Jump to content

Recommended Posts

Posted

Witam!

Obecnie posiadamy Zetora Majora 80 z ładowaczem + Zetora 8145 + Ursusa C-362... Stwierdzamy że na naszą produkcję mleczną czyli łąki + ququ + trochę ziemi + trochę dzierżaw łąk... Posiadamy trochę za duże te ciągniki mianowicie rozchodzi się głównie o 8145 który jest za duży i za dużo pali niestety... ciągnik typowo do ciężkiej roboty której u nas aż tak dużo nie ma raptem ok. 9ha ziemi (co prawda gliny) i z drugie tyle łąk + troszkę dzierżaw czyt. dokupienie słomy ... Wiadomo po ile jest ropa teraz a co się wiąże z ekonomią ... C-362 też na 100% idzie na sprzedaż z racji tej zależnej diabelnej pompy od hydrauliki ... Myślałem o czymś lżejszym a zarazem mniej pijącym zamiast 8145 i może bez przedniego napędu ciągnik do prasy i ubijania kiszonki ok. 75/85KM, a zamiast C-362 coś małego 3 cylindrowego do lekkiej roboty czyli kosiarka, zgrabiarka, opryskiwacz itp. Myślę że za Zetora idzie dostać ok. 34 tys zł + za C-362 ok. 13 tys zł co daje nam razem 47 tys zł na dwa inne ciągniki ... Myślałem również o jakieś malutkiej renacie z 3 cylindrami pod maską i np. takim Fergusonie 698 lub 3 cylindrowa renata + zetor 7745 (ale one są stanowczo za drogie na to co oferują) ... Na łąki jednak preferuje lżejszy sprzęt a ten kawalek ziemi zawsze się obrobi Majorem który daje sobie świetnie rade z pługiem 4ro skibowym... Co proponujecie? Co radzili byście zrobić? Sprawa ogólnie na spokojnie czyli na zimę kiedy roboty tak nie ma...

 

Mam jeszcze drugi plan czyli:

Zamiast C-362 coś małego z napędem coś postury Zetora 5245 (chociaż wolałbym coś zachodniego.

Zamiast Zetora 8145 coś bez przodu np. MF 690/698 lub coś innego

 

Co radzicie??

 

