Gebogryzarka, Kultywator czy Brona Talerzowa - co wybrać?

[rpd8]

Witam.

Zastanawiam się co kupić glebogryzarke czy brony talerzowe, kultywator??

co kupić i jaka jest różnica??

[VoYtek8]

Różnica jest kolosalna. Jeszcze kultywator i talerzówkę można do siebie w pewnym stopniu porównywać to glebogryzarka jest zupełnie innym sprzętem służącym do czego innego. Napisz ile masz hektarów i co na nich uprawiasz, jakim budżetem dysponujesz, do jakiego ciągnika potrzebujesz tych sprzętów. Pozdrawiam

[rpd8]

Kolego posiadam 10 hektarów pola i zaczynam własnie sadzić sad z jabłkami.

Ale chce też posadzić może jakieś ziemniaki na innych polach lub inne warzywa .

teraz mam taką sytuacji ze zaorałem pole i wyrosła trawa mała i czym mógłbym to "zniszczyć":)

 

[simson54]

Ja zakupił bym kultywator z wałkiem strunowym albo bez wałka ewentualnie jak masz mocniejszy ciągnik to kup talerzówke bo jak kupił byś talerzówke do c 330 to efektu raczej nie będzie bo ciągnik się bd męczył . Glebogryzarki nie polecam bo musisz wolno jechać no i paliwa te pewnie nie mało spali przy tym. Osobiście posiadam kultywator z wałkiem strunowym do tego ursus c 330 i jak uprawiam pole pod siew albo ziemniaki to ziemia zawsze ładnie jest skopana . Pozdrawiam

[Tofik]

Glebogryzarką też sie bardzo dobrze równa pole zwłaszcza zaorane i wcale nie trzeba jeździć jedynka bo na dwójce elegancko rozkruszy i wyrówna

Pozdrawiam

---

Ps. simson żeby kultywator pociągnąć też trzeba gazu dołożyć

[kubusjettaII]

kultywator na pewno wykorzystasz o uprawy przed siewem, możesz zamiast podorywania potraktować ściernisko( tu talerzówką również)

a glebogryzarka... ja wybrałbym kultywator, najlepiej z wałkiem.

[Rico]

jestem tego samego zdania jestem co kubusjetta, kultywator możesz stosować kiedy chcesz, po ściernisku prawie jak agregat ścierniskowy, a glebogryzarka? jedynie stosowałem jak chciałem porzeczki zlikwidować, - raz że wolno jedziesz - dwa - dużo gazu ,- trzy duże obciążenie na traktorek i po co?

[bardzomalorolny]

A jaką masz ziemię kolego.

Jeśli glina to sam kultywator nie wystarczy, lepsza wtedy glebogryzarka. Ja mam i glebogryzarkę i kultywator. O zerwaniu ścierni kultywatorem mogę sobie pomarzyć, bo bym wszystkie zęby pourywał. Jeśli chodzi o wykorzystanie w uprawie, to kultywator wykorzystuję tylko na wiosnę po dobrej i mroźnej zimie do uprawy po orce, natomiast glebogryzarkę to corocznie żeby uprawić ziemię na siew ozimin, bo innej możliwości nie mam, żeby skiby rozbić.

 

[Miki]

To jak szeroką masz tą glebogryzarke? Bo jak masz 20ha to sobie można zapomnieć o glebogryzarce bo przecież to narzędzie pracuje w tępie ślimaczym. Ja mam Mady i troche Gliny i wszystko jade gruberem. Potem nawożenie obornikiem i orka, następnie uprawa agregatem i siew.

[bardzomalorolny]

To się zgodzę że jest wolno i przepraszam że nie napisałem jaką mam wielkość gospodarki. Otóż mam 3ha łącznie z dzierżawami. Ok 1ha rocznie glebogryzarką uprawiam. Także zdaję sobie sprawę że na większe gospodarstwa to nie ma możliwości. Tylko przykład podałem.

