jandrzej57 Posted December 12, 2010 Report Posted December 12, 2010 Witam.Sprawa jest tego rodzaju - odziedziczyłem 6 hektarów. Ziemia dobra. Stodoła, obora, dom - O.K.W tej chwili to pole dzierżawi jeden gość. Bierze dopłaty, sieje, zbiera zboże. Ja płacę podatki. Nie bardzo wiem co powinienem zrobić. Czy ktoś wydzierżawi na takich warunkach abym i ja miał coś z tego? a przynajmniej nie dokładał. Mogę zalesić? Co mi się opłaci z tym zrobić. Mam wykształcenie rolnicze ale pracuję w całkiem innym zawodzie. Za każdą rozsądną podpowiedź szczerze będę wdzięczny. Myślałem o agroturystyce - trzeba do tego jakieś specjalne uprawnienia? Quote
Kronel Posted December 12, 2010 Report Posted December 12, 2010 Po pierwsze jak komuś wydzierżawiasz, to umawiasz się że oprócz odstępnego płaci Ci jeszcze podatki i wszystkie inne ewentualne opłaty. Napisz jaka to jest klasa ziemi i co on na niej sieje powiem Ci ile u nas by brali za taką dzierżawę. Quote
jandrzej57 Posted December 13, 2010 Author Report Posted December 13, 2010 Ziemia jest dobra - okolice Hrubieszowa. Klasa II. Gość sieje zboża - przeważnie pszenicę. Dzięki, że się odezwałeś. Nie mam z kim pogadać o ,,wsiowych" sprawach bo się obracam w innych klimatach - póki co. Quote
Kronel Posted December 13, 2010 Report Posted December 13, 2010 Za hektar takiej ziemi - Wielkopolska, mógłbyś spokojnie dostać 500 - 600zł za rok. Pod warunkiem że bedzie facet siał pszenicę lub inne tego typu zborze. Jak by chciał np kapustę to cena znacznie wzrasta do 1500 - 2000 za hektar. Nie wiem ile sobie liczysz ale jak masz 6 hektarów to już coś do kieszeni powinno wpaść. Quote
kasia Posted December 15, 2010 Report Posted December 15, 2010 no napewno nie możesz dokładać wszystkie opłaty związane z ziemią powinnieneś przerzucić na dzierżawcę, zalesienie to nie jest najlepszy pomysł na taką klasę ziemi. Lepiej wykorzystywać i uprawiać coś na niej a jak zalesisz to raczej twoje dzieci na tym skorzystają niż ty Quote
grzesiek12031980 Posted December 16, 2010 Report Posted December 16, 2010 Najlepiwj to niech dzierzawca pracuje a Tobie odda wszystkie pieniadze ze sprzedazy plodow.Ludzie troche wiecej rozumu.Jak uwazasz ze robi kokosy to sam wez ta ziemie i pracuj.Najmij wszystko,oplac i wtedy zobaczysz jak jest naprawde. Quote
hirek Posted December 16, 2010 Report Posted December 16, 2010 Dokładnie popieram grześka. Każdy se z boku patrzy i myśli że to taka prosta praca. Każdy tylko patrzy jak ktoś pieniądze kasuje, ale nie przyjrzy się nikomu jak ktoś cały rok zaiwania, jak inny jeżdżą na wakacje to ten w kurzu żniwuje. Ale tak konkretnie to normalne jest że dzierżawa to koszt około 800zł/ha (za taką ziemię) i reszta jak podatki to sprawa biorącego w dzierżawę. Warto też jednak ustalić żeby uprawiając ziemię stosował dobre praktyki produkcji rolnej. Stosował płodozmian, użyźniał glebę etc. Quote
