Ceny rzepaku

[wojtas]

Witam, skoro zima tak szybko przyszła i pracy coraz mniej można pokusić się o podsumowanie zbiorów rzepaku. Ceny w tym roku były niezłe, jednak nic na to nie wskazywało. Ja niestety nie wyszedłęm najlepiej na wczesniejszym podpisaniu umowy z odbiorcą, płacił 1000 zł/t. Jak Wam się udało? Myślicie, że w przysżłym sezonie tez będzie tak dobrze? Zapraszam do dyskusji.

[Kowalik]

U nas rzepak wyszedł super, wręcz bardzo bardzo dobrze. Na poczatku zaczęło się od nerwów. Ojciec przegapił i nie zakontraktował ceny. Mama ryczała na niego chyba tydzień. Bo wiadomo ostatnio bywało że jak się nie kontraktowalo to cena była lichutka i problemy ze sprzedażą. Jak przyszła powódź potem susza to w wielu miejscach rzepak się nie udał. Nas jakoś to wszystko ominęło, zbiory były jak w dobrym roku.

 

No i cena, znowu jak Ojciec sprzedał cały rzepak za 1500 -1600zł to Mama znowu się do niego tydzień nie odzywała

[hirek]

A ja kurde felek zdążyłem... zakontraktować. Dostałem cenę na równego tysiaka i cieszyłem się dopóki nie przyszło do młucenia. Rzepak licho sypał, część wogóle mi wymarzła. Jakbym nie zakontrakotwał to byłoby lepiej. Jak się wkurzę to wogóle nie będę się bawił w oliste, bo to coraz gorzej widzę z tym jest.

[wojtas]

No właśnie co roku mam dylemat kontraktować czy nie. Zawsze to pewna sprzedaż ale ten rok pokazał, że to kompletna klapa. Jak tu znaleźć złoty środek.

[bożena45]

Witam, a mnie się jakoś zawsze udaje z tym rzepakiem. W tym roku długo zastanawialiśmy się czy kontraktować, w końcu mąż stwierdził, że nie dajemy złodziejom zarobić;-). I dobrze wyszło, sprzedaliśmy 1700 zł/t, dla nas rewelacja.