pawełb Posted June 5, 2013 Report Posted June 5, 2013 Witam, w moim sąsiedztwie zwolniła się duża łąka, po dotychczasowym dzierżawcy. Oceniam, iż łąka może mieć nawet ok.50ha, teren dość lichy, podmokły, częściowo turzycowisko. Lokalizacja jest ciekawa, bardzo blisko dużego miasta i autostrady. Z dwóch stron do łąki przylega las, więc dziki są pewnym problemem. Z innej strony teren przylega do mojego domu, więc miałbym blisko. Wiem, iż gmina szuka nowego dzierżawcy i zastanawiam się nad ewentualnym wydzierżawieniem tego terenu, ale nie wiem, co mógłbym z nim zrobić. Z mojej strony wychowałem się na wsi, czuję ją "przez skórę", ale nie mam doświadczenia w uprawie, nie mam maszyn, zresztą nie widzę się w roli kogoś kto po tym terenie biega i organizuje jakieś uprawy. Raczej chodzi mi po głowie aby wejść w porozumienie z kimś, kto to doświadczenie już ma, aktywnie zajmie się terenem i wyciągnie z niego korzyść dla siebie. Może to być wypas np. bydła lub owiec, może to być zbieranie siana na paszę, uprawa wierzby energetycznej, ewentualnie inne historie, sam nie wiem jakie. Korzyścią dla mnie byłoby uzyskanie na tyle dużego zysku, aby po opłaceniu kosztu dzierżawy jakiś grosz jeszcze został w kieszeni. Być może udałoby mi się uzyskać jakieś dopłaty rolnicze. Czy ktoś może mógłby mi przedstawić swoją opinię na temat moich przemyśleń. Czy ja zupełnie bredzę, bo nie wiem co na rynku się dzieje? Czy też może to co mnie drapie po głowie nie jest takie zupełnie bez sensu? Będę wdzięczny za opinie. Dzięki, ! Quote
daniel s. Posted April 29, 2014 Report Posted April 29, 2014 Witam' date=' w moim sąsiedztwie zwolniła się duża łąka, po dotychczasowym dzierżawcy. Oceniam, iż łąka może mieć nawet ok.50ha, teren dość lichy, podmokły, częściowo turzycowisko. Lokalizacja jest ciekawa, bardzo blisko dużego miasta i autostrady. Z dwóch stron do łąki przylega las, więc dziki są pewnym problemem. Z innej strony teren przylega do mojego domu, więc miałbym blisko. Wiem, iż gmina szuka nowego dzierżawcy i zastanawiam się nad ewentualnym wydzierżawieniem tego terenu, ale nie wiem, co mógłbym z nim zrobić. Z mojej strony wychowałem się na wsi, czuję ją "przez skórę", ale nie mam doświadczenia w uprawie, nie mam maszyn, zresztą nie widzę się w roli kogoś kto po tym terenie biega i organizuje jakieś uprawy. Raczej chodzi mi po głowie aby wejść w porozumienie z kimś, kto to doświadczenie już ma, aktywnie zajmie się terenem i wyciągnie z niego korzyść dla siebie. Może to być wypas np. bydła lub owiec, może to być zbieranie siana na paszę, uprawa wierzby energetycznej, ewentualnie inne historie, sam nie wiem jakie. Korzyścią dla mnie byłoby uzyskanie na tyle dużego zysku, aby po opłaceniu kosztu dzierżawy jakiś grosz jeszcze został w kieszeni. Być może udałoby mi się uzyskać jakieś dopłaty rolnicze. Czy ktoś może mógłby mi przedstawić swoją opinię na temat moich przemyśleń. Czy ja zupełnie bredzę, bo nie wiem co na rynku się dzieje? Czy też może to co mnie drapie po głowie nie jest takie zupełnie bez sensu? Będę wdzięczny za opinie. Dzięki, ![/quote'] Witaj Pawle. Pisałeś prawie rok temu, więc na początek pytanie czy nadal te 50ha jest jeszcze do wydzierżawienia? A kolejne, jeśli pierwsze jest na tak, to w jakim rejonie polski mieszkasz ? Pozdrawiam Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.