Ursus C-330 - eleltryczne wspomaganie proszę o opinie

[majk44]

Witam

Czy ktoś ma doświadczenie z elektrycznym wspomaganiem do c330?

Proszę o opinie.

 

http://allegro.pl/wspomaganie-kierownicy-ursus-c330-330m-328-komplet-i3606179408.html

[Miki]

Nie jestem zwolennikiem takich wynalazków i jakoś nie sądze żeby to wspomaganie spełniało swoje zadanie, a tak poza tym po kiego grzyba wspomaganie w Ursusie C-330?! Przecież jak dbasz o układ kierowniczy i regularnie go smarujesz to chłopie kręcisz jednym palcem. Z TUR'em tak samo ukręcisz w miejscu i to nawet z podniesiona bela.

[dominikp64]

Nie jestem pewien ale takie siłowniki do wspomagania to pewnie wymagają też sporo energii. A to się od razu by przełożyło na większe zużycie paliwa i akumulatorów.

[adam1208]

Daj sobie spokój z tym wspomaganiem a pieniądze przeznacz na coś innego, bardziej przydatnego , bo wspomaganie w c330 to według mnie rzecz zbędna.

[damianus87]

nie zgodze sie z Mikim, otoż mam zadbanego ciapka z TURem. byl regularnie smarowany a jednak bardzo cieżko sie skręcało. zakupilem wspomaganie, tylko nie takie jak tutaj, tylko z orbitrolem i pompa montowana zamiast spreżarki. użytkuje go juz z 3 lata, i nie wrociłbym do czasu gdy nie mialem wspomagania. tym bardziej ze ciagnik ten jest użytkowany każdego dnia. dlatego na Twoim miejscu nie wahałbym sie z podjęciem tej decyzji, tylko kwestia dobrania odpowiedniego sprzetu, byś byl zadowolony.

[majk44]

Witam

Wydawało mi się że dość precyzyjnie sformułowałem pytanie.

Chodziło mi o opinie osób które miały doświadczenie ze wspomaganiem elektrycznym a nie dywagacje czy jest ktoś zwolennikiem wspomagania czy tez nie.

Ja osobiście jestem przekonany do wspomagania ,tylko zastanawiam się jakie rozwiązanie wybrać.

A tak swoją drogą to chciałbym zobaczyć Miki jak kręcisz kierownicą na postoju z TURem obciążonym 200 czy 300 kilogramami.

[VoYtek8]

Wiesz to wspomaganie elektryczne to jakaś nowośc jest chyba bo ja bynajmiej o czymś taki nigdy nie słyszałem. Ciężko znaleźć kogoś kto zdecydował się na taki zakup, bo to tak naprawdę nic pewnego bo to wspomagnie jest ponad 2x tańsze niż zwykłe na orbitol. Co do tego czy montować wspomaganie to u mnie ojciec jeszcze prowadzi mały skład węgla i ma Ursusa c335m (wersja eksportowa ciapka) i wszystko jest smarowane tak że smar wyłazi aż z kalamidek, na kierownicy jest gałka, a z tyłu jest założony obciążnik, nie ma żadnego wspomagania i nawet jak jest pełna łyżka mokrego miału (to jest jakieś 400kg) to można kręcić jedną ręką bez żadnego problemu. Sąsiad z naprzeciwka ma takiego samego Ursusa tyle że ze obciążnika i ze wspomagniem i ma kwiaty i w zimę też wozi tą łyżką miał i węgiel, pewnego razu zepsuł mu się ciągnik i pożyczył od nas Ursusa z turem, wrócił i powiedział że nie miał pojęcia że w tych ciągnikach kierownica może chodzić tak lekko. Więc nawet bez wspomagania może być dobrze. Pozdrawiam

[Miki]

Ja nie wiem (bez obrazy koledzy i to szczerze) ale co wy macie za ciagniki ja w C-360 ukręce jedna ręka i to z belą sianokiszonki bez obciążnika z tyłu (obciążnik zakładam tylko do obornika).

[damianus87]

jak mialem c 360 to tez sie lekko kręciło, ale w ciapku było zupełnie odwrotnie.