Posted
No właśnie zetora wolałbym uniknąć a zamiast właśnie 5245 chciałbym coś 3 cylindrowego ale z przednim napędem ... Jakoś zetory mnie nie przekonują :D oprócz tych nowych ... Tym bardziej ich cena odstrasza
Posted
A co byście powiedzieli o MFie 550 parę sztuk widziałem u mnie na okolicy ludzie twierdzą że to jest bardziej komfortowa bo z ogrzewaną kabiną i wspomaganiem MFa właśnie 255??
Posted
Widzę że zależy Ci bardzo na ekonomi w gospodarstwie i bardzo słusznie. Cóż oszczędnych maszyn nie masz (poza Majorem oczywiście) i słusznie że chcesz je zmienić bo to marnotrawienie pieniędzy tylko jest. Do lekkich prac kup ciągnik bez przedniego napędu, bo po co to do opryskiwacza, bron, czy zgrabiarki. Myślę że dobrym rozwiązaniem byłby Ursus c360-3p. Silnik ma 3 cylindrowy i mówią że pali prawie o połowe mniej co zwykła 60 a robotę zrobisz tą samą. Na pewno praca tym Ursusem wyjdzie Cię taniej niż zachodnimi odpowiednikami. Tylko że Ty chcesz coś z 4x4 więc może poszukaj Ursusa 3514, jest to rzadko spotykany ciągnik, ale mały i oszczędny, warto żebys o nim pomyślał. A za tego lubiącego wypić Zetora to może kup Masseya Fergusona 3050, ciągnik sprytny, bez przedniego napędu, zachodni, tyle że też ciężko go na rynku wyłapać. Pozdrawiam :)
Posted
Ursus C360 odpada na starcie :P Powód jest prosty zależna pompa a to jest największa katorga jaka tylko może być po przesiadce z Zetora 7211 na C-362 ... 3514 to nie głupi ciągnik lecz tak jak napisałeś jest bardzo rzadko spotykany a za razem jego cena jest przekosmiczna jeżeli gdzieś się pojawi... Prędzej kupi się 4514 niż 3514 ... Za masseye serii 30XX muszę stanowczo podziękować z racji napchania do nich nie potrzebnej elektroniki ... Dlatego jak większy massey to z serii 6XX ... Myślę o jakiś renówkach jeszcze ... Tylko jakich?? Ogólnie na allegro rynek tak się przetrzebił ostatnio że szok...
Posted
Teraz koniec prac polowych jest to i wszyscy kupują to czego im brakuje, dlatego rynek pusty, zawsze tak jest na jesieni-zimie. W dodatku nie sugeruj się allegro bo ceny są tam pozawyżane i pełno handlarzy, lepiej poszukaj w jakiś gazetach, albo na miejszych portalach ogłoszeniowych. ;) Ja nie wiem czy Renia to byłby dobry ciągnik jeśli chodzi o oszczędność, one mają silniki JD (które nie są zbyt oszczędne) oraz MWM (już mniej palące silniki). Zazwyczaj Renówki są sprowadzane z Francji, a tam rolnicy z tego co wiem nie zbyt dbają o sprzęt. Jak już chcesz coś za Zetora bez elektroniki to może Massey 690, albo coś jego pokroju z rodziny MF? A jako ten ciągnik za Ursusa to już nie wiem co Ci zaproponawać... Może Case 1394,Zetor 5245 lub 6245, ale ja jestem i tak za Ursusem 3514. Pozdrawiam :)
Posted
VoYtek8 masz racje po co do lekkich prac typu kosiarka, zgrabiarka itp ciągnik z napędem... Trace tylko na zwrotności a w tych maszynach na tym najbardziej zależy ... Czyli bez przodu coś małego obmyśliłem że najlepszym rozwiązeniem by był Massey Ferguson 550 czyli odpowiednik 255 (przyzwyczajenie do jako takiego komfortu) lub coś podobnego :P i teraz czy tego większego do prasy i ubijania kiszonki kupować z przodem czy bez ???
Posted
Jak już kupujesz większy ciągnik to lepiej z napędem, przecież napęd zawsze możesz wyłączyć, a do ubijania kiszonki będzie potrzebny. Ja w taki sposób nie potrafię Ci pomóc napisz ile chcesz przeznaczyć na każdy z tych ciągników i ile dokładnie ma mieć koni ten następca Zetora bo tego nie wiem, no i jakie marki Ci najbardziej podchodzą bo "zachodnie" to szerokie pojęcie. Wiem że zbyt wiele funduszy miał nie będziesz więc może warto zastanowić się nad czymś ze wschodu? Pozdrawiam :)
Posted

Opcja nr.1

Za C-362 dostanę ok. 14 tys zł z 2/3 tysie dorzucę ... Za nią chce coś małego najlepiej trzycylindrowego do wszystkich lekkich prac (najprawdopodobniej będzie chodził najwięcej bo a to to a to tamto) :P

Za Zetora 8145 oscyluje spokojnie dostać to 32 tys zł bo jest akurat ładny :) chce kupić ciągnik który będzie tak naprawdę chodził tylko z prasą i ubijał kiszonkę, niekiedy trochę pochodziłby w transporcie z przyczepą. Czyli myślę o przedziale od 75KM do 90KM i z napędem 4x4

 

Orka i agregat uprawowo siewny 2,5m podczepiłbym do Majora 80, który oprócz tego miałby np. podczas sianokosów ładować baloty...

 

Opcja nr. 2

Za Zetora 8145 kupić coś małego np. Zetora 5245 lub tak jak pisałeś Ursusa 3514 (lecz tutaj pojawia się problem z ich dostępnością i druga sprawa cena)

Za C-362 trochę poczekać i dołożyć i kupić coś bez przedniego napędu do ubijania kiszonki jak i prasy ok. 75/90KM

 

Ja ogólnie tak to widzę ... Może rozwiejesz moje wątpliwości ....

