rolnik1500 Posted August 3, 2013 Report Posted August 3, 2013 Ceny w tym okresie zawsze są niskie. Wszyscy co handlujące zbożami liczą na tanie zakupy od rolników prosto z pola, rozwiązaniem jest silosy zbożowy. Ja postawiłem Nina 200 ton i po 4 latach całość już dawno się zwróciła. Quote
VoYtek8 Posted August 3, 2013 Report Posted August 3, 2013 A jak myślisz co możemy o tym sądzić? Chyba każdy widzi co się dzieje i sprzedaż zbóż w tym momencie to jak strzelenie sobie w łeb. Trzeba przetrzymać zboże w magazynach i czekać na lepsze czasy. W tym roku żyto i jęczmień z pewnością przyniosą straty, albo uprawa będzie na granicy opłacalności, inne zboża powinny się poprawić. Pozdrawiam Quote
przemek2092 Posted August 4, 2013 Report Posted August 4, 2013 Wszyscy co mogą to magazynują zboże chyba że ktoś nie ma takiej możliwości to sprzedaje, miejmy nadzieje że zima przyniesie lepsze ceny Quote
DIF BROKER Posted August 6, 2013 Report Posted August 6, 2013 Witam, A co sądziecie o zabezpiczenia się na wypadek spadku cen?Moża tego dokonać poprzez kontrakt terminowy na surowce.Jeśli chcemy się zabepieczyć przed spadkami cen - sprzedajemy kontrakt terminowy. Od tego momentu będziemy na naszej transakcje zarabiać jak ceny będą spadać. Suma sumarą cenę mam zabezpieczoną, fizyczny towar sprzedamy tanio, lecz zarobimy na kontrakcie terminowym na surowiec. Czy znacie takie możliwości?Czy macie jakieś doświadczenie w tym zakresie? Quote
VoYtek8 Posted August 6, 2013 Report Posted August 6, 2013 Żeby podpisać kontarakt to trzeba mieć dużo zboża. Rolnika który ma 10 albo 20 ton nie chcą kontraktować, w dodatku te kontrakty są na nie zbyt atrakcyjnych cenach dla gospodarza. Z resztą jak jest słaba cena to nie da się przed nią uchronić tylko trzeba to przeczekać. Pozdrawiam Quote
DIF BROKER Posted August 7, 2013 Report Posted August 7, 2013 Dziękuję bardzo za odpowiedź. Tak faktycznie 10-20 ton nie da się zabezpieczać poprzez kontrakty terminowe. Jeden kontrakt terminowy opiewa na 50 ton metrycznych. Odnośnie cen to są to ceny np. z giełdy MATIF. Dzięki kontraktom terminowym rolnik ma możliwość sprzedaży kontraktów pszenicy nie wtedy kiedy ją fizycznie ma do sprzedaży, tylko wtedy gdy na rynku jest dla niego atrakcyjna cena. I tak na giełdzie MATIF 1 sierpnia 2012 istniała cena kontraktów terminowych 260 EURO za tonę metryczną. W kwietniu 2013 cena ta wynosiła 250 EURO. Gdy rolnik uzna taką cenę za satysfakcjonującą może w tym momencie sprzedać kontrakty terminowe po tej cenie. I w tym roku byłaby to dobra decyzja, gdyż aktualnie ceny na giełdzie MATIF wynoszą 184 EURO, a na ulicach trwają protesty przeciwko zbyt niskim ceną skupu pszenicy. Od momentu sprzedaży kontraktów terminowych w kwietniu ceny spadły od 250 do 184. Na całym tym spadku na kontrakcie terminowym zostałby naliczony zysk. / sprzedając kontrakt zarabia się na spadkach/. Towar fizyczny zostanie sprzedany po niskich aktualnych cenach, lecz rolnik przyjmuje to lekko, gdyż ma rekompensatę w postaci zysku z transkacji na rynku terminowym. Quote
slupkig-d Posted August 7, 2013 Report Posted August 7, 2013 DIF BROKER żeby postępować tak jak to opisałeś trzeba mieć określoną wiedzę z rynku kapitałowego. A co do cen aktualnych to sprawa jest jasna - ZMOWA CENOWA!!! Quote
