Ile obornika na hektar

[owca]

Witam,

 

Mam kawałek pola 1,5ha na które przez długi czas utrzymywane było w kiepskiej kulturze rolnej. Brak drenażu, nienawożone. Generalnie ziemia mimo że miejscami nawet klasy IIIa, to jest dość mocno wyeksploatowana. Kawałek ten mam od 3 lat. Uprawiałem tam 1 raz przesnicę, potem kukurydzę. W tym roku zrobiłem tam drenarkę.

Ale trafiła mi się okazja kupić obornik świński, który mam zamiar tam rozrzucić. Obornik dobry, mokry i przerobiony. I teraz proszę o poradę. Ile tego obornika rozrzucić w przeliczeniu na hektar? Przyznam, że zdania są podzielone. Jedni mówią raz na 4 lata ale porządnie, nawet 70t/1ha, inni radzą popruszyć 25t/ha ale robić to co roku przez 4 lata.

 

Jakie są wasze doświadczenia. Jak robić to lepiej?

 

Gnój mam zamiar rozwozić w poniedziałek. Z góry dzięki za rady.

 

Pozdrawiam

 

 

[VoYtek8]

Nie rozwóź teraz bo do lutego jest zakaz, a poza tym gnój się powinno siać przed zasiewem danej rośliny, a w połowie grudnia raczej nic tam nie zasiejesz już. Nawozić pole należy co roku. Teraz ten gnój zwieź na hałdę i rozrzuć na wiosnę, najlepiej parę dni przed zasiewem. 25t/ha obornika świńskiego to trochę mało bo on jest słaby jakościowo więc trzeba go rozwieść ok. 35-40t/ha jeśli ziemia jest aż tak wyjałowiona. Ziemię masz takiej klasy jak ja i uwierz mi że jak włożysz w tą ziemię trochę nawozu to urosnie Ci tam wszystko bardzo ładne i plon będzie odpowiedni. Pozdrawiam

[owca]

Mam zamiar siać kukurydzę żeby z tego kiepskiego kawałka nie zbierać masy organiczne. Siał będę, wiadomo, wiosną, ale w tej chwili mam dostęp do obornika. Później różnie może być. Rzucam obornik świński bo o inny trudno w mojej okolicy.

Czyli VoYtek8 sugerujesz mniej a częściej?

 

A o co chodzi z tym zakazem do końca lutego? To nie wolno nic robić? :-)

[Rico]

zakaz obowiązuje na różnego obornik gnojowicę i inne odpady pochodzenia zwierzęcego.

[VoYtek8]

Dokładnie tak nie wolno tego teraz robić. Gnój kup jak masz okazję tylko wysyp go na polu na hałdę i na wiosnę przed siewem rozwieź. Co do tej ilości to wiesz co roku dana roślina będzie pobierała azot itd. z gleby więc warto co roku ich dostarczyć wtedy doprowadzisz ziemię do dobrej kultury w jakieś 3 lata. Pozdrawiam

[Rico]

obornik jest najlepszym nawozem, ważne jest żeby pole dostawało co roku wiadomo nie za mało i nie za dużo i tak jak napuisał voytek około 40 ton spokojnie możesz wywalić. Ale też płodozmian się bardzo liczy i są uprawy które w naturalny sposób dokładają azotu do pola min. motylkowe

[owca]

No tak, płodozmian na pewno jest potrzebny. Choć w przypadku kukurydzy na ziarno, można ją siać nawet 5 lat pod rząd. Tak mam zamiar robić.

Rozwożenie obornika zlecam w miejscowym SKR więc, wolę żeby to od razu rozrzucili, zrobią to praktycznie w tych samych pieniądzach co wywózka no i będę mógł zrobić już normalną orkę zimową.

 

Cały czas zastanawia mnie ten zakaz o którym piszcie. Nie słyszałem o tym. Nikt też mi o tym nie mówili również w kółku rolniczym.

Czemu jest ten zakaz i kto