Jump to content

Recommended Posts

Posted

To prawda, jeśli kury będą dostawać 100% całe ziarno to padną na wątrobę. Kilka % nieześrutowanego ziarna powinno być w karmie. Ziarno powinno być choć fragmentarycznie porozbijane. Z drugiej strony przedmieszki mikroelementów i witamin łatwiej jest wymieszać w zbożu bardziej rozdrobnionym.

 

Pozdrawiam


Nie znam mechanizmu, ale może ktoś to tu wytłumaczy szczegółowo ???

Posted

Vademecum, a skąd masz takie informacje? nie mówię, że nie masz racji, ale ja z własnego doświadczenia pisze.

cały rok 2012 i 2013 moje kury jadły tylko całą nie śrutowaną pszenice. kury mi nie zdychały. dopiero jakoś w czerwcu 2014 dorobiłam się śrutownika i zaczęłam śrutować kurom pszenice. Kogutki zabijałam na rosołki i żaden nie miał chorej wątroby.

więc jaak juz pisać takie opinie, to poparte najlepiej czymś

Posted

Koleżanko wiem to od starszych osób którzy masowo hodowali kury w latach 70-tych. Również w mojej rodzinie 10 tyś niosek.

Przyznam się, że teraz przez jakiś czas szukałem czegoś na ten temat, ale nie znalazłem satysfakcjonującej odpowiedzi.

Tak jak napisałem nie znam mechanizmu i sam jestem ciekaw takowego.

Oczywiście odpowiedzi na temat skażonego ziarna mykotoksynami nie wchodzą w grę bo takowe znalazłem.

Może ktoś wie więcej na ten temat na forum i uszczknie tajemnicy ???

Mało czasu, ale doczytałem o niekorzystnym bilansie energii uzyskanej ze skrobi względem wapnia z całego ziarna.

 

Temat uważam za otwarty

Posted

ciekawe czemu nie były kierowane na paszę przemysłowa, tylko na pszenice? przepraszam, ale nie przekonuje mnie to doświadczenie.

nie znamy składu paszy przemysłowej.

zresztą, nie rozumiem dlaczego pszenica w całości ma być trująca dla kur, a juz pszenica rozdrobniona jest dobra? nie przemawia to do mnie

Posted

A no temu, że pszenica jest tańsza od paszy. Skład paszy ? - kukurydza, pszenica, soja, drożdże, mączka rybna, mleko w proszku, witaminy i minerały. Czemu ? może nie trująca ale upośledzająca wątrobę. Tak jak pisałem nie znam mechanizmu bo to nie mój temat. Koleżanko ja po pół godziny doczytałem, że np. w przypadku całego ziarna pszenicy jest dużo większe zapotrzebowanie na wapń w związku z jakąś zależnością do fosforu zawartego w ziarnie pszenicy.

Przekazałem doświadczenie hodowców drobiu i wielokrotnie powtarzam, że nie znam mechanizmu !!!

Może należałoby założyć wątek z zapytaniem odnośnie wrażliwości kur na skarmianie całego ziarna pszenicy.

Posted

Pierwsze słyszę że cale ziarno jest szkodliwe i jak dla mnie to jakaś ściema:) gdyż z własnego doświadczenie wiem że nic sie ptakom nie dzieje bo u mnie podstawą żywienia są gotowane ziemniaki i pszenica, oczywiście w diecie są i inne zboża jak np. ququ czy proso ale to w niewielkich ilościach bynajmniej podstawą jest pszenica.

Pozdrawiam

Posted

No ale Henryk-u o to chodzi co by drób sie tuczył bo jak chce zjeść rosół z kaczki czy z koguta to chce mieć rosół z kawałkiem mięsa a nie z gnotem no a kury mimo swojej masy i tak jajka noszą.

Pozdrawiam

Posted

oj tu się mylisz kura utuczona nie znosi jaj ,już widziałem takie kury w środku co są zapasione -tam gdzie mają być małe jajeczka jest po prostu bryła żółtego sadła ,jeśli idzie o kaczki to one zawsze są głodne i u mnie zawsze były w innej zagrodzie(obecnie nie trzymam)-pozdrawiam


ci co piszą że im słabo niosą to może faktycznie za dużo pszenicą karmią

Posted

Bez przesady moje nie są tuczone jak tuczniki więc aż takie ciężkie nie są ale jak sie weźmie w rękę to sie czuje że kawałek kury jest:) i na 17kur mam dziennie około 10 jajek. Mnie osobiście sie wydaje że jak jest zróżnicowana dieta to nie powinno być problemu z jajkami.

Jeżeli chodzi o kaczki to nie mam takiej możliwości co by osobno te fleje trzymać.


Ps. mój drób dostaje dość dużo kapusty pekińskiej.

Posted
oczywiście muszą mieć dobrą wagę bo by w ogóle nie niosły z tym się zgadzam,jedzenia muszą mieć do syta,ja swoim na noc sypię owies i o 4.00 światło się włącza samoczynnie i już się najedzą zanim wstanę i otwieram kurnik to już 3-4 jajka są w gniazdach,kapusta pekińska jest super,ja teraz to daję dużo żyta zielonego bo zimy nie ma a żyto urosło jak głupie-pozdrawiam
Posted

Ja nie mam (automatu choć już o nim myślałem) co by dzień wydłużyć a tak to tylko świecę im od 16 do 22.

A na noc dostają grubo zmieloną pszenicę z jęczmieniem i ququ + plastik pekinki:) a noi w diecie jeszcze trafia sie im dynia no ale to tak jedna na tydzień, ją też bardzo chętnie zjadają.

No jak miało warunki to i urosło:)


Co do owsa to kiedyś im dałem to nie były zainteresowane:) ale może jak by im od małego dawać to pewnie by chętnie go zjadały:)

Posted

Henryk, to bajki dla mnie. tak jak napisałam, moje kury długo były karmione samą pszenica. nic innego nie dostawały. dopiero na zimę trochę kukurydzy kupiłam.

pszenica to u mnie podstawa, a kury bardzo długo żyły TYLKO pszenicą i miałam z 10 kur 10 jaj dziennie codziennie

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...