Oprysk na druciaka

[VoYtek8]

Witam,

Mam pole na którym chciałbym zasadzić ziemniaki, jednak gdy rosły tam 2 lata temu uprawę rujnował mi druciak. Teraz na tym polu chciałbym znowu uprawiać tę roślinę jednak boję się że znowu druciak zaatkauje mi uprawę i mam pytanie jakim opryskiem go najlepiej zwalczyć i kiedy ten oprysk zastosować przed sadzeniem czy w trakcie wegetacji? Dodam że w poprzedniej uprawie stosowałem oprysk od robaka (na stonkę ziemniaczaną) o nazwie Apacz i stonki nie było, a i tak druciak wyrządził mi spore szkody w uprawie. Pozdrawiam

[DuzyGrzegorz]

Pewnie masz jakieś nieużytki wokół pola lub perz. Może dwa lata temu miałeś ziemniaki posadzone rok lub dwa po jakiejś trawie lub koniczynie lub lucernie. Zaraz po zbiorze zboża trzeba było wzruszyć kilka razy ziemię w słoneczny i upalny dzień, wtedy ich jaja wyschłyby i po problemie. Zniszcz wszystkie chwasty na polu i granicach. Jeżeli chcesz zwalczyć chemicznie to może zastosuj jakiś preparat zawierający chloropiryfos, np. Dursban 480EC. Na dwa lub trzy dni przed sadzeniem opryskaj glebę stosując 5 l preparatu na ha w ok. 800 l wody, a następnie natychmiast zabronuj ciężką broną. Pozdrawiam!

[VoYtek8]

Obok pola jest ugór z brzozami i olszynami dlatego nikt tego nie obrabia, tez podejrzewałem że te szkodniki przyszły stamtąd, ale niestety nie będę kosił trawy po pas pomiędzy dwu metrowymi drzewkami w dodatku na nie swoim polu, tylko po to żeby nie mieć druciaka w uprawie. Na tym polu rosła wiele lat temu cebula, a teraz tylko pszenica, no wtedy te ziemniaki. To rżysko spręzynowałem już 2 razy i teraz jeszcze zamierzam ztalerzować je i czekać do wiosny. Grzegorzu dzięki za pomoc co do tego oprysku, właśnie takich informacji było mi trzeba Pozdrawiam

[DuzyGrzegorz]

Obawiam się że oprysk na wiosnę nie wiele pomoże. I tak Ci przypełzną. Kultywator był bardzo dobrym pomysłem. Dopóki będzie ten ugór to na 15-20 m i tak będą nawet, gdy zwalczysz ich chemicznie, gdyż ziemniaki to oprócz perzu ich przysmak. To tak jakbyś chciał się pozbyć wiewiórek z plantacji orzechów przy lesie. Mój kolega w tej sytuacji radziłby Ci te zwierzątka pokochać. A propos, czy właściciel tego ugoru nie narusza przypadkiem art. 144 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny? Pozdrawiam!

P.s.

O ile się orientuję to nie wszystkie preparaty zawierające chloropiryfos mają rejestrację na drutowce, ale wszystkie tak samo na nie działają.

[VoYtek8]

Wiem że zwalczyć te robaki będzie ciężko bo mają gdzie się chować bo z boku ten ugór stoi, co do właściela tej działki, a konkretnie właścicielki to ona się tym nie interesuje, pochodzi z daleka, a kupiła to pole jako dobrą lokatę pieniędzy, tyle że z tyłu u sąsiada rośnie las, więc i na jej działce wyrosło mnóstwo samosiejek i powstał jak ja to nazywam "małpi gaj" Pozdrawiam