Jump to content

Recommended Posts

Posted
Panowie potrzebuję pomocy -dziś zauważyłem pęknięty dekiel podnośnika-rysa 1mm szer. i 10cm długa w przedniej części dekla pod siedzeniem ale z tego końca od skrzyni biegów,nie wiem co mogło być powodem ale wczoraj jechałem z talerzówką 400kg i wjechałem w dziurę w asfalcie nastąpiło podskoczenie aż ciągnikiem podrzuciło,poradźcie czy to da się pospawać,jak to zrobić czy podczas spawania trzeba wszystkie te klamoty od spodu odkręcić,czy trzeba dekiel wyjąć czy spawać go przykręconego ,sam nie wiem co robić,nowy kosztuje 650 zł a fachowiec za przełożenie wszystkich części i montaż weźmie ze 400zł,myślę że jakby spawać przykręconego to może nie pokrzywił by się ,czekam na fachowe porady ,dziękuję i pozdrawiam
Posted
Z tego co wiem o spawaniu żeliwa to element trzeba nagrzać a potem spawać specjalną elektrodą taki spaw zda egzamin;] natomiast zimny element będzie pękać obok spawu[za duże na prężenia] według mnie to trzeba zdemontować plecak i zdemontować elementy poniewarz mogły by zostać uszkodzone podczas podgrzewania [elementy gumowe, oringi].
Posted
Żeliwo jako materiał nadaje się do spawania. Ale nie każdy element ze względu na umiejscowienie, obciążenia i pełniącą rolę. Według mnie plecak podnośnika nie nadaje się do spawania. Obciążenia chwilowe przynajmniej dosyć duże, trzeba zachować płaszczyznę na której spoczywa a skoro pęka to już jej nie ma. Osobiście szporował bym na nową pokrywę a nie spawał i czekał aż następnym razem złamana poobija mi tyłek.
Posted
Najlepszym lekarstwem na uniknięcie pękania w 60-ce jest założenie siłownika wspomagającego. Pokrywom pomagają też pękać śruby którymi są przykręcone. Oryginalne są miękkie, z czasem każda inna, nikt nie patrzy czy któraś się naciągnęła a potem trach...
Posted
To pęknięcie to bardzo niefortunne, chyba najlepszym rozwiązaniem będzie wymiana całego elementu, ale to kosztowne. Może zaprowadź ciągnik do jakiegoś zawodowego spawacza z doświadczeniem i odpowiednim sprzętem i on sam powie Ci co z tym zrobić. Pozdrawiam :)
Posted
skoro ci pękła obudowa od przodu to być może były nie dokręcone śruby mocowania cylindra podnośnika i śruba M12 z przodu pokrywy (środkowa) bo tam się opiera cylinder podnośnika a drugą przyczyną pęknięcia mógł być duży ciężar w momencie poderwania i nagłego opadnięcia talerzówki ale to uderzenie powinno zostać w sprawnej hydraulice zamortyzowane po to jest zawór na cylindrze który w momencie wzrostu ciśnienia na skutek uderzenia na tłok podnośnia powinien się otworzyć i upuścić część oleju być może masz nie sprawny ten zawór lub ustawiony nie prawidłowo najlepiej sprawdż ten zawór przy jakim ciśnieniu się otwiera by sytuacja się nie powtórzyła
Posted

najbardziej prawdopodobne jest to że śruby z przodu były luźne po ostatniej usterce(szwagier dokręcał),dekiel trochę pokleiłem żeby pola zaorać ,zasiać a potem będę wymieniał na nowy gdyż fachowcy stwierdzili że spawanie nic nie da-pozdrawiam


teraz osobiście dokręcałem ,faktycznie poszło po 3 obroty

Posted
Może to zabrzmi ale miałem podobny problem w Ursusie 4011 pokleilem to poxipolem. Ale oczywiście chciałbym zaznaczyć, że było to rozwiązanie tymczasowe, aż do wymiany pokrywy na nową.
Posted
panowie nie jest źle dziś zaorywałem obornik,podnosnik działa,wycieków nie ma może tylko zachowałem większa ostrożność podczas zawracania przez bruzdy,może kilka lat potrzyma zanim kupię nowy korpus-pozdrawiam

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...