Jak zacząć.

[jacekPlacek]

Witam.

Sprawa wygląda tak: gdy byłem mały mój ojciec zachorował na cukrzyce i ziemie oddaliśmy w dzierżawę (jest tego około 10 ha). Teraz mam 21 lat i chciał bym rozkręcić gospodarkę od nowa. Nie posiadam żadnych maszyn a szopę trzeba by trochę podreperować.

Jak rozkręcić gospodarstwo praktycznie od podstaw? Skąd wziąć na to pieniądze? Czym najlepiej jest się zająć: hodowlą krów "na mleko" czy na mięso? Może trzoda chlewna, albo nie bawić się w chów zwierząt tylko skupić się na uprawie roślin i nimi handlować?

[Wielki124]

pewnie jesteś bezrobotny więc najlepiej uprawiać warzywa al krzeba się natyrać jaka klasa tej ziemi

[Tofik]

jak masz dobra klase ziemi to ja bym stawial na zboze bo z 10ha to mozna juz troche ukosic:)

Pozdrawiam

[jacekPlacek]

w wiekszosci III b... troche IV i II.

[Tofik]

Wiec ja dalej obstaje przy zbozu pierwszy rok moze byc ciezki nie majac swojego kapitalu ale jak zlozysz papiery o dotacje bezposrednia i dodatkowo wejdziesz w jakis pakiety to pare ladnych groszy od unii dostaniesz i wtedy bedziesz mogl bardziej kombinowac

Co do chodowli zwiarzat to trzeba sie powarznie zastanowic poniewaz trzeba kolo tego chodzic zeby uroslo musi swoje zjesc a przy sprzedazy tez cena niewiadoma

Pozdrawiam

[Robert ;-)]

jeśli kolega nie posiada żadnych maszyn to początek będzie trudny nająć do wszystkiego to sporo kasy trzeba co do uprawy tej ziemi to uprawa roślinna pszenica pszenżyto na tej klasie to dobry wybór,jeśli o hodowlę to na dzień dzisiejszy trzody się nie za bardzo oplaca.pozdrawiam

[MrDKDP]

A takie pytanie gdzie znajduję się ta ziemia bo mógł bym być zainteresowany kupnem

[jacekPlacek]

przykro mi ale nie mam zamiaru jej sprzedawac

[MrDKDP]

No to szkoda