 

 

Posted
Sprzedajesz nie oszczędnego Zetora, a w jego miejsce chcesz kupić też nie oszczędnego Zetora tylko mniejszego, to trochę bez sensu. Wiesz tak to przemyślałem i Ty kup sobie MTZ 82, oszczędny, częsci tani, w budżecie się mieści, sprytny masz 4x4, on ciąga pług 4 skibowy to i pójdzie z praktycznie każdą przyczepą czy maszyną. Mialbyś z niego pomoc dla swojego Majora i na pewno byłby oszczędniej. Piszesz że chcesz ciągnik bez przedniego napędu który ma 75-90KM co jest po mojemu głupotą bo ciągniki o takiej mocy bez 4x4 są moim zdaniem nie oszczędne. Popatrz na takie Zetory 7211 czy Ursusy 912, co z tego że mają konie pod maską jak podczepisz do nich max. pług 3 obrotowy, o 4 nie ma mowy bo brak przedniego napędu, jak chcesz ciągnik do lekkich prac bez przedniego napędu to w mocy 50-70KM. Poszukaj sobie czegoś takiego. Pozdrawiam :)
Posted

jest tylko kilka masseyów z tej samej lini co Landini jak choćby 1007, 1014, 287, modele Landiniego w farbie masseya, ot taka współpraca, a raczej wypust krótki Fergusona ;)

reszta czyli te serie 7550, 7880 itp itd to są całkiem inne konstrukcje, całkowicie inne przednie mosty, skrzynie biegów, podnośniki, tylne mosty na zwojnicach, itp :)

 

Posted
Tata jest za opcją nr. 2 czyli coś ok. 90KM bez napędu + Zetor 5245(ach te przywiązanie do zetora zostaje :D ) ... Ja wolałbym tą pierwszą ... Wszystko zależy za ile pójdzie 8145 ... Szczerze Zetor jest cholendarnie drogi w zakupie i jaki on by nie był ... Muszę tate od tego pomysłu stanowczo odciągnąć ... Już bym wolał tego 3514 a nawet 4514 ale ceny mają z kosmosu...
  • 3 weeks later...
Posted
Tata jednak postanowił zostawić C-362 bo raz że limitowana edycja C-360 i model akurat tysięczny więc stwierdził że zostanie a pompe się przerobi jak w ostrówku czyli z napędu wału korbowego, odmaluje się i będzie cieszyła oko... Dlatego zastanawiam się teraz czy nie kupić coś ok. 75KM i nie wiem czy kupić 4x4 czy coś bez ... Myślałem o Zetorze 7711 lub 7745... Tylko szczerze w tych zetorach nie podoba mi się mała ilość biegów a do prasy wiadomo że przydało by się ciut więcej ... Co radzicie w kasie do 34 tys zł kupić ?? Szczerze to nawet wolałbym coś tańszego kupić do małego remontu :P Bo jak się zrobi to przynajmniej wiadomo na czym człowiek stoi :P
Posted
Powtórzę że idealny będzie w tym przypadku MTZ 82, ma 4x4, a taki ciągnik będzie Ci potrzebny bo masz tylko Majora z 4x4, a Twój Ursus nie ma napędu na przód. Jest to ciągnik oszczędny i spełni Twoje kryteria. W cencie 34tyś to sobie spokojnie cos znajdziesz w super stanie i będziesz mógł nim ciągać nawet pług 4. Pozdrawiam :)
Posted
Nie nie nie i jeszcze raz nie w żadnym wypadku nie chce MTZta ... Po prostu nic mi się w tych ciągnikach nie podoba a opinia ludzi niestety na ich temat nie jest u mnie w rejonie za dobra... No i ten wygląd chyba najbrzydszy ciągnik z tych lat ... U mnie wstyd by było się takim pokazać ... To jest tylko 15ha więc tak jak pisałem cudów nie oczekuje ale NIE MTZta którego od dziecka nie znoszę :P
Posted
To jest jeden z lepszych ciągników produkowanych w tamtych latach w takim przedziale mocy, ja o nich złych opini słyszałem bardzo niewiele, wszyscy sobie chwalą te ciągniki. Jak nie chce MTZ82 co byłoby najrozsądniejszym wyborem to może Zetor 7425 lub Massey Ferguson 675 4x4? Pozdrawiam :)
Posted

Ja bym brał Massey'a (skoro już masz takie uczulenie na MTZ) chociaż nie wiem jak u niego ze spalaniem, częściami i wgl całą reszta bo jeszcze nie miałem okazji "się powozić". Nie wiem czemu masz aż awersje do MTZ'a przecież to bardzo dobry ciągnik. Mało pali, jest nie do zajechania, wysoka pozycja za kierwonicą, świetny do ładowacza czołowego. Pozwiem szczerze ja jakoś też kiedyś nie darzyłem MTZ 82 wielką sympatią ale od czasu gdy zaczął na nim sporadycznie pracować to uważ, że jest ciągnikiem godnym polecenia.