jandrzej57 Posted December 16, 2010 Author Report Posted December 16, 2010 grzesiek, pietro - to nie takie proste i łatwe jak sobie wyobrażacie. Owszem macie trochę racji ale NIKT nie pracuje dla idei. Ja również NIE. Zgadzam się bezwzględnie co do jednego - towar wart jest tyle ile ktoś gotów jest dać za niego (podstawa ekonomii). Chcieliśmy gospodarki rynkowej to ją mamy. Ja nie znam się na ziemi ale się poznam. To ile mogę brać doskonale wiem, że zależy od tego gdzie ta ziemia, kto ją dzierżawi i na ile mu się to opłaca. Na ziemi, jak wspomniałem się nie znam, ale na biznesie tak. Mam kilka sklepów i je wynajmuję. Czysty dochód bez pracy. Bez pracy TERAZ. Na wszystko UCZCIWIE zapracowałem i płaciłem pełne podatki. Jestem z tego DUMNY. Z tej ziemi i dzierżawcy także wycisnę tyle ile się da - ale zadbam o to aby go nie wykończyć. Jego zysk=mój zysk.pietro -Pracę na roli dokładnie znam i szanuję. Jeżdżę co rok na wspaniałe wakacje ale możesz mi wierzyć, nie zamienił byś się ze mną na pracę. Skończyłem trzy fakultety i nie pamiętam w swoim długim życiu przerwy dłuższej niż 1 rok bym się nie dokształcał. A mój stres zamieniłbym na Ten kurz z wysoką dopłatą. Nie ma ,,bracie" nic za darmo. Quote
grzesiek12031980 Posted December 17, 2010 Report Posted December 17, 2010 Człowieku to nie sa zadne doplaty.To marna jalmuzna,ktora ledwo starcza na pokrycie kosztow podwyzek ktore nas dotknely po integracji. Quote
Jasiek21 Posted December 17, 2010 Report Posted December 17, 2010 Dopłaty w tydzień czasu można wydać kupi się nawozy na pola i łąki i ojeju napędowego do ciągnika i dopłat nie ma. Quote
grzesiek12031980 Posted December 17, 2010 Report Posted December 17, 2010 Jasiek21 widze ze czujesz te klimaty. Quote
Guest Gość Posted December 18, 2010 Report Posted December 18, 2010 O.K. Nie jest to takie ważne dla mnie osobiście kto te dopłaty bierze. Głównie chodzi mi o to abym do tego nie dopłacał i ziemia nie leżała odłogiem a jeśli się da to i abym coś z tego miał.Bardzo mi pomagają Wasze wypowiedzi (choć czasem są tak skrajnie różne) bo zaczynam się w temacie orientować. Wiem, że bardzo wiele zależy od tego jaki to rejon Polski i rodzaj gleby. Wspominałem już chyba - to okolice Hrubieszowa i gleba II klasy.Wydaje mi się,w obecnej chwili, że przy tej klasie gleby nie byłby dla nikogo krzywdzący następujący układ:- dopłatę pobiera ON- podatek za grunt płacę ja- ON zwraca mi wysokość podatku + 100 zł rocznie od hektaraCo fachowcy na ten temat? Czy Wam osobiście taki układ by odpowiadał? Quote
grzesiek12031980 Posted December 18, 2010 Report Posted December 18, 2010 To dosc uczciwy uklad.Ziemii jest 6ha,przeliczeniowo to bedzie 6x1,60=9,60.Srednia stawka podatku to 100zl za hektar,czyli mamy z tytulu podatku 960zl+600dzierzawy=1560zl rocznie.Z tytulu doplat dzierzawca otrzyma 6x860=5160-1560=3600zl wplywu z doplat dla dzierzawcy.6ha pszenicy x5t/ha=30ton pszenicy.To pomnozone razy 800zl tona daje 24000.Sredni koszt produkcji pszenicy to 2000zl/ha.Czyli sumujac;24000-(12000+3600)=19200.Czyli jak widzisz to calkiem dobry uklad. Quote
Jasiek21 Posted December 18, 2010 Report Posted December 18, 2010 Taki układ jest w porządku i do Ciebie i do dzierżawcy. Quote
Guest Gość Posted January 1, 2011 Report Posted January 1, 2011 No tak to na razie wygląda. Zobaczymy jak to będzie w czasie negocjacji. Na pewno wystartuję z wyższego pułapu i wspólnie ustalimy jakiś konsensus. Poinformuję na czym stanęło. Pomogliście mi zdecydowanie. Dzięki Quote
jandrzej57 Posted January 1, 2011 Author Report Posted January 1, 2011 No tak to na razie wygląda. Zobaczymy jak to będzie w czasie negocjacji. Na pewno wystartuję z wyższego pułapu i wspólnie ustalimy jakiś konsensus. Poinformuję na czym stanęło. Pomogliście mi zdecydowanie. Dzięki Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.