Jump to content

Recommended Posts

Posted
Panowie wręcz wołam o pomoc dziś podczas odbywania krowa złamała sobie róg o rurę z uwiezi. Krwawienie udało mi się zatamować i odkazić jodyną niestety róg wygląda nieciekawie bo jest złamany u samej nasady i poprostu przekrzywionay i nie wiem co z nim zrobić. Obandażować go? Chce uniknąć zakażenia i stresu zwierzęcia. Krowa już została odizolowana.
Posted
Myślę, że jeśli róg jest tak złamany jak to określasz - rozumiem, że nie został ułamany i wciąż w całości znajduje się na głowie zwierzęcia, to powinien to zobaczyć weterynarz. Najprędzej usunie on ten róg, bo innego wyjścia chyba nie będzie. Dobrze zrobiłeś odkażając miejsce złamania i izolując zwierzę, żeby reszta nie zrobiła mu dodatkowej krzywdy.
Posted
Weterynarz już był i dobrze bo z początku jakoś nie chciało mu się przyjechać... Róg został usunięty krwawienie zatamowane, a miejsce po ubytku posmarowane jakąś maścią. Mam nadzieje, że sztuka wróci do zdrowia.Weterynarz powiedział, że najlepiaj aby zwierze było jak najdłużej odizolowane, aż do całkowitego zasklepienia rany. W razie jakichkolwiek nieporządanych objawów czy powikłań mam dzwonić.
Posted
No przede wszystkim kieruje się tym, że Simentale szybciej przybierają na wadze i są łagodniejsze. Wiem, że dają także dużo więcej mleka niż Limousine co sprzyja napewno odchówku cieląt.
Posted
Popieram przedmówcę.Jestem fanką simentali , krowy uważam rzeczywiście za spokojne stosunkowo, ale już dwa razy miałam bliskie spotkanie ze starszymi buhajami i jestem ostrożna- jeżeli masz w systemie pastwiskowym to zalecałabym zainwestowanie w dobrego psa, a nawet dwa .
Posted
zlikwidowałem lucernę bo rosła ładnych parę lat i teraz na tym rośnie żyto na kiszonkę a potem kuku i słonecznik też na kiszonkę, zobaczymy jak będą jadły. Bydło będę chował w oborach, wiem że więcej pracy ale mam za mało pola aby wypasać na zewnątrz, a szkoda żeby na 2 kl rosła trawa:) dużą część przeznaczyłem na pszenicę a to co zostało na fasolę i mam nadzieję że i soję:)
Posted
Nie, mam wszystko w systemie uwięziowym. Zawsze tak 25 opasów w różnych wagach i 5 mamek. Ja również całkiem zrezygnowałem z motylkowych. Teraz praktycznie same łąki z tego 7ha łąk stałych, 3ha łąk na ziemiach ornych i 5ha ornych. Na wiosne mam zamiar spróbować z soją bo zainteresował mnie ten temat. Czynnie także stosuje w swoim gospodarstwie mikroorganizmy EMY.
Posted
pomysł dobry z tą soją też będę chciał spróbować i zobaczymy czym to pachnie, pewien znajomy powiedział mi takie mądre zdanie " na polu wszystko ci urośnie, kwestia czy masz to później gdzie sprzedać" i ma w 100% rację
Posted
Ja nie chce sprzedawać tylko przeznaczyć na pasze dla bydła bo wyjdzie taniej niż kupowanie śruty w workach papierowych. Wiadomo soja ma mnóóóóstwo białka co jest potrzebne do opasania bo wiadomo mięśnie to białko.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...