MTZ 82 czy Renault 75-14

[MelOn]

Witam, mam kilka pytań odnośnie tych dwóch ciągników. Mam okazję kupić te dwa ciągniki i teraz tak:

 

MTZ jest od znajomego z sąsiedniej wsi i do sprzedaży został ładnie odrestaurowany, rok prod 1997 i cena około 32 000zł.

 

Renatka jest z roku 1988 i jest cena wystawiona 32 800zł (oczywiiście coś będzie do zbicia) jak widać na foto to też lakier ładny, silnik nie wygląda na malowany do sprzedaży. Opony jak na moje oko prawie nowe bo widać jeszcze delikatne "dzyndzelki". Tylko teraz pojawia się pytanie jak z częściami do tego ciagnika? Ciężko jest z częściami, drogi są? Silnik ma MWM czyli Fendt. I jakie to ma spalanie?

 

MTZ to ruskie, zdrowe:) Renatka? Nie mialem nigdy styczności z tym i czekam na wasze opinie i informacje.

[kubusjettaII]

jeśli chodzi o spalanie to te silniki nie mają wysokiego, z częściami też raczej nie ma problemu. rusek dla mnie jest za toporny i taki "ukłuty". ale to moja opinia.

[VoYtek8]

Ja bym kupił MTZ 82 bo te ciągniki mi się wyjątkowo podobają, są sprytne, mają swoją moc, ale jest do nich duzo części i z miarę mało palą, co do Renówek to się nie wypowiem bo nikogo nie znam co posiada ten sprzęt, wiem że części dość drogie są. Pozdrawiam

[massay1]

O reniach pojęcia zielonego nie mam. Nie ma u nas w promieniu 50 kilometrów ani jednej. Ruskich jest kilka sam mam mtz-ta 82. Jak kolega wyżej wspomniał ciągnik toporny ale nie jest zły. Ma najbardziej rozbudowany system sprzedaży internetowej części, nie są drogie chociaż z jakością niektórych nie jest najlepiej. Faktycznie jest oszczędny. Nawet nowe ciągniki pot tym względem mają mu biedę dorównać. Przeokropnie prosty w naprawie. Dużo biegów do pracy w polu. Nie trzeba prędkości dostosowywać obrotami silnika jak w zetorze czu 60-ce tylko 1800-2000 silnik a reszta biegami. Ma kilka wad co prawda a niektóre potrafią do szału doprowadzić. Główne wycieki a to z winy tendetnych ruskich uszczelniaczy. Po wymianie na lepszej jakości uspokaja się na długo. Skrzynie ciężka w obsłudze w transporcie. Trzeba się jej nauczyć. W tych starszych kabina średnio komfortowa. Stare zetory są cichsze. Hydraulika lubi się spocić. Jest cała na zewnątrz ciągnika, masa rur więc nic dziwnego. Dobre uszczelki pod rury, dobre oringi do rozdzielacza i sucho na długo.

czy polecam? Ja zakupu nie żałuję. Który wybrać nie wiem bo reni nie znam.

[Sylwester-zt]

Ja jeździłem trochę taką renówką tylko troszkę większy model ale to to samo. I powiem tak jak dla mnie robić dłużej tym traktorem w polu to męka kierownica wysoko ułożona (niczym w władymircu) jak jest wyrobiony regulacja to lata to na wszystkie strony sprzęgło strasznie ciężko chodzi i od dłuższego wciskania boli noga dźwignie od rozdzielacza za bardzo z przodu. Od womu są dwie jedna taka mała co załączasz cały napęd womu jest z lewej strony siedzenia bardzo nisko także żeby to włączyć trzeba się bardzo schylić druga od sprzęgła womu taka jak od ręcznego hamulca dostęp lepszy ale też ciężko chodzi trzeba fest pociągnąć. Na minus także hamulce w tym egzemplarzu co jeździłem były bardzo słabe. Skrzynia biegów chodzi ok ale jak są uszkodzone synchronizatory to biegi bardzo zgrzytają.To co mi się podobało w tym traktorze to jedynie zwrotność. Ale proszę się nie sugerować tym bo to tylko moja osobista opinia z wrażeń jeżdżenia tylko jednym modelem i egzemplarzem renault.

[MelOn]

No i już teraz wszystko jasne. Jadę dzisiaj zbić jeszcze cenę z MTZa i wezmę go. Dzięki wszystkim za opinie.

[izydor6280]

u nas w gospodarstwie jest 113.14 i jak narazie zlego slowa nie moge powiedziec

spalanie w 4 wyjdzie ponizej 8l/h w ciezkiej pracy, komfort jak na tamte czasy dosc wysoki, mala awaryjnosc, oczywiscie jesli kupisz zajechany egzemplarz to do kazdego dolozysz, spalanie jak wspomnialem niskie

w niektorych rejonach jeszcze nie doceniane sa te ciagniki, a w niektorych az zolto na polach

co doczesci chyba z zadna marka nie ma dzis problemu,

silnik MWM czyli taki jak w Fendach

masz jakies zdjecia reni to moge cos podpowiedziec