Jump to content

Recommended Posts

Posted
Ci którzy wczoraj wpadli w gości jak zobaczyli kurczaki to nie wiedzieli gdzie patrzeć. Ta, ta, tamta, ten ... :) Oczopląsów dostały. Najśmieszniejsze było to, że w pierwszej kolejności wskazały wszystkie mojej mamy ulubione. Tak na marginesie dziwnie pracujesz skoro czasu znajdujesz tyle na siedzenie na forum. Hmmmm? :)
Posted
Wcale się im nie dziwię że nie mogli się zdecydować;-]teraz nie dziwnie pracuję tylko tamten tydzień przygotowywałem się do żniw a ten i następny czyli 18 mam urlop znaczy szef ma to i ja też a że po żniwach słoma w stodole to co mam robić siedzę w necie
Posted

Napisałeś, że kupiłbyś ode mnie kurki, więc odbiję piłeczkę. Gdybym miał więcej czasu mógłbym do W-wy je podrzucić, bo mam tam rodzinę. Sami beze mnie by się nie odważyli ich podwieźć, ale ze mną to już co innego.

Jutro idę pytać o słomę. Mam nadzieję, że w pierwszym miejscu w które się udam uda mi się pozytywnie wszystko załatwić, bo to właściwie jedyna brana pod uwagę przeze mnie osoba.

Coś jeszcze chciałem spytać, ale wypadło mi z głowy. Nic to tak dużo tutaj piszemy, że pewnie sobie przypomnę. :)

Posted
Jeśli w wawie to chętnie bym coś wziął;-]zawsze wiadome zródło;-] dalej w Polskę się już chyba nigdy nie wybiorę po krowy zrobiłem 600km w jedną stronę i mi wystarczy podróży na parę lat. pewnie że załatwisz jak 3 belki chcesz kupić,taka ilość w twoim regionie to nic pisałeś że 100ha pola są obok ciebie,przypomnisz sobie na pewno ja też mam sklerozę choć mam 3 dychy czasem zapominam;-]
Posted

Te 100 ha za oknem to własność jakiegoś państwowego gospodarstwa. Mi zostają rolnicy z okolicy.

Odradzam kupowanie na odległość kurcząt, ale znalazłem fajną aukcję z mojego województwa. Wcześniej kurczaki prezentowały się bardzo mizernie, a teraz widzę że podrosły i jest na czym oko zawiesić. Kurki lokowane takie jak ma Sławek u siebie w stadzie. Na pw wysłałem link. Zerknij sobie chociaż. :)

Posted
A to sorki myślałem że takie duże gospodarstwa są u ciebie ale i mniejsi rolnicy mają w tym roku dużo słomy to da się coś załatwić patrzę też na ten link co mi wysłałeś ten czarny na ostatnim zdjęciu po lewej jest super ode mnie to daleko ale jak masz na nie ochotę to bierz nie są takie drogie mi się marzą kury arakuany ale ich na moim targu nie ma
Posted
One mi się nie marzą. Po prostu zauważyłem że bardzo się poprawiły od ostatniego razu jak je widziałem, a zauważyłem że Tobie i Sławkowi chyba się podobają. Dlatego podesłałem link. Tak czy inaczej mimo że w grę wchodzi wysyłka Ja bym się nie skusił. Ja albo kupuję osobiście, albo od super zaufanych znajomych. Innych opcji nie uwzględniam. Jeśli zależy Ci na Araukanach to nie pomogę, ale jeśli na kurkach, które tak jak ta rasa niosą jajka w odcieniu zielonym czy może seledynowym (faceci się na kolorach nie znają) to akurat mogę pomóc zdobyć jajka w przyszłym roku. U mnie chodzą dwie młode kurki z takich jajek, a w okolicy znam co najmniej 5 osób, które hodują kurki, które niosą jajka w takim odcieniu.
Posted
Myślałem że ty chcesz je kupić,Sławek ma kilka 6 takich kurczaków a mi to tak sobie się podobają choc jak by chodziły na podwórku nie narzekał bym co do arakuan to bardziej ich jajka mi się podobają te bezogoniaste to w ogóle giną w moich oczach,co do kolorów to ja też nie za bardzo w temacie co do jajek mamy czas na decyzje takie czy inne do wiosny daleko a jak te twoje wyglądają na blogu ich niema chyba że przegapiłem
Posted

Na flogu jest jedna z kurek. Załączam odnośnik do fotki z nią *wiejskiezycie. flog.pl/archiwum /2013/7 Trzeci wiersz od góry, zdjęcie w samym środku. Druga kurka jest calutka czarna. Ma tylko jedno białe piórko na klatce piersiowej. Muszę dokupić baterię, bo trochę się wszystkie pozmieniały. :)

Zauważyłem właśnie, że w moim ogłoszeniu zamieściłem zupełnie inne zdjęcia niż na flogu. Nie profesjonalnie było by dodać ogłoszenie w tym wątku, dlatego link do niego w formie pw. POSZŁO. :)

Posted
Hahaha a mi się spodobała te fotki z głoszenia wrzuć na floga fajne są a mi najbardziej przypadła do gustu ta na ostatnim jak by była niebieska? tych kur to masz sporo piękne stado może i ja kiedyś takiego się dorobię ;-]
Posted
Kolor tego kogucika z ostatniej fotki jest taki "brudny" ni niebieski ni szary. Jest jeszcze kurka karzełka łapciatego w takiej samej barwie, ale przy nim wygląda jak pryszcz. Nie będę wrzucał na floga tych fotek, bo są już nie aktualne. :) Za tydzień zrobię im kolejną sesję w plenerze, bo będę miał cyfrówkę do dyspozycji.
Posted
Mówisz i będziesz miał taką fotkę. Ale najwcześniej za tydzień. Mała kurka nie dorównuje kolegom wzrostem, ale po głowie od niej dostają. Kogucik w identycznej barwie jak ten ze zdjęcie o którym piszemy dzisiaj znalazł nowy dom.
Posted

Marcinie Indyk to dobra rzecz;d

Ja pamiętam jak kiedyś takowy indyk mnie gonił a ja głupi uciekałem;d

 

Marcinie jak mogę ocieplić kurnik by w zimie też kurki mi nosiły?

I wtedy nie mogę je wypuszczać na powietrze?

Posted

Z moimi ciągłe urwanie głowy. Nie dość, że śledzą prawie każdy mój krok na podwórku, to jeszcze potrafią nieopatrznie zachachmęcić to co się trzyma w ręce, a wcale nie jest im przeznaczone. :) Do tego niektóre po raz czwarty próbują wysiadywać jajka, a część od kwietnia do teraz niesie się jeszcze.

Co do ocieplenia kurnika, to każda metoda dobra. Zrób tyle na ile pozwolą Ci finanse. Nie liczą się metody a skutek. Miesiące zimowe to czas najniższej nieśności nawet jeśli zapewnisz kurkom ekstra warunki bytowe. Muszą się kiedyś wyciszyć. To nie fabryka. :) Możesz oczywiście doświetlać część dnia kurkom i podawać w większych ilościach kupną paszę, ale nawet przy ilościach jakie zamierzasz hodować wydaje mi się to nieopłacalne.

Żeby kurki niosły się w zimie potrzebna jest ciągle temperatura na plusie i tak sobie myślę, że 5 stopni to i tak mało (ale to moje przypuszczenie). Niewielu ludzi zapewnia kurom takie warunki.

A co do wypuszczania na podwórko w zimie. To jak najbardziej można. Odgarniesz im placyk ze śniegu i niech śmigają. Ruch bardzo dobrze robi kurom, bo się nie nudzą i zima im szybciej mija. :)

Posted
Odradzam żyto. Wprawdzie spotkałem się z opiniami, że ludzie nim karmią drób, ale Ja tego nie praktykuję. Podawanie go w nadmiarze może się skończyć problemami w postaci biegunki choćby. Zaleca się, żeby kurczętom nie podawać go w ogóle. W późniejszym okresie może stanowić 10 % paszy, a u kur niosek około 20% Resztę zbóż skarmiam z powodzeniem. Nie zachowuję żadnych proporcji. Mieszam co mam pod ręką. Głównie pszenica, owies i jęczmień. Poza zbożem ja podaję buraki pastewne, kabaczki, cukinię, dynię, koniczynę lub lucernę, gotowane ziemniaki, makaron, ryż, kasze (trzy ostatnie jak są pod ręką). :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...