Poidła dla drobiu

[Koper]

Witam!

Mam trochę gęsi i używam poideł dzwonowych starego typu z balastem. Chce kupić nowe ponieważ z tymi mam problem. Balast mogę uzupełniać tylko piachem bo woda się przelewa. Z piachem znów mam taki problem ze jak się przesypie na druga stronę to poidła są podwieszone krzywo i ptaki z jednej strony nie mogą pić. Zastanawiam się nad kupnem takich bez balastu tylko nie wiem czy zdadzą egzamin? Proszę o poradę...

[jacob]

Na pewno dadzą radę, w takich poidłach rolę balastu pełni sama woda w misie, a misa tam jest dosyć spora i głęboka. Ewentualnie pomyśl nad poidłami dla gęsi z balastem ale wkręcanym, myślę, że w takich nie będziesz miał problemu z cieknącą wodą...

[VoYtek8]

Niech balastem będzie woda tak jak pisze "jacob". Pozdrawiam

[przemek2092]

Również polecał bym bez balastu chociaż dziwie sie że z balastem nie dają rady, znajomy ma kurnik i ma z balastami i bardzo sobie chwali te poidła a ma je już dobre lata byc może zależy jaka firma i od sposobu wykonania pozdrawiam

[Koper]

W moich jest tak ze balast jest podwieszany i woda normalnie wyklewa się po bokach, przez to troche sie boje tych z balastem.

A gdzie znaleźć dobre poidła z balastem ale wkrecanym?

Zastanawiam sie żeby kupic moż kilka rodzajów i sprawdzić, które będą najlepsze.

[przemek2092]

Jeśli chcesz to podam ci namiary na fajny sklep gdzie oferują całą gamę różnych poideł możesz zadzwonić i spytać lub zobaczyć na sklepie internetowym

[jacob]

W moich jest tak ze balast jest podwieszany i woda normalnie wyklewa się po bokach' date=' przez to troche sie boje tych z balastem.

A gdzie znaleźć dobre poidła z balastem ale wkrecanym?

Zastanawiam sie żeby kupic moż kilka rodzajów i sprawdzić, które będą najlepsze.

[/quote']

 

Mam tylko nadzieję, że stosujesz reduktor ciśnienia na początku linii bo wiele by to wyjaśniało tego rozlewania, bo ciśnienie z sieci jest za duże dla poideł dzwonowych

 

[Koper]

U mnie to idzie od takiego zalewowego zasobnika, ale teraz przy wymianie całej instalacji chce zautomatyzować całość bo zaczyna być to trochę problematyczne. Przemku bede bardzo wdzięczny za namiary, musze rozeznac sie w temacie bo szczerze mowiac wczesniej to ojciec wszystko zalatwiał

[ZbyszekW8]

Ja własnie tez sie dziwie, że te z balastem nie są dobre i woda się przelewa. Ja mam takie od lat, zawsze woda zalewałem i było ok.

Z tymi bezbalastowymi to tylko jeden problem możesz miec bo tam jest dość wysoka miseczka i np. do młodych juz ich raczej nie zastosujesz.

[michus]

Spokojnie dadzą radę, nie ma co się obawiać.

[Koper]

No fakt w sumie nie pomyslalem o tym ze juz dla mlodych sie nie beda nadawac, ale u mnie to nie problem bo dla pisklat mam inne poidelka i właściwie chcę wymienić tylko te dla dorosłych:)

[Jan-ros77]

Ja mam niewielka hodowle bazantów i tez poidła dzwonowe. Na poczatku próbowałem piaskiem zasypac, bo myslałem, że lepiej beda utrzymywac stabilnosć, jednak był podobny problem, ze piach w niektórych sie przesypywał. Potem zalewałem woda, tylko u mnie misa tez jest zakrecana do zaworu wiec nie ma jak sie przelewac, pozdrawiam!

[crazy333]

Witam,

Nie chcę śmiecić i otwierać nowego tematu dlatego piszę tutaj. W związku ze zbliżającym się ociepleniem, zastanawiam się nad automatycznym systemem pojenia, chodzi mi o kaczki, nioski i mam tez kilka brojlerów. DO tej pory miałem takie zwykłe poidełka z zasobnikiem i korytkiem. Trochę się rozejrzałem i myślę nad kropelkowymi, tzn rura kwadratowa i w niej wkręcone tzw smoczki, ptaki same podchodzą i piją. Mam problem w kurniku z dostępem do sieci bezpośrenio, dlatego pomyślałem o zamontowaniu zbiornika z wodą i tylko tam ją będę dolewał (ok. 30 litrowy). Myślę też nad zamontowaniem pod tymi smoczkami takich miseczek, na które spada woda. System wydaje się być bardzo praktyczny i oszczędny. Czy ma ktoś coś takiego u siebie? Podzieli się ktoś jakimiś cennymi radami w tym temacie?

[Vademecum]

Jak będziesz dolewał to to już nie jest wodą swierza . Miałem dla prosiat z zbiornikiem i po 2 - 3 dniach ścianki były obślizgłe, więcej roboty z myciem niż to warte. Musisz też zwrócić uwagę na wymagane ciśnienie, a miseczki wydają się zbędne.

[crazy333]

Też tak pomyślałem o miseczkach na razie sobie je odpuszcze, najwyżej potem dokupie.

ALe jeśli woda będzie prowadzona z zasobnika to reduktor jest raczej nie potrzebny? Tak mi się wydaje, woda będzie "zlatywała" grawitacyjnie. Nie będzie prowadzona prosto z sieci pod dużym ciśnieniem. 

Jeśli chodzi o zasobnik to może faktycznie jakiś mniejszy żeby ta woda nie odstawała, np jakiś 8 - 10 litrowy wtedy raz dziennie doleje i powinno starczyć.