Grubera nikt na wsi nie ma (bo największy gospodarz ma coś ponad 20ha i nawet on nie ma), ale z tego co mi wiadomo to potrzeba mocniejszego ciągnika, bo 330 czy 360 to raczej kiepsko.

A co koledzy myślicie o bronie aktywnej?? Wiem że w mojej wiosce w Kółku rolniczym była taka brona ale c-328 miała co robić i ją sprzedali.

 

 

[VoYtek8]

Sam posiadam bronę aktywną i nie uważam jej za dobry sprzęt, glebogryzarka z dobrymi nożami bije ją na głowę. Zakres zastosowania tego sprzętu jest ograniczony ponieważ w kamieniach nie da sie nią pracować, w polu z dużą ilością ziela tez nie narobisz, w dodatku ta brona strasznie spulchnia glebę i jeśli uprawisz nią pole przed siewem to koniecznie musisz czymś to przywałować bo w przeciwnym razie rośliny będą miały problemy z wschodzeniem. Oczywiście broną aktywną nie da się pracować na ściernisku bo się zapcha, można pracować tylko w czystej ziemi bez pozostałości jakiś liści roślin. Ja ciągam ją Ursusem c330 i jakoś idzie, tyle że ta brona ciężka jest i strasznie tłucze dlatego ma z milion pęknięć na ramie. Raz sąsiad ją pożyczył i zaczepił do Ursusa 3512 i dobrze nie opuścił na polu to już się zakopał. Nic ciekawego ta brona, no moze dobra by pracować nią np. w tunelu bo spulchnia bardzo dobrze. Pozdrawiam

[barto123]

Jak się nie dopilnuje pola to glebogryzarka można zrobić plantacje perzu

[Miki]

Wojtek coś pomieszałeś chyba. Pokaż mi bronę aktywną za Ursusa C-330 o_O. U mnie wiele osób ma brony aktywne (wirnikowe) i nikt nic nie wałuje, a rośnie pięknie.

---

Wojtku za aktywnym agregatem uprawow-siewnym zawsze jest wał packera dla zagęszczenia gleby. Właśnie glebogryzarka zbyt spulchnia glebe i uszkadza warstwe pruchniczną ograniczając w znacznym stopniu napowietrzenie.

[VoYtek8]

Nic nie pomieszałem. Ja pisałem o starej Polskiej bronie aktywnej wachadłowej U-238 (wiem że to taki wynalazek że już nie wiele go widać na Polskiej wsi), mi chodzi oczywiście o coś takiego: http://www.retrotraktor.pl/readarticle.php?article_id=347 masz tutaj foto tej brony i nawet tam pod którymś zdjęciem pisze że można ją bez problemu doczepić do c330. Uważam że to ja dobrze ziterpretowałem pytanie uzytkownika @bardzomalorolny ponieważ on pisał o bronie aktywnej z PGR-u która pracowała z Ursusem c328 więc stąd moje stwierdzenie że za pewne chodzi mu o maszynę którą ja posiadam, a Ty piszesz o tych nowszych wynalazkach. Pozdrawiam

[Rico]

maszyna naprawdę robi wrażenie jak na tamte lata a i dziś nie powstydziłby się używać takiej, ale ciekawy jestem jak to wygląda jej praca na żywo i co po niej zostaje jak wyglśda pole?

[Miki]

Nic nie pomieszałem. Ja pisałem o starej Polskiej bronie aktywnej wachadłowej U-238 (wiem że to taki wynalazek że już nie wiele go widać na Polskiej wsi)' date=' mi chodzi oczywiście o coś takiego: http://www.retrotraktor.pl/readarticle.php?article_id=347 masz tutaj foto tej brony i nawet tam pod którymś zdjęciem pisze że można ją bez problemu doczepić do c330. Uważam że to ja dobrze ziterpretowałem pytanie uzytkownika @bardzomalorolny ponieważ on pisał o bronie aktywnej z PGR-u która pracowała z Ursusem c328 więc stąd moje stwierdzenie że za pewne chodzi mu o maszynę którą ja posiadam, a Ty piszesz o tych nowszych wynalazkach. Pozdrawiam

