Jump to content

Recommended Posts

Posted
jedno miesieczne kroliczki w sumie bylo ich 5 wyzdychaly nie wiem czemu ... dostaly jakiegos paralizu i zdychal najpierw jeden pozniej za pare dni nastepne ... widzialem jak jeden lezal i sie czasl ni mogl wstac,, szkoda mi ich bo to byly juz duze kroliczki mogly by zyc a tu taki pechh ...dopuscilem jeszcze raz dwie samice do samca ale boje sie ze z nastepnymi bedzie tak samo
Posted
Witam.A nie dałeś czasami czegoś zaparowanego,może mleczu czy koniczyny po deszczu,która trochę poleżała?Nic nowego nie wprowadzałeś do jedzenia.Czasami króle mogą zdechnąć właśnie od tego.Hodowałem kilka lat temu olbrzymy belgijskie,ale bez szczepień na myksomatozę i pomór ani rusz.Może tego paraliżu dostały od wilgoci?Sucho miałeś na dnie klatki?
Posted

Witam.A nie dałeś czasami czegoś zaparowanego' date='może mleczu czy koniczyny po deszczu,która trochę poleżała?Nic nowego nie wprowadzałeś do jedzenia.Czasami króle mogą zdechnąć właśnie od tego.Hodowałem kilka lat temu olbrzymy belgijskie,ale bez szczepień na myksomatozę i pomór ani rusz.Może tego paraliżu dostały od wilgoci?Sucho miałeś na dnie klatki?

[/quote']

 

trzymalem ich w klatkach nieraz wylala sie woda noi mogla byc wilgoc czesto nie czyszzce klatek. tak dawalem nieraz zsiedizlaa trawe , nizrywalem takiej swiezej . . wiem ze przezemnie tak si stalo ale coz czasu niecofne ale tez nie mam czasu na takie dawanie iim wszystkiego swiezego stare kroliki jedza wszystko i nic im nie jest a ,lode nie byly przyzwyczajone

Posted
Witam kolego.Tak więc sam sobie odpowiedziałeś.Młode króle są bardzo wrażliwe na zleżałą zaparowamą zielonkę.Ja zawsze podawałem najpierw paszę,wodę,siano i to też nie stare,nie zleżałe i suchy chleb.Dopiero póżniej wprowadzałem po trochu koniczynę i mlecz--nie mogą być zaparowane i po deszczu,mokre.Jak urwiesz więcej to rozsyp cienką warstwą,żeby nie zaparowało.Król jest bardzo wrażliwy na to,szczególnie młody.Wszystko jest fajnie dokąd się chowają,dokąd powietrzem nie pójdzie pomór.Wtedy może nawet szczepienie nie pomóć.Jak miałem belgijskie to kilkanaście sztuk naraz zdechło dorosłych.A za samca rozpłodowego płaciłem kilka lat temu 180 zł,za samice 120,130.Piękne były,uszy sięgały im do 3/4 długości ciała i ile bym młodych nie zabrał na giełdę--wszystko poszło.No ale ta wrażliwość....POZDRAWIAM.
Posted
Niestety te choroby tak mają, króliki 1 miesięczne są jeszcze małymi królikami i są bardzo wrażliwe, następnym razem unikaj dawania mokrych pokarmów w tak młodym wieku, a jeśli już wprowadzaj to w bardzo małych ilościach a później stopniowo zwiększaj ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...