---

poza tym nie masz porownania jak byłoby gdybs mial wspomaganie, wiec nie wiem czemu podchodzisz do tematu tak sceptycznie

[Mikruss]

miki ukrecic a krecic to roznica

[Miki]

A skąd wiesz, że nie mam porównania? Mam porównanie zarówno w C-330 jak i C-360. To, że np. u Ciebie @damianus87 chodzi kierownica ciężko nie znaczy, że u mnie też tak musi i nie potrafie zrozumieć Twojej usilnej negacji, że sie nie da, że nie może i jakieś cuda Ci tu pociskam. Bo tak szczerze po co by mi to było? @Mikruss w C-330 KRĘCE i z belą, a w C-360 ukręce i to nie z jakimś ogromnym wysiłkiem.

[damianus87]

A skąd wiesz' date=' że nie mam porównania? Mam porównanie zarówno w C-330 jak i C-360. To, że np. u Ciebie @damianus87 chodzi kierownica ciężko nie znaczy, że u mnie też tak musi i nie potrafie zrozumieć Twojej usilnej negacji, że sie nie da, że nie może i jakieś cuda Ci tu pociskam. Bo tak szczerze po co by mi to było? @Mikruss w C-330 KRĘCE i z belą, a w C-360 ukręce i to nie z jakimś ogromnym wysiłkiem.

[/quote']

 

Czy ja napisałem o KAŻDYM c-330 ze się ciężko kreci? gdybyś czytał ze zrozumieniem to zauważył byś że pisze tylko na temat swojego ciapka a nie KAŻDEGO. zapewne są takie co się kręcą lekko, ale są i takie którymi się ciężko skręca i nie dlatego ze są zaniedbane przez właściciela. i o jakiej Ty negacji piszesz?

[Miki]

Chodzi mi o to " poza tym nie masz porownania jak byłoby

gdybs mial wspomaganie, wiec nie wiem czemu

podchodzisz do tematu tak sceptycznie"

A gdzie ja napisałem KAŻDY...? A też nie powiedziałem, że o swój ciągnik nie dbasz. A o tej negacji było skierowane do całej reszty, która uważa, że bajki opowiadam. A tak apropos jeśli chodzi o to, że Twoj C-330 ciężko skręca to wina leży w kolumnie kierowniczej.

[adam1208]

Witam rozmawiałem wczoraj ze znajomym który widział c330 na giełdzie w Słomczynie z takim wspomaganiem i podobno zdaje to egzamin. Cena takiego wpomagania na giełdzie to 750zł.

[majk44]

Dziękuję adam, wreszcie konkretna odpowiedź.

Pozdrawiam

[VoYtek8]

Jak nowe to zdaje egzamin bo to pewnie na pokaz Ursus jest wystawiony przez producenta, ale np. po 2 latach pracy w ciągniku z ładowaczem to takie wspomaganie może nie działać już tak dobrze. Pozdrawiam

[damianus87]

3 lata pracy w c-330 z ładowaczem bez zarzutu. mowie o orbitrolowym oczywiście. tylko ja dałem wtedy za to ok 2000 zl.

[VoYtek8]

Ja pisałem o tym elektrycznym, ten na orbitol to praktycznie wieczny jest tak jak c330. Pozdrawiam

[Stiven1983]

Witam właśnie jestem w trakcie budowy wspomagania do c 330.

Budowa jest oparta na orbitrolu i siłowniku poprzecznym.

W zamiarze również założenie alternatora na pasku 6pk

[wojtus]

Witam,znalazłem temat dyskusji ,którym jestem zainteresowany w chwili obecnej.Dyskusja zaczęta kilka lat temu stwarza nadzieję 

że pytający dziś może wyjaśnić zagadnienie jak w temacie o co bardzo proszę

[edek]

Nie jestem zwolennikiem takich wynalazków i jakoś nie sądze żeby to wspomaganie spełniało swoje zadanie, a tak poza tym po kiego grzyba wspomaganie w Ursusie C-330?! Przecież jak dbasz o układ kierowniczy i regularnie go smarujesz to chłopie kręcisz jednym palcem. Z TUR'em tak samo ukręcisz w miejscu i to nawet z podniesiona bela.

.. to przyjedź do mnie, nasmaruję Tobie układ kierowniczy i wbiję belę na tura

[edek]

Witam

Czy ktoś ma doświadczenie z elektrycznym wspomaganiem do c330?

Proszę o opinie.

 

http://allegro.pl/wspomaganie-kierownicy-ursus-c330-330m-328-komplet-i3606179408.html

 

Kolega założył wspomaganie do Papaja elektryczne. Kupił w necie za 800zł. Na początku wylatywał mu bezpiecznik, ale potem to opanował i jest git. Muszę się kiedyś u niego przejechać jak to chodzi ....