[/quote']

 

Fakt brona wahadłowa ma duż mniejsze zapotrzebowanie na moc i mniejszą wage niż nowoczesne brony wirnikowe. Nadają się one na gleby średnie ale nie zgodze się, że brona wahadłowa uprawi bardziej niż glebogryzarka. Faktycznie tak jak napisałeśglebogryzarka nadaje się ona do mniejszych upraw maszyna ta jest przeważnie stosowana w ważywnictwie. Lecz tak jak pisałem wcześniej nie polecam jej żadnemu rolnikowi, który uprawia "normalne" rośliny bo strasznie niszczy ona strukture gruzełkowatą.

[Rico]

no właśnie, głównie zależy jaką ma się ziemie bo nie każdy sprzęt nadaje się do wszystkich rodzajów gleb. Ja mam glinki 2kl i np wolę pojechać kultywatorem lub ścierniskowcem potem wiadomo orka i uprawa biernym, choć niektórzy u nas ganiają aktywnymi, efekt praktycznie taki sam, tylko że aktywny daje porządnie w d...e ciągnikowi

[kubusjettaII]

maszyna naprawdę robi wrażenie jak na tamte lata a i dziś nie powstydziłby się używać takiej' date=' ale ciekawy jestem jak to wygląda jej praca na żywo i co po niej zostaje jak wyglśda pole?

[/quote']

 

robotę robi ciekawą,i rzeczywiście do 330 można to zapiąć, (jednak trochę ma za ciężko) ale 360 daje sobie spokojnie radę. odchodząc od tematu to poszukuję części do takiego wynalazku lub całej może być pogięta, pokrzywiona. potrzebuję obudowę. założyłem kiedyś temat specjalnie do tego ale nie bardzo był odzew.

[Rico]

jak coś znajdę to dam ci znać ale jak na razie to się spotkałem ale z amazone z taką broną wahadłową.

[VoYtek8]

maszyna naprawdę robi wrażenie jak na tamte lata a i dziś nie powstydziłby się używać takiej' date=' ale ciekawy jestem jak to wygląda jej praca na żywo i co po niej zostaje jak wyglśda pole?

[/quote']

 

Mam ją no i cóż zaczepiam ją max. 2 razy w roku do ciągnika, wolę iść do sąsiada po glebogryzarke niż robić tym. Jak wspominałem ciągam ją Ursusem c330, oczywiście c360 byłby o niebo lepszy bo jest cięższy, a ta brona swoje waży. Praca nią nie należy do miłych jak włączysz WOM to brona zaczyna pracować czyli napierdzielać jak szalona na boki przez co trzęsie się cały ciągnik, a i rama na tej bronie przez to dostaje dobrze w kośc dlaetego posiada już liczne spawy. Ta brona jak natrafi na polu na kamień to pcha go przed sobą robiąc bruzde, w dużym zielu też się zapycha. Po użyciu tej maszyny ziemia jest naprawdę dobrze spulchniona, w nowszych modelach zaczęto stosować wałki strunowe bo ta brona spulchnia aż za bardzo. Ja nie uważam żeby wałek strunowy zdawał egzamin przy tej bronie dlatego go nigdy nie dokupiłem bo uważam że ma za małe obroty i nie ugniótł by i tak dobrze tej ziemi. Jednak w tym momencie jestem na etapie zbierania materiałów na wałek ugniatający własnej roboty i myślę że on jak najbardziej zda egzamin. Ta brona jest to maszyna przeznaczona typowo do gospodarstwa ogrodniczego gdzie uprawia się warzywa bo w uprawie zbóż nie ma ona żadnego zastosowania. Pozdrawiam

[ratownik345]

Witam, moim zdaniem podstawą jest odpowiednia wiedza przed zakupem jeśli chcesz wiedzieć jaka jest różnica między glebogryzarką i kultywatorem polecam artykuł glebogryzarki. W linku macie ich rodzaje, i opis itd. Myślę że od tego powinno się zacząć. Powodzenia.