małe gospodarstwo-plan biznes.

[marek100]

mam małe gospodarstwo 3ha i chciałbym się z niego utrzymać - bo nie widzę się w innym zawodzie. chciałbym zapisać się na kur inseminacji i miesięcznie dorabiać jakieś 200zł. hodować króliki i zarobić na nich z 3000zł. hodować 130kur i zarobić rocznie 10tys zł. hodować ozdobne kury i gołębie i sprzedawać młode odchowane i zarabia z 2000zł.i na targu sprzedawać wyprodukowane we własnym gospodarstwie warzywa i zarabia z 3000zł. a mam takie pytanie ostatnio na tablicy wydziałę że są na sprzedaż. zabite kaczki,kury,króliki itp.czy to jest legalne. i jeżeli macie iny pomysł na utrzymanie się z małego gospodarstwa to piszcie. jeszcze w grę wchodzą tunele foliowe - uprawa papryki i ogórków szklarniowych.

[pablos]

Z tych głupot które tu wypisujesz jedna rzecz jest warta uwagi kurs inseminacji nie wiem ile bydła jest w

twojej okolicy . W mojej jest dużo mój kolega zrobił taki kurs bierze dużo taniej niż weterynarze roboty

ma ful no i niezłą wypłatę !

[pawelxy1]

Marku. Na królikach z pewnością tych 3 tys nie zarobisz, na kurach tym bardziej o 10tys możesz pomarzyć.

Mało jest zbytu na takie hodowle.

pablos ma racje. Pozdrawiam

[marek100]

z moich wyliczeń wynika że tyle zarobie. bo w mojej okolicy jest duży popyt na króliki.gołębie i drób ozdobny. a na jajka mam zbyt bo mam 70 kur i brakuje jajek.

---

a jakie macie propozycję żeby się utrzymać z małego gospodarstwa.

[anesia]

Nie wiem może ja źle myślę,ale tylko z tych 3 ha nie da się wyżyć.Przynajmniej ja tak robię,że najpierw są opłaty,a ty musisz płacić KRUS co daje rocznie ponad 1300zl,podatek rolny płacisz,energia elektryczna do opłaty,woda też,śmieci,internet,telefon.Podlicz to wszystko i pomyśl,że jedzenie też kosztuje i to nie mało.

[marek100]

ale za 1600zł miesięcznie da się żyć. a tyle wynika z moich obliczeń że zarobie.

[pawelxy1]

Marku nigdy nie wiesz ile zarobisz. Raz rok może być dobry a raz taki że zwierzyna ci zdechnie, czego Ci nie życzę.

Na pewno z 3 ha nie utrzymasz tych 130 kur plus innych zwierząt jakie chcesz mieć.

Wlicz w to opryski, nawozy, paszę, ziarno na zasiew, paliwo do maszyn rolniczych i weterynarza.

Więc to nie jest tak łatwo. Wątpię byś na tych 3 ha wyżył.

Ale to już twoje życie i zrobisz jak uważasz tylko jak już zaczniesz i

będziesz musiał dopłacać do tego to już nie będzie odwrotu.

[marek100]

ja już sobie pokalkulowałem i opłaca mi się.

[VoYtek8]

Nie no czekam aż Twoje plany wejdą w życie bo naprawdę po mojemu to jest kosimczne o czym piszesz. Twierdzisz że dasz radę wyżyć za 1600zł miesięcznie? Tona węgla kosztuje ok. 900zł, jedzenie drogie, elektrycznośc i woda też, o paliwe to nawet nie wspomnę, a czasem masz jakieś niespodziewane wydatki: wymiana pieca, remont dachu, remont maszyn i co zrobisz wtedy? Czasem może przyjśc jakaś klęska np. choroba i zwierzęta Ci powymierają albo plony na polu wygniją i wtedy jesteś bez żadnego dochodu. Zejdź na ziemię.... Pozdrawiam

[adam1208]

Marek ja mam 4,5ha ziemi ornej , hoduje 45 kur niosek + na wiosne chce jeszcze dokupić, mam króliki i inny drób ale traktuje to jako hobby i dodatkowy dochód i zapierdzielam na budowie bo nie wyobrażam sobie żyć z tego areału . Pozdro.

[anesia]

Jak masz miesięczny stały dochód-jest ok,ale u ciebie to będą okresowe przychody i to przeważnie jesienią,a wiem ,że jak jest kasy więcej to na więcej sobie pozwalamy,a później człowiek się zastanawia gdzie to poszło.Kury w zimie się tak nie niosą,warzywka w śniegu nie urosną a jeść się chce tak samo,czy to lato czy zima.Jesteś zdecydowany,to powodzenia.Lepiej być mile zaskoczonym,niż ciężko upadać na ziemię.

[ania1983]

nawet gdyby to było takie kolorowe jak piszesz to z Twoich obliczeń wynika ze miesięcznie na utrzymanie miał byś 1783,33. rozumiem, ze mieszkasz sam i nie masz nikogo na utrzymaniu? nie będę wyliczała co musisz opłacić i kupić w każdym miesiącu czy raz-dwa razy do roku, bo przecież sam to wiesz a poza tym wyzej ludzie napisali juz.

Anesia ma rację, przychody nie będą w Twoim przypadku miesięczne, wiec w jednym miesiąu będziesz miał więcej kasy podczas gdy w następnym nawet na rachunki nie zarobisz.

moja ciotka całe zycie na gospodarce żyje i z tego tylko się utrzymuje, tak jak wcześniej moja babka, ale ona oprócz tego, ze ma większe dochody kiedy sprzeda cielaka czy byczka, jakies jaja czy kure komuś na rosół, ma 5 krów i codziennie oddaje mleko do mleczarni, sprzedaje też mleko na wsi, masło, ser, śmietanę, więc co miesiąc ma pieniadze ze sprzedaży mleka do mleczarni, plus produkty mleczne, u Ciebie nic takiego nie będzie, bo ile mozesz jajek sprzedać w miesiacu? na pewno nie tyle zeby na rachunki i życie starczyło.

no ale Twój wybór i zrobisz co uważasz za słuszne i dobre dla siebie, ja mimo wsyztsko życzę Ci powodzenia i tak kolorowych przychodów jak to sobie obliczyłes

[marek100]

a ile ona ma hektarów pola.

[Bogumil]

Nie lepiej jednym tematem się zająć, niż wszystkim po trochu. Tunele, czosnek, zioła...najniższa krajowa do zarobienia.

[pawelxy1]

Marku zejdź na ziemię i pomyśl racjonalnie. Zarobisz te 1600zł ( wątpię ale niech będzie).

Co miesiąc opłacasz prąd, gaz, rachunki za telefon, paliwo. Jedzenie nie jest tanie a co średnio tydzień zakupy trzeba robić za jakieś200-300zl zależy co kupujesz.

Za to wychodzi że za samo jedzenie masz na miesiąc około 1200-1400zł a gdzie rachunki za gaz, prąd,

wodę itp.

Wątpię by ci się to opłaciło.

[marek100]

a czy legalnie bez żadnych pozwoleń można sprzedawać zabite oskubane kury,króliki.

[Bogumil]

Żeby na targu sprzedać kaczkę albo kurę zabitą we własnym gospodarstwie to powinieneś to zgłosić do Sanepidu i do Inspekcji Weterynaryjnej. Niestety polscy rolnicy maja gorzej niż np. Francuzi ze sprzedażą swoich produktów.

[marek100]

a jeżeli bym jeszcze do tego uprawiał warzywa na 0,5 ha to dało by się utrzyma. albo wziął bym jeszcze z 5ha dzierżawy i sprzedawał dodatkowo zborze. który pomysł jest lepszy. pozdrawiam

[pawelxy1]

Zajmij się jedną hodowlą i na tym się skup a nie wszystko po trochu.

A poza tym taki mały areał to jako dorobek a tak to proponowałbym pracę inną jeszcze.

[marek100]

mój wuja mi doradził mi żebym na polu postawił oborę na 100 świń. ale plan zagospodarowania mówi że budowa siedlisko. wienc chyba dostane pozwolenie. jaki koszt budowy takiej obory. i czy trudno jest dostać pozwolenie na taką tuczarnie.

[pawelxy1]

Marku okej wybudujesz oborę, kupisz świnię i co dalej? Skąd będziesz miał pieniądze na

paszę, utrzymanie? I z areału o którym wspomniałeś nie wyżywisz ich.

A poza tym o zarobku możesz wtedy zapomnieć. Pewnie będziesz musiał dopłacać.

[marek100]

na paszę i pierwszy cykl będę pieniądze miał . a zarobek jakiś będzie bo kupie zboże i zrobię pasze. prosiaki tęż bym musiał kupował. ale powinno się opłacić.

[marek100]

a ile mleka daje dziennie koza.

[pawelxy1]

Marku zależy ile od tego jak je karmisz i czym.

A poza kozą to wątpię by ci się to opłaciło.

I zajmij się od razu jedną rzeczą np świniami a nie o świniach piszesz,

a teraz o kozie.

[marek100]

a nie tak tylko pytam. przekalkulowałem sobie czy opłaca się hodować świnie i wyszło mi że teraz się opłaca ale jak pasze podrożeją i zboże to nie. i dlatego zastanawiam się nad hodowlą kur na jaja i na mała skalę odchowywać kury i sprzedawać je.