Miki Posted May 26, 2013 Report Posted May 26, 2013 Tak jak w temacie. Nie wiem co będzje lepsze na moje ziemie czyli Mady Nadodrzańskie. Wiem że pług lepiej odwraca ziemię natomiast brona z kolei posiada większą szerokość roboczą. I właśnie tu mój dylemat czy wystarczy ruszyć tylko talerzówką czy trzeba się bawić pługiem? Aha sprzę miał by współpracować z Ursusem 4011.Pozdrawiam i z góry dziękuje za wasze odpowiedzi . Quote
Mikruss Posted May 26, 2013 Report Posted May 26, 2013 Kiedys się uważało że podorywka jest najlepsza bo wywróci ziemie dokładnie i nie ma resztek pożniwnych na wierzchu - a to jest błą. Raz czytałem fajny artykuł i było w nim napisane, że tym lepsza podorywka (czy tez uprawa ścierniska) im gorzej wygląda pole, a więc spora ilośc resztek pożniwnych na wierzchu lub częściowo przykrywa, delikatnie zmieszana z glebą.najwazniejsze jest aby ziemie "podciąć" na głębokości ok 7-max10 cm i wierzchem delikatnie wymieszać - dzięki podcięciu ziemia nie odparowuje a pozostawione resztki tylko częściowo zmieszane z gleba szybciej gniją i napowietrzają glebę.A że masz 4011 to raczej agragatu nie pociągnie wiec pozostaje talerzówka Quote
KrowieBieszczady Posted May 26, 2013 Report Posted May 26, 2013 Ja bym chyba na twoim miejscu jechał z talerzówką. Zaoszczędzisz paliwa i czasu, ursus się nie będzie tak męczył, a efekt będzie też dobry jak nie lepszy. Quote
massay1 Posted May 26, 2013 Report Posted May 26, 2013 Ogólnie idea podorywki jest taka aby ściąć tylko resztki pożniwne i wymieszać je z glebą. Na pewno talerzowanie robi to lepiej i jest mniej czasochłonne. Nawet posiadając niewielką talerzówkę zaoszczędzisz kupę czasu na samych uwrociach.http://slownik.ekologia.pl/116_Encyklopedia_lesna/5215_3_P_0_podorywka.html Quote
Miki Posted May 26, 2013 Author Report Posted May 26, 2013 Dobrze rozumiem czyli tak jak myślełem ale wiecie jak to jest lepiej się upewnić . A jaką szerokość talerzówki polecacie do Ursus 4011? Quote
massay1 Posted May 26, 2013 Report Posted May 26, 2013 Szukam z ciekawości coś na ten temat ale na razie mam tylko ogólne informacje. Około 20-30 koni na każdy metr szerokości narzędzia.http://maszyny-rolnicze.low.pl/maszyny-rolnicze100,133,154.htmPraktycznie tylko firmy produkujące lub handlujące podają takie dane.Jest dużo filmów na YT. Popatrz jakie ciągają i jak sobie radzi ciągnik. Więcej to mówi niż tabelki producentów. Jeszcze jedno na niekorzyść podorywki pługiem.http://www.modr.pl/sub.php?mb=120&t=294 Quote
przemek2092 Posted May 26, 2013 Report Posted May 26, 2013 Jeżeli cięższa ziema to wybierz mniejszą szerokość, lepiej mieć jakiś zapas mocy, ciekawe jak wyjdzie ci ta talerzówka bo sam mam zamiar przejść z pługa na takie cos Quote
DuzyGrzegorz Posted May 26, 2013 Report Posted May 26, 2013 1. Mady nadodrzańskie to gleby tzw. minutówki.2. Mady, w tym mady nadodrzańskie to gleby które nie znoszą uproszczeń w uprawie.To dwie sprzeczności w uprawie tych gleb. Z jednej strony czas na wykonanie uprawek jest krótki gdyż albo są zbyt mokre, a za chwilę zbyt suche na optymalne wykonanie uprawy (minutówki!). Masz Miki jak najbardziej słuszny dylemat, jednak dane do podjęcia tej ważnej decyzji leżą w sferze ekonomiczno-organizacyjnej. Na takich glebach jak Twoje często nie możesz wykonać podorywki, gdyż zakres wilgotności gleby dla wykonania tego zabiegu na madach jest bardzo wąski. Zakres wilgotności dla brony talerzowej jest szerszy niż dla pługa. Drugą sprawą którą musisz wziąć pod uwagę to czas jaki masz do wykonania między podorywką a orką siewną który nie może być krótszy niż 3 tygodnie. Stosując bronę talerzową możesz ten czas skrócić do 2 tygodni. Musisz także przeanalizować uprawki które stosujesz pod względem uproszczeń czy nie będzie to dodatkowe i zbyt duże uproszczenie. Nakład energetyczny oczywiście przemawia za talerzówką. Musisz jeszcze wziąć pod uwagę jak dużo masz czasu w okresie wykonywania podorywek. To wszystko musisz przeanalizować przed podjęciem decyzji. Tylko Ty znasz swoją ziemię i tylko Ty możesz odpowiedzialnie zdecydować. Jeżeli Twój wybór padnie na talerzówkę, to dla tych gleb najlepiej wybierz talerze o średnicy co najmniej 60 cm. Jeżeli ustawisz kąt natarcia talerzy co najmniej 18 stopni to efekt pracy będzie zbliżony do pługa. Jeżeli będziesz używał talerzówki tylko na madach zastanów się czy oba wały nie powinny być wyposażone w talerze zębate. Pozdrawiam!P.s.Jak ja lubię te wywody na temat wyższości talerzowania nad podorywką, zwłaszcza tych co nigdy w życiu nie wykonywali ani talerzowania, ani podorywki! To prawdziwy miód na moje skołatane serce! Quote
Przemek15_03 Posted May 27, 2013 Report Posted May 27, 2013 Ja tylko dodam to co słyszałem od doswiadczonych rolników talerzowanie może zaperzyć ziemię a jak zrobisz podorywkowym małą skibkę to póżniej perz łatwo wybronować. Osobiście jestem za talerzowaniem bo szybciej ale do 40 za ciężkiej talerzówki nie zapniesz także wybór należy do Ciebie. Quote
Mikruss Posted May 27, 2013 Report Posted May 27, 2013 na perz to dzisiaj są opryski a nie brony.... Quote
Przemek15_03 Posted May 28, 2013 Report Posted May 28, 2013 Dzisiaj opryski są na wszystko tylko czy nadmiar chemii to jest taki dobry...? Quote
kubusjettaII Posted May 28, 2013 Report Posted May 28, 2013 oprysk jest szybkim sposobem, ale nie znaczy że na każdym kroku trzeba to ładować w ziemię. osobiście wolę podorywkę niż talerzowanie gdyż jak wspomniano wcześniej przecina się pędy perzu i coraz bardziej on się rozrasta. Quote
Miki Posted June 2, 2013 Author Report Posted June 2, 2013 Panowie ja nie mam problemu z peżem . A odnosząc się do tego co powiedziałeś Grzegorzu chyba jednak skłonie się do tego aby jednak zastosować bronę talerzową. Tylko dalej podlegam dylematowi jaką szerokość brony zastosowaC do Ursusa C-4011 (42KM). Masa brony za bardzo nie ma znaczenia tylko chodzi mi o szerokość . Myślałem nad czymś ok. 1,7m co o tym sądzicie? Quote
KrowieBieszczady Posted June 2, 2013 Report Posted June 2, 2013 No ja bym szerszej nie dawał, bo by miał traktor zbyt ciężko. Quote
DuzyGrzegorz Posted June 2, 2013 Report Posted June 2, 2013 Biorąc pod uwagę jaką masz glebę raczej nie zrezygnujesz z pługa, co oznacza, że nie musisz wykonywać głębokiego talerzowania. Talerzówka jest Ci potrzebna do do przerwania parowania po żniwach i skiełkowania chwastów. O perz się nie martw bo mady nie zapewniają mu warunków do rozwoju. Prędkość robocza talerzówki na Twojej glebie nie powinna przekraczać 2-2,5 m/sek.. Spotykane często teorie, że przy większych prędkościach talerzowania nie jest potrzebne bronowanie włóż między bajki. Popsujesz strukturę gleby a woda i tak będzie uciekać, i to ta najbardziej korzystna.Co do szerokości maksymalne jednostkowe zapotrzebowanie na moc z obliczeń wyszło mi ok 15,4 kW mocy silnika na 1 m szer.. Zakładając 90% wykorzystania mocy silnika talerzówka powinna mieć maks. 1,8 m. Oczywiście przy nieco mniejszym kącie natarcia talerzy (założyłem 18 stopni) spokojnie pociągnie nawet 2 m, ale jakość pracy będzie nieco niższa od założonej. Pozdrawiam! Quote
Miki Posted June 2, 2013 Author Report Posted June 2, 2013 Tak tak Grzegorzu te informacje akurat znam i wiem co i jak . Teraz mam tylko dylemat jaka w jakim układzie brone zastosować X czy V aha widze, że pominąłem bardzo ważna informacje, a mianowicie będę głównie potrzebował tej brony do łak. Quote
Przemek15_03 Posted June 3, 2013 Report Posted June 3, 2013 Do 60 były brony talerzowe w układzie v z tego co pamiętam 16 talerzy w dwóch członach. Nie wiem czy są jakieś takie małe w x jak masz możliwość to bierz w x. Brona v ściąga traktor w jedna stronę Quote
DuzyGrzegorz Posted June 3, 2013 Report Posted June 3, 2013 W układzie X są nieco krótsze w stosunku do odpowiedników V. Przeważnie układ X jest bardziej odporny na kamienie, ale to nie jest regułą, a w Twojej glebie kamieni, zwłaszcza takich które mogą uszkodzić talerzówkę niema. Większe znaczenie ma odległość między łożyskami i ciężar samej talerzówki co oczywiście jest zależne od szerokości. Mała odległość między łożyskami korzystnie wpływa na ich trwałość i rzadziej zdarzają się pęknięcia tulei dystansowych i zgięcia/złamania wału. Ponadto układ V jest bardziej podatny na zgięcia (skręcenia) ramy i wtedy sekcje zagłębiają się tylko jedną stroną. Wyprostowanie czegoś takiego jest co najmniej trudne. Co do jakości pracy mnie bardziej podoba się V, ale agrotechnicznej różnicy praktycznie niema.Gdyby jeden układ był lepszy to drugi znikłby. Oczywiści najlepszy jest układ gdzie każdy talerz jest indywidualnie łożyskowany, ale nie jest moim zdaniem wart swojej ceny. Pozdrawiam! Quote
izydor6280 Posted June 3, 2013 Report Posted June 3, 2013 bylu kiedys produkowane male brony w ukladzie X (4x5) na takiej polokraglej ramie chyba z rury, ale z tego co slyszalem nie byly zbyt dobre Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.