sąsiad opryskał mi pole - jak ubiegać się o zadośćuczynienie?

[kinimini]

Witam co zrobić w tej sytuacji. Pan z którym sąsiaduje moje pole opryskał mi 12arów fasoli i nie poczówa się do odpowiedzialności. Chciałam się z nim dogadać ale w żaden sposób nie idzie tego zrobić. Gdzie mam ten fakt zgłosić by zapłacił mi za szkode?

[arek172]

A jakim środkiem to opryskał. Chyba nie Roundupem?

 

A co do sprawy, to przede wszystkim nie zaszkodzi wezwać policji na pole, to przynajmniej będzie Pan miał jakiś podkład, do dalszego jakiegoś działania. Może nawet doprowadzi do sprawy sądowej, jeżeli dojdzie do trwałego zniszczenia plantacji, wtedy będzie można jakieś odszkodowanie zasądzić. Jak na razie, to oględziny policji to priorytet.

[VoYtek8]

Jak po dobroci się nie możesz z nim dogadać to zgłoś to na policje i wtedy na pewno sąsiad zacznie inaczej z Tobą rozmawaić, a jak sprawy nie rozwiążecie sami to trafi do sądu,ale to już ostateczność. Pozdrawiam

[kinimini]

On pryskał czymś kukurydze a z mojej fasoli zostaje sianko tak sechne. Dziękuje za rady chyba innego wyjścia nie będzie.

[Jac555]

Po pierwsze współczuje takiego sasiada. Pewnie sprawa skończy się w sadzie chyba ze policja cos zdziałała i facet spuścił z tonu. Daj znac jak sprawa sie skonczyła, moze ktos bedzie miał podobna sytuacje i twoje doswiadczenie komus pomoże