DIF BROKER Posted August 14, 2013 Report Posted August 14, 2013 DIF BROKER żeby postępować tak jak to opisałeś trzeba mieć określoną wiedzę z rynku kapitałowego. A co do cen aktualnych to sprawa jest jasna - ZMOWA CENOWA!!! Transakcje zabepieczające przyszłą cene sprzdaży można wykonywać smodzielnie na internetowej platformie inwestycyjnej, będź zlecić to domowi maklerskiemu, który się tym zajmie. Do tego celu można wykorzystawać kontrakty terminowe oraz opcje na surowce. Używanie tych instrumnetów się opłaca, jako iż w rezultacie przestajemy być wystawieniu na ryzko niekorzystnej zmiany ceny. Dla działalności nisko-marżowej ma to kluczowe wręcz znaczenie dla osiagnięcia sukcesu. Quote
DuzyGrzegorz Posted August 15, 2013 Report Posted August 15, 2013 DIF BROKER żeby postępować tak jak to opisałeś trzeba mieć określoną wiedzę z rynku kapitałowego. A co do cen aktualnych to sprawa jest jasna - ZMOWA CENOWA!!! Skonsultowałem tę sprawę z kilkoma ekonomistami, i to raczej "tęgimi głowami" w tym zakresie (żaden nie miał poniżej doktoratu). Ich opinia w tym zakresie była zgodna. "Żeby w to wejść trzeba nie mieć wiedzy ekonomicznej". Co do zmowy cenowej to oczywiście jest. Jak uważnie poczytać wypowiedzi osób odpowiedzialnych za rynek zbóż to ta "układanka " tworzy "całość". Od dłuższego czasu czynię starania aby zainteresować odpowiednie organy Państwa, ale na razie bezskutecznie. http://m.interia.pl/biznes/news,1941050. Pozdrawiam!P.s.Fragment listu kilku rolników do Premiera i Prezesa NIK:"W okresie trwających obecnie żniw wytworzyła się dramatyczna sytuacja na rynku rzepaku i zbóż. Ceny rzepaku spadły z około 2 tys. zł za tonę w ubiegłym roku do około 1,2 tys. złotych a nawet 1,1 tys zł, a cena pszenicy spadłą z około tysiąca złotych do około 600 złotych za tonę w bieżącym roku. Są to ceny poniżej realnych kosztów produkcji, nawet uwzględniając dopłaty rolnicze. Nie ma obiektywnych przyczyn takiej sytuacji, zbiory nie są znacząco większe, ceny na rynkach światowych też znacząco nie spadły i wszystko wskazuje na brutalną zmowę cenową firm skupujących rzepak i zboże. Rząd dysponuje narzędziami przeciwdziałania tej sytuacji, dysponuje Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów, dysponuje kontrolą nad państwową spółka Elewarr, zajmująca się skupem zbóż, ma wpływ na organy ścigania (zmowa cenowa jest przestępstwem), może więc przeciwdziałać tej sytuacji, niszczącej dla setek tysięcy gospodarstw rolnych, uprawiających zboża i rzepak.Rolnicy zmuszeni są do sprzedaży zboża poniżej kosztów produkcji, bo wielu z nich ma do spłacenia kredyty i grozi im wpadnięcie w pętlę zadłużenia. Pytamy wobec tego, za Pan Premier zrobił i co zamierza zrobić, żeby uchronić polskich rolników przed niszczącymi ich skutkami zmowy cenowej. Jakie instrumenty prawne i ekonomiczne zamierza Pan uruchomić, dla przywrócenia normalnych mechanizmów rynkowych na rynku zbóż?Czego konkretnie, oprócz wzruszenia ramion, mogą od Pana, od rządu i od podległych mu instytucji, oczekiwać rolnicy w tym dramatycznym dla nich położeniu?Do prezesa NIK zwracamy się o pilną kontrolę doraźną państwowej spółki Elewarr oraz Agencji Rezerw Materiałowych, w zakresie i działalności na rynku zbóż. Według informacji Ministra Rolnictwa z 7 sierpnia br. spółka Elewarr zakupiła od rolników zaledwie 50 tysięcy ton zboża, podczas gdy jej powierzchnia magazynowa wynosi 643 tysiące ton. Powstaje pytanie, co robi spółka Elewarr, czyje zboże zalega obecnie w jej magazynach i dla czyich zysków, kosztem rolników, działa obecnie spółka Elewarr.Agencja Rezerw Materiałowych powinna być pilnie sprawdzona pod kątem zapasów strategicznych zbóż, które obecnie, w sytuacji niskich cen powinny być uzupełniane." Quote
DIF BROKER Posted August 19, 2013 Report Posted August 19, 2013 DIF BROKER żeby postępować tak jak to opisałeś trzeba mieć określoną wiedzę z rynku kapitałowego. A co do cen aktualnych to sprawa jest jasna - ZMOWA CENOWA!!! Fragment listu kilku rolników do Premiera i Prezesa NIK:"...a cena pszenicy spadły z około 1000 złotych do około 600 złotych za tonę w bieżącym roku. ...ceny na rynkach światowych też znacząco nie spadły i wszystko wskazuje na brutalną zmowę cenową firm skupujących rzepak i zboże. A pro po zmowy cenowej i tego, iż na światowych giełda ceny tak bardzo nie spadły. W sierpniu 2012 cena na giełdzi MATIF na tonę pszenicy wynosiła 260 EURO. Co w przliczeniu na złotówki według kursu w tamtym czasie daje kwotę260EURO x 4,10 = 1066 PLN za tonę Aktualnie w sierpniu 2012 cena pszenicy na giełdzie MATIF wynosi 184 EURO za tonę, c w przliczeniu na złotówki według aktualnego kursu daje184EURO x 4,24 = 780 PLN za tonę Czyli jasno widzimy, iż ceny na polskim rynku są wprost skorelowana z cenami na światowych giełdach. Teraz czy się opłaca stosować transakcje zabezpieczające przy wykorzystaniu kontraktów terminowych? Jeśli chcemy mieć gwarancję sprzedaży po cenie, która pokryje nasze koszty i jeszcze da zysk, który nas zadowoli, to odpowiedź brzmi: TAK. Przykład Jeszcze w kwietniu tego roku, ceny znajdowały się mniej więcej na satyfsakcjonującym poziomie z sierpnia 2012. Rolnik mógł zagwarantować sobie tę cenę poprzez sprzedaż kontraktu terminowego w kwietniu 2013 po cenie 250 euro za tonę. Od tego momentu rolnik zarabia na spadkach notowań pszenicy na kontrakcie terminowym- tym samym jego cena sprzedaży jest zagwarantowana. W sierpniu 2013 skup pszenicy odbywał się na poziomie 184, lecz rolnik miał rekompensatę w postaci zysku z kontraktu terminowego. W naszym przykładzie dla jednego kontraktu jest to zysk równy 3 300 ?. Jeden kontrakt zabezpiecza 50 ton metrycznych pszenicy. Koszt przeprowadzenia takiego zabezpieczenia to 14 EURO. W skócie:na giełdzie MATIF ceny są na pozimie 7, jest to bardzo dobry dla nas poziom, lecz do zbiorów pozostało jeszcze 3 miesiące możemy sprzedać kontrakt terminowy po cenie 7 efektem tego działania będzie, iż niezależnie czy ceny za 3 miesiące będą wyższe, czy niższe, my i tak sprzedamy za 7 jeśli ceny wzrosną do 9 -stracimy na kontrakcie terminowym, ale fizycznie towar sprzedamy o 2 jednostki drożej niż się spodziewaliśmy = rezultat sprzedaliśmy po 7 jeśli ceny spadną do 5 -towar fizycznie sprzedamy po 5, lecz będziemy mieli zysk z transakcji zabezpiczającej = rezultat sprzdaliśmy po 7 Quote
simson54 Posted August 19, 2013 Report Posted August 19, 2013 cóż zrobić że niskie są ceny zbóż tak rządzą tak mają i nic nie możemy na to poradzić. Ciekawe czy zimą ceny pójdą w górę Quote
DIF BROKER Posted August 23, 2013 Report Posted August 23, 2013 mówił chłop do obrazu a obraz ani razu Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.