Mój fotoblog.
#561
Napisano 14 grudzień 2014 - 16:45
Pewnie że bym chciał aby z ręki jadły ale jak się to rozwinie niewiem.
#562
Napisano 14 grudzień 2014 - 16:48
#563
Napisano 14 grudzień 2014 - 17:28
#564
Napisano 14 grudzień 2014 - 17:29
#565
Napisano 14 grudzień 2014 - 17:42
#566
Napisano 14 grudzień 2014 - 17:46
#567
Napisano 14 grudzień 2014 - 17:46
Co do danieli to dokładnie tak że cena bardziej do przełkniecia;-) a smakołyki wiem jaki lubiły wiec mam z górki;-)
Marcin jak stawiałem na to co będę miał to co obstawiales?;-);-)
#568
Napisano 14 grudzień 2014 - 17:49
#569
Napisano 14 grudzień 2014 - 17:58
Ja też kiedyś dokarmialem kuropatwy a myśliwi przywieźli pasze po dużych mrozach, mnie to też wkurza jak oni postępują ze zwierzętami:'(
#570
Napisano 14 grudzień 2014 - 18:02
#571
Napisano 14 grudzień 2014 - 18:02
Sarny u mnie jak malowane. Szkoda mi ich. Niby taka kolej rzeczy, że skoro mają prawo to polują, ale jednak mi ich szkoda, bo nie mają szans w starciu z myśliwymi. Z podwórka widzę 2 ambony, a odchodząc od domu 100 metrów kolejną.
#572
Napisano 21 luty 2015 - 16:25
Witam Kolegów i Koleżanki po dość długiej mojej tu nieobecności. O jej powodach nie warto wspominać. Postaram się raz na jakiś czas zajrzeć do Was, ale raczej już nie tak często jak kiedyś. Widzę, że wiele się na forum zmieniło. Moim zdaniem na lepsze, chociaż na dzień dobry reprymendę dostaje Robert1983, jako że od kilku dni bezskutecznie próbuję wysłać do Niego prywatną wiadomość i co się okazuje Kolega ma chyba zapchaną skrzynkę i niestety nic z tym nie robi. Poza tym ale to akurat temat powinienem zamieścić w innym temacie tego forum, szkoda że limit skrzynki odbiorczej został tak bardzo okrojony.
Raz na jakiś czas zdarzało mi się Was podczytywać, więc mniej więcej wiem co się dzieje w Waszych podwórkach, jednak że najnowszych użytkowników zakładki o Hodowli drobiu zwyczajnie nie znam. Miło mi natomiast, że o mnie pamiętaliście i pamiętacie.
Ale do rzeczy. W podwórku u mnie właściwie bez zmian jeśli chodzi o stan zwierząt. Z rzeczy przykrych muszę wspomnieć że moja gąska, która raczej w żartach niż na serio miała stanowić zaczątek hodowli z kolegą Robertem utopiła się w wiadrze z wodą. Zwyczajnie się w nim zaklinowała i nie mogła wyjść. Jak to mówią człowiek uczy się do śmierci i głupi umiera. Nie pomyślałem, że skoro na podwórku chodząc i pijąc z tego samego wiadra nie robią sobie krzywdy, wcale tak samo nie musi być gdy gąski będą zamknięte w skojcu. Czasu się nie cofnie. Przez co na dzień dzisiejszy zostaję z czterema gąskami. Druga mega przykra wiadomość, to ciężka choroba moich kaczek z którą walczę od bardzo dawna. Niestety kolejne kuracje lekami nie przynoszą zamierzonych efektów i w najgorszym przypadku hodowla kaczek zakończy się w najbliższym czasie.
Stadko kur powiększyło się w ubiegły poniedziałek o 5 kurcząt kupionych o zgrozo od sprzedawcy objazdowego. Mam jednak ogromną nadzieję, że kurki urosną i już latem będą się niosły.
Co się tyczy Robercie obiecanych indyczych jajek to jak najbardziej z mojej strony wszystko jest wciąż aktualne. Aktualne od wczoraj właściwie bo co się okazało moje dwa indyki z 2014 roku które miały być samcami okazały się 100 % samiczkami. Myślałem już że zostanę z kompletem 7 samic bez samca, ale wczoraj serdeczni znajomi dowieźli w szeregi podwórka Ireneusza K. Chłopak nawet dzisiaj "zaliczył" jedną z indyczek i nic tylko czekać na jajka. Nie wiem czy będę kluł indyki, bo stado 1+7 to i tak dużo jak na mnie.
Jeszcze nie ogarniam forum, więc w załączniku tylko dwa aktualne zdjęcia. Po więcej zapraszam http://wiejskiezycie.../wpis/9819668#w
Aniu mam do Ciebie pytanie. Widzę, że masz młode indyki. Po ile płaciłaś za pisklę? Moim zdaniem część z nich nie jest indykami staropolskimi tylko z rasy Norfolskiej i będą znacznie ciemniejsze niż te z moich zdjęć. Mam na myśli te czarne z białymi łepkami.
Pozdrawiam serdecznie.
#573
Napisano 21 luty 2015 - 16:35
No dobra. Jednak ogarnąłem temat, bo jak to mówią dla chcącego nic trudnego, więc jeszcze kilka zdjęć z dzisiaj.
Ps. Chciałem dokonać edycji poprzedniego postu, ale okazało się to już niemożliwe, więc piszę post po sobie.
#574
Napisano 21 luty 2015 - 17:09
#575
Napisano 21 luty 2015 - 17:54
Marcin
potem napiszę, bo teraz musze wyjść na prawie 2 godzinki, ale cieszę się, ze jesteś
#576
Napisano 21 luty 2015 - 17:57
W takim razie bywaj i ahoj przygodo.
#577
Napisano 21 luty 2015 - 18:32
#578
Napisano 21 luty 2015 - 18:37
Ja raczej gąsek nie będę rozmnażał. Jeśli już, to ewentualnie kupię kilka białych z wylęgarni. Miałem lęgnąć kaczki, ale w obecnej sytuacji nie widzę sensu. Mam 13 sztuk i nie mogę patrzeć na to jak wyglądają. Strusie jajka prześwietlałeś już?
#579
Napisano 21 luty 2015 - 19:02
#580
Napisano 21 luty 2015 - 21:00
Marcin, ale piękne te Twoje indyki
ojciec moich jest cały czarny. nie miał ani na ogonie, ani na lotkach takiego pióropusza. a ile płaciłam? za 16 indycząt 1-2 dniowych zapłaciłam 150zł.
ja rozumiem, że obiecane jajka indycze są nadal aktualne dla mnie
szkoda gąski
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych