote
henryk Posted May 3, 2013 Report Posted May 3, 2013 Źle to ująłeś. Jedno i drugie rozgrzewa się tak samo. Więc jeśli woda miała by 90 to płyn też. Różnica w tym że woda przy 100 stopni wrze (średnio bo zależy jakiemu jest poddana ciśnieniu) to płyn jeszcze nie. Różnica niewielka nie przekraczająca 10 stopni. no może nie dokładnie to opisałem ale widzę że mnie rozumiesz i dokładnie o to mi chodzi a ok. 10 stopni to jest dużo ,tak więc płyn wygrywa Quote
massay1 Posted May 3, 2013 Report Posted May 3, 2013 Bezapelacyjnie wygrywa. Porównując go z wodą ma tylko jedną wadę..... jest od niej droższy. Jednak na dłuższą metę nadrabia cenę rzadszą wymianą części układu chłodzenia. Quote
Tofik Posted May 3, 2013 Report Posted May 3, 2013 Simson jak najbardziej sie z toba zgadzam bo chlodzenie silnika jest tak samo wazne jak ladowanie a jezeli ci chodzi o to ze zagotowalem plyn to jechalem na zlom wiec mi i tak na samochodzie nie zalezalo, pozatym wiem ze plyn mozna zagotowac:) choc znam takich co twierdza ze plynu nie da sie zagotowacPozdrawiam Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.