Podsumowując jeśli interesujesz się troszke IIWŚ to MTZ jest jak T-34.

Posted

Z racji że pogoda dzisiaj nie za bardzo była, poważnie porozmowiałem z tatą na temat co kupujemy ... Doszliśmy jednak do innego consensusu ... Tata uświadomił mi pewną rzecz... Kiedyś ten areał czyli to 15ha i to głównie łąki obrabiało się Ursusem C-330 i Zetorem 7211 i jakoś się go obrabiało ... Areał od tych lat 1989 się nie zwiększył (no może o 1,5ha bo tyle udało się dokupić łąk) a wcześniej od lat 70tych obrabiało się go Ursusem C-330 i też było obrobione... Doszliśmy do wniosku z tatą że jednak odpuścimy sobie ten 3ci ciągnik i zostaniemy przy dwóch, a za ten 3ci ciągnik można się będzie doposażyć w maszyny typu agregat uprawowo-siewny 2,5m czy kupić większą zgrabiarkę... Tym bardziej że mamy nowego Majora z ładowaczem więc uważam że 77KM to aż świat i myślę że wystarczy tak jak Zetor 7211 na 23 lata (przebieg zetora przy sprzedaży 7500mth od nowości czyli rocznie robił - 326mth) ... Tym bardziej że idzie zima i te 3 ciągniki będą stały nie ruszane przez ten czas... A tak naprawdę nikt nie wie ile jeszcze te małe gospodarstwa czyli takie jak moje pociągną...

 

Czyli tak z racji że w dzisiejszych czasach ten przedni napęd jest już podstawą zastanawiam się nad ciągnikiem uniwersalnym mianowicie który dało by radę i podczepić do prasy a w razie co i do pługa np. w razie awarii Majora (oby ich wcale nie było :D ) ale głównymi jego zadaniami była by współpraca z lekkimi maszynami czyli, kosiarka, zgrabiarka karuzelowa, opryskiwacz, rozrzutnik obornika, przetrząsarka siewka itp ...

Oczywiście C-362 idzie na sprzedaż ale gdyby miała przedni napęd to byśmy ją jednak zostawili ale kombinować i dokładać to nie ma sensu ... Najbardziej pasowałby mi Ursus 4514 lecz ich cena jest zbyt wysoka.

Więc moje pomysły na takowy uniwersalny ciągnika są takie: (kolejność przypadkowa)

1. Zetor 5245 - ten pewnie do takich rzeczy jak prasa będzie już za słaby no i ich cena jest za wysoka moim zdaniem

2. Zetor 6045/7045 - one w takich pracach troszkę pewnie za dużo spalą ceny korzystniejsze ale i są one starsze

3. Massey Ferguson 675 - ten byłby dla mnie idealny lecz ciężko znaleźć jakiegokolwiek z napędem :(

4. Massey Ferguson 690 - on już by był dla mnie raczej za duży

5. Renault 75.14 - też by było chyba ciut za duże ale nie znam mniejszego modelu Renaty

 

Co o tym myslicie?? Co polecacie ??

 

 

Sorki wszystkich za kołowanie ale po to jest to forum żeby drugiemu doradzić :) :)

 

Z góry wielkie dzięki :)

Posted

Ja dosyć niedawno sprzedałem ursusa C-4011 i kupiłem Renault 80.14 TX. Ciągnik ma 78KM jego "mniejszy" brat będzie miał ok. 75KM. Ciągnik bardzi dobry chociaż narazie przepracowałem nim niewiele jest bardzo wygodny, ekonomiczny, ma moooocny podnośnik, rewers mechaniczny i inne bajery (do końca go jeszcze nie rozpracowałem - jakby ktoś miał instrukcje polska albo chociaż angielska to proszę o kontakt). Z wad to chyba jedynie co dostrzegłem, że mój egzemplarz nie posiada sprężarki powietrza, a słyszałem, że były takie co miały.

Pozdrawiam!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...