Jump to content

Recommended Posts

Posted

i tu Cię zaskoczę :D

robiłam to całkiem niedawno, bardzo smakowało mojemu mężowi ;D zwyczajnie mam sklerozę i zapomniałam ze tak sie to nazywa, mężowi powiedziąłam ze placki ziemniaczane z kiełbasą z pieca ;D

Posted
Nie wiem jak to się nazywa, ale jeszcze taka potrawa mi się przypomniała. Mogę nie być dokładny w opisie. Kartofle trze się tak jak na placki ziemniaczane - surowe. Następnie chyba odciskało się wodę i masę ziemniaczaną mieszało z mąką, jajkiem, solą i pieprzem. Z tego ciasta łyżką kładło się porcje na gotującą się wodę, a ugotowaną potrawę polewało się cebulką przesmażaną, ze słoniną lub boczkiem. Nie mam bladego pojęcia czy ta potrawa ma jakąś fachową nazwę. Dawno tego nie robiłem, choć mi smakowały, ale kilka razy zmieniałem wodę gotując jedną turę "ciasta ziemniaczanego", bo bardzo szybko woda gęstniała. A może to wina kartofli, może nie każda odmiana się nadawała.
Posted

tylko ja twojego postu Aniu nie czytałem przeglądarka nie nadąża;[ może to i kluski ziemniaczane u mnie takich się nie robi ;[ale sprubować warto;]

co do kartoflaka można mniej kiełbasy dać, rzecz gustu;] ja lubię dużo i dobrze okraszone;] dla tego ważę 125kg

Posted
Mój kolejny przepis też na pewno nie będzie żaden oryginalny, ale kilka ostatnich dni dzień w dzień zajadałem się cienko krojoną cukinią - w plasterkach, panierowaną w rozbełtanym z przyprawami jajku, następnie w kaszy mannie i znów w jajku. Smażyłem to na oleju i jak dla mnie bomba. W ogóle latami uprawiałem i ciągle uprawiam cukinię, kabaczki, dynię, a dopiero w tym roku na dobre pod kątem kulinarnym poznaję te warzywa. :)
Posted

pusto w garnkach, pusto...męża w domu nie ma wiec u mnie dosłownie pusto :P

niedługo moze coś ciekawego podrzucę, ale również czekam na ciekawe przepisy :)

jeśli ktoś będzie zaiteresowany przepisem na piernik staropolski który niedługo trzeba nastawiać to podzielę się przepisem :)

  • 2 weeks later...
Posted

no to przełamię to milczenie :D

w niedziele na obiad była kaczuszka, pyszna kaczuszka :D

całe dno naczynia żaroodpornego wyłozyłam małymi obranymi ziemniakami, ziemniaki posypałam dwiema bardzo duzymi grubo pokrojonymi cebulami, na to pokrojona 1 duza marchewka a na to piersi z kaczki ze skórą i nogi z kaczki, ale juz bez skóry, obsypałam, estragonem, majerankiem i tymiankiem, przykryłam i piekło sie to jakies 2 godziny w piekarniku, jak juz było mięciutkie, odkryłam naczynie i piekłam jeszcze 15 min. wszytsko było pyszne, ale najpyszniejsze ziemniaki pieczone w zasadzie w tym tłuszczyku :D

 

z reszty kaczki zrobiłam rosołek, mięso obrałam i dzisiaj na obiad były pierogi z mięsem kaczym z grzybkami świeżymi prosto z lasu, polane skwareczkami z kaczki :D

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...