Skocz do zawartości


Zdjęcie

Inkubator dla jaj - samoróbka


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
82 odpowiedzi w tym temacie

#1 xmichaelx

xmichaelx

    Nowy

  • Użytkownik
  • Pip
  • 12 postów

Napisano 14 lipiec 2013 - 21:34

Znalazłem ostatnio na Elektrodzie fajny temat opisujący jak zbudować inkubator dla jaj: http://www.inkubator...inkubatora.html

Ktoś z was próbował robić coś takiego samemu?
  • 0

#2 DuzyGrzegorz

DuzyGrzegorz

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 3603 postów

Napisano 15 lipiec 2013 - 07:05

Mam kilka uwag do tego projektu. Skrzynia powinna być wykonana z drewna a nie z płyty. Góra musi być ocieplona lub wykonana z desek 40 mm, lub 2 x 20 mm. Czujnik Ds18B20 proponuję zastąpić czujnikiem DHT-22 lub zastosować najlepiej oba te czujniki gdyż Ds18B20 jest programowalny. Wiem, że DHT-22 jest drogi, ale mierzy oprócz temperatury bardzo ważny parametr jakim jest wilgotność, a te czujniki są drogie. Procesor też proponuję większy gdyż ten nie pociągnie dodatkowo czujnika wilgotności. Różnica kilku zł a cieszy. Mam coś podobnego, ale mój ma 150 lat i od kilkunastu lat nie jest używany. Pisałem o tym w wątku "Stare maszyny w użyciu". Pierwotnie był na naftę, teraz jest na czujnik eterowy z wyłącznikiem rtęciowym. Czujnik jest pęknięty i eter uciekł. Będę przerabiał na sterowanie mikroprocesorowe. Kupiłem nawet kilka lat temu części, ale jakoś się do tego nie zabrałem. Będę wymieniał w nim także grzałki gdyż te co są mają zbyt dużą bezwładność cieplną. Przy prawidłowej konstrukcji i parametrach temperatury i wilgotności lęgu pisklęta powinny się pojawić 20-21 doby, przynajmniej u mnie tak zawsze było. Pozdrawiam!
  • 0

#3 rolnik7889

rolnik7889

    Użytkownik

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 49 postów

Napisano 15 lipiec 2013 - 08:09

Ją kupiłem inkubator i zrobiony jest z grubego styropianu u góry na pokrywie górnej jest grzalka którą mazna regulować temperaturę a na dnie są korytka do których nalewwa sie wódy tak by wilgotność była adpowiednia
  • 0

#4 wiejskieżycie

wiejskieżycie

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 2290 postów

Napisano 15 lipiec 2013 - 08:29

Jeśli byłbyś zainteresowany mogę co najwyżej podać Ci parametry wilgotności, temperatury i innych wartości, które muszą być zachowane aby inkubacja się powiodła. Muszę tylko przeszukać papiery, bo kiedyś na uczelni kserowałem jakieś książki o hodowli drobiu i w jednej z nich natknąłem się między innymi na coś takiego.
  • 0

#5 blazejrut

blazejrut

    Użytkownik

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 38 postów

Napisano 15 lipiec 2013 - 09:45

Szczerze mowiąc to teraz chyba nawet się za bardzo nie opłaca budować samemu inkubatora bo jest ich tyle na rynku a ceny tez nie są zle. Kiedys mojej babci kupiłem i powiem Ci ze bardzo długo jej posłużył, niestety nie podam Ci żadnego linku bo juz nie pamietam skad był...
  • 0

#6 wiejskieżycie

wiejskieżycie

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 2290 postów

Napisano 15 lipiec 2013 - 11:03

Zgadzam się. Na 50-60 jajek kurzych można już kupić porządny inkubator z funkcja obracania jajek w cenie niższej niż 300 zł. Może nie dla każdego ta cena jest atrakcyjna, ale przytoczyłem cenę za urządzenie nowe. Na pewno używane, ale też sprawne można kupić taniej.
  • 0

#7 przemek2092

przemek2092

    V.I.P

  • Moderator
  • 1052 postów

Napisano 16 lipiec 2013 - 22:12

Proponuje ci wejść na stronę www.infermo.pl jest tam taki poradnik o inkubacji jak i również o budowie własnego inkubatora ;) polecam
  • 0

#8 blazejrut

blazejrut

    Użytkownik

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 38 postów

Napisano 17 lipiec 2013 - 09:37

300 zł to jeszcze nie tak dużo, jak szukałem wtedy to pamietam ze były takie za grubo ponad 1000 zł, czesto ludzie z lodówek konstruują takie inkubatory
  • 0

#9 wiejskieżycie

wiejskieżycie

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 2290 postów

Napisano 17 lipiec 2013 - 10:21

Takie od 1000 zł wzwyż, to na znacznie większe ilości jajek. Od 200 + sztuk. Chyba nie na potrzeby drobnego hodowcy. :) A Ja ostatnio 3 lodówki rozebrałem. :(
  • 0

#10 xmichaelx

xmichaelx

    Nowy

  • Użytkownik
  • Pip
  • 12 postów

Napisano 17 lipiec 2013 - 20:50

Jeśli chodzi o kontroler to nie ma większego problemu, bo jakiś czas temu kupiłem sobie do zabaw Raspberry Pi. Myślę, że się nada, pospinam całą elektronikę i zrobię tak, żeby można było szybciutko w razie potrzeby powpinać wszystko i kontrolować.

DHT-22 znalazłem

Zastanawiam się też czego użyć do ogrzewania, czy tak jak to zrobił Pan na elektrodzie, czy użyć np. drutu oporowego. Bo on tam chyba włącza co minutę na 20 sekund lampki, a takim trybem to nie pożyją za długo. Styropianu po ocieplaniu domu zostało pełno, jakaś stara szafka też się znajdzie. Więc w sumie uda się to nawet tanim kosztem. Jeszcze jakiś sprytny mechanizm do obrotu jaj i będzie. Na tym infermo napisali, że optymalny obrót to jest 80 stopni. Więc w sumie można zrobić taką półkę, żeby obracała się po 40 stopni w każdą stronę.

Z lodówką to też pomysł kozacki, tylko pozbyłem się ostatnio starych.
  • 0

#11 przemek2092

przemek2092

    V.I.P

  • Moderator
  • 1052 postów

Napisano 17 lipiec 2013 - 21:22

A nie lepsza będzie grzałka ;)? oddają sporo ciepła i pobierają stosunkowo mało energii ;) i są proste do zamontowania ;)
  • 0

#12 DuzyGrzegorz

DuzyGrzegorz

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 3603 postów

Napisano 17 lipiec 2013 - 23:05

Jest tylko jeden problem. Grzałki nagrzewają się do wysokiej temperatury, a ich izolacja termiczno-elektryczna niezbędna z uwagi bliskość elementów wykonanych z palnych materiałów ma bardzo dużą pojemność cieplną i histerezy nie nie uzyskasz mniejszej niż 2-3 stopnie. Można zrobić tak jak to ja zrobiłem. Użyłem drutu oporowego takiego jak w grzejniku elektrycznym typu słoneczko. Połączyłem szeregowo cztery takie druty oporowe i zamiast 600 W każda mają cztery do kwadratu razy mniejszą moc, dzięki temperatura drutu jest akceptowalna. Oczywiście można zrobić prosty sterownik mikroprocesorowy sterujący triakiem, ale wtedy czujniki temperatury muszą być szybkie (czytaj "drogie") i w małych urządzeniach taki układ jest nieopłacalny. Pozdrawiam!
  • 0

#13 Robert ;-)

Robert ;-)

    Duży Robert;-)

  • Super Moderator
  • 8014 postów

Napisano 18 lipiec 2013 - 07:12

ja do ogrzewania użył bym kabla grzewczego nie poparzy kurczaków i nie nagrzewa się za mocno a koszt ni eza wielki
  • 0

#14 blazejrut

blazejrut

    Użytkownik

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 38 postów

Napisano 18 lipiec 2013 - 07:52

Zgadzam się, jak orientowałem się w takich sterownikach to koszty już ok. 250 zł.
Jeśli chodzi o grzałkę to w sumie tez już można by było w jakąś rozeta ja zabezpieczyć.
  • 0

#15 Jac555

Jac555

    Użytkownik

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 94 postów

Napisano 19 lipiec 2013 - 08:40

Ja bym nie polecał ścianek z samego steropianu bo później trudno to dezynfekować, chyba że jako izolację i na to jakąś płytę
  • 0

#16 xmichaelx

xmichaelx

    Nowy

  • Użytkownik
  • Pip
  • 12 postów

Napisano 19 lipiec 2013 - 12:29

Jaka płyta byłaby dobra do dezynfekcji?
  • 0

#17 dominikp64

dominikp64

    Bywalec

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 106 postów

Napisano 23 lipiec 2013 - 07:12

Chyba najlepsze są obudowy z płyt wykonanych z twardego tworzywa, w tej chwili to nawet 90% inkubatorów jakie widzę w ofertach producentów
mogą też być płyty metalowe ale wtedy trzeba też pomyśleć o izolacji, bo zbyt dużo ciepła by uciekało przez metal
  • 0

#18 sputnik

sputnik

    Użytkownik

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 73 postów

Napisano 23 lipiec 2013 - 07:40

Ja bym osobiście kupił inkubator jakiś firmowy. Samodzielna budowa inkubatora to bardzo duży nakład pracy, ustawianie temperatury, dobór grzałki, termoregulatora itp. A podzespoły do budowy inkubatorów nie są znowu takie tanie...
  • 0

#19 Jac555

Jac555

    Użytkownik

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 94 postów

Napisano 23 lipiec 2013 - 07:44

Do dezynfekcji najlatwiej myc jakis plastik i go zaizolować steropianem najwyżej. Niektórzy twierdzą, że inkubatory z plastiku nie trzymają temperatury, ale ja taki miałem i żadnego problemu nie zauważyłem.
  • 0

#20 DuzyGrzegorz

DuzyGrzegorz

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 3603 postów

Napisano 23 lipiec 2013 - 09:12

Inkubator najlepszy jest z drewna liściastego nie malowany od środka. Mój jest właśnie taki. To ułatwia utrzymanie nie tylko temperatury ale przede wszystkim wilgotności. Dezynfekuję wodorotlenkiem sodu czyli sodą kaustyczną. Nie wiem jak jest teraz, ale kiedyś wszystkie inkubatory, nawet te wielkie miały właśnie taką konstrukcję. Pozdrawiam!
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych