"złapanie pszczół" - jak się ich pozbyć bez złapania królowej?

[damianus87]

Witam, chcialbym sie zapytac kogos kto zna sie na pszczołach, czy istnieje możliwość wyłapania pszczół bez złapania ich królowej? bo założyły gniazdo w pewnym niewygodnym dla mnie miejscu, i raczej nie dostane sie do "wnetrza" gdzie siedzi królowa by moc je wszytskie złapac i dac komus do pasieki... jeśli ktos zna sie w temacie to prosze o jakieś info. z gory dzieki

[kubusjettaII]

ale masz pewność że to pszczoły a nie osy?

[damianus87]

no tak, jestem pewien ze to są pszczoły. też się zdziwiłem ich obecnością . . .

[Tofik]

Skoro to pszczoly to pewnie komus roj uciekl bo go niezlapal i z tad sie wziely bo tak sie dzieje na wiosne bo po roku w ulu sa dwa roje i jeden wylatuje bo dwa niemoga byc w jednym ulu

Mam znajomego co ma ule i on jak mu roj wylatuje to skrapla je woda a potem zbiera i do ula i tak mu sie pasieka rozrasta wiec na zlapanie ich to chyba to jedyny sposob

Ja osobiscie to proponowal bym ci zebys pogadal z jakims pszczelazem bo pewnie by je wziol z zadowoleniem

Pozdrawiam