ursus c330 czy ursus 3512 do tura 2

[zetek85]

witam

myśle nad kupnem tura 2 sekcyjnego tzn hydraulicznie wywalana łyzka.Ładowałby tylko gnój i może w przyszłości bele.Który traktor nada sie bardziej do tura?

[VoYtek8]

Ursus c330 jest oszczędniejszy niż 3512 dlatego bardziej opłaca się żeby on pracował z turem, a 3512 był używany do innych prac. Z drugiej strony wadą Ursusa 3512 i MF 255 jest słabo dociążony przód więc zaczepiony tur rozwiązałby ten problem. Jednak jestem za tym żeby tur był zamontowany do 30 . Pozdrawiam

[gruber99]

Ja też jestem przy 330, malo pali skręt też nie jest zły w 30'stce a 3512 jest słabo dociążony i troszkę słaby uciąg ma, wiadomo w 3512 był by lepszy komfort pracy turem niż w 330.

[Przemek15_03]

Zgadzam się z opinia kolegów powyżej najlepiej zakładaj do C 330 bo to sprawdzone rozwiązanie tylko musisz sobie jakiś balast zrobić na tylny podnośnik, coby się lekko kierowało no chyba, że masz wspomaganie. A 3512 zostaw sobie np do transportu

 

[gruber99]

bez wspomagania z turem w 330 też się da żyć, jest ciężko troszkę ale nie tak źle. Dzisiaj orygninalne wspomaganie do 330 kosztuje aż 2000zł.

[pablos]

ciekaw jestem jak ty będziesz kładł obornik o belach nie wspomnę jak tur to

przynajmniej c -360 !

[izydor6280]

ladowacz i 330 to slabe rozwiazanie, uklad kierowniczy na dwa drazki, na pusto czasem trzeba sily, a co dopiero z ladowaczem, lekki tyl no i sam komfort pracy

osobiscie zakladalbym na mocniejszy ciagnik,

[VoYtek8]

Panowie piszecie o wspomaganiu, a słyszeliście o obciążniku (koszu) zakładnanym na belkę na podnośniku, u mnie ojciec jeszcze prowadzi skład węgla i ma tura mechanicznego przy Ursusie c-335 i ma ten obciążnik założony z tyłu, kiedyś zdarzało mi sie ładować i w tą łyżkę wchodzi ok 400kg miału i kierownica chodzi bez żadnego problemu, bardzo lekko i żadnego wspomagania nie ma. Jak mam zwykłą 30 bez tura to kierownica chodzi ciężej niż w tym ciągniku z turem więc lekki tył w ciągniku to żaden problem. Pozdrawiam

[zetek85]

u mnie jest taka sprawa mam taką obore do której wchodzi tylko 330.I nie wiem czym lepiej wywozic gnój turem czy przyczepką kiprowaną do tyłu.Pisaliście że w 3512 wiekszy komfort pracy.Widziałem na zdjeciach że w 330 rozdzielacz od tura montowany jest przy podłodze kabiny bardzo sie przeraziłem jak pomyślałem że bede musiał sie schylac przy ładowaniu.O 3512 słyszałem także że ma lekki przód i tur by to poprawił,ma lepszą i wydajniejsza pompę hydrauliczną.Wie ktoś jak podłaczyc hydraulike od tura w 3512 jełśi możecie dajcie fotki

[Mikruss]

pracował ktoś z Was c330 z turem że tak polecacie to padełko??

jedyny plus to malo pali.

Poza tym słaba hydraulika ( do slomy sie nada ale podnosi nisko i wiecej jak 400 kg nie dźwignie), mało biegów , ogólnie padaka.

Massey sie nada dużo lepiej, te pierwsze to komfort jak w 30stce ale wiecej biegów, lepszy silnik, duzo mocniejszy itp.

Napisz w ogóle ile masz kady, bo ja kupiłem z turem 3 sekc. Fiata 780 + remont ciągnika itp to mnie wyszło tyle ile kupno samego ferdka 255 w dobrym stanie

 

Albo zamiast ciągnika małą łądowarkę jak ma być tylko do tura bo masz napęd na 4 koła i udźwig ponad tone

[zetek85]

tylko 3512 nie odpala w zimie a bede wozić w zimie śnieg,ładowarka odpada za duszo kasy.Czytałem że 3512 ma lekki przód.330 bedzie sie mniej grzebał,ma bieg 4 i wsteczny to tak jak rewers,330 zwinna w lesie

---

założy sie mocna pompę i bedzie lux

[Mikruss]

jak 3512 nie odpala w zime to coś ma nie halo

a powinien mieć w standardzie świece płomieniową

c330 z turem wyjdzie tez ok 20 kola a za tyle ładowareczke tez się kupi

ja miałem okazje jeździć ciapkiem z turem od maleńkiego czyli za kierownica ciapka ok 20 lat i prosze niech mi nit nie mówi że to ciągnik do tura - jest po prostu beznadziejny

a co do 3512 co z tego że ma lekki przód a jak będziesz chciał coś na podnośnik zachaczyć to podniesie więcej jak c360 bo jest trochę inaczej zbudowany

[KrowieBieszczady]

Ja bym zamontował do 3512.

[zetek85]

juz ładowałem 3512 tylnym ładowaczem normalnie porażka,z miejsca nie może ruszyc,podnieśc też szybko ni9e idzie

---

330 bedzie sie mniej grzebała przy wiekszych cieżarach na turze,wiele osób posiada tura na c330 i nie żałuje,wezme na 330 mniejszy koszt bedzie dobra do podwalania śniegu

[Mikruss]

raz piszesz o przednim ladowaczu raz o tylnim

do przedniego im lzejszy przód a bardziej dociażony tył tym lepiej.

Się uparłes to kupuj ciapka z turem, dla mnie to jest ostatnia rzecz jaką bym kupil, bo rok temu ciapka sprzedałem, mam masseya 70 Km w jego miejsce i w przełożeniu na wykonaną robotę to spali mniej

[VoYtek8]

No nie porównujmy 30 do Fergusona co ma 70km bo to żadne porównanie... Te MF ma ponad 2 razy więcej KM więc komfort pracy inny, czuje się tą moc pod butem zawsze. Są rolnicy dla których słynny "Ciapek" wystarcza i nie potrzebują niczego większego bo to sprytny mało palący ciągnik, oczywiście ma wady, ale to przez to że był produkowany wiele lat temu gdy w Polsce nikt nie marzył o niczym większym niż T-25, Ursusach C330, C360 i 902 i może paru Zetorach. Pozdrawiam

[Mikruss]

może i jest sprytny i mały ale do TURa się nie nadaje w ogóle - może mam za małe doświadczenie na takim ciągniku z turem bo "tylko" niecałe 20 lat takim pracowałem ale spoko, dzisiaj to wychodzi (problemy z nadgarstkami oraz bólami w rękach) a dopiero 30tka na karku.

A do podwalania sniegu tez super sie nadaje ta maszyna, załozysz oryginalną sipe, łancuchy na koła i o zaspe 0.5 się odbijesz jak piłeczka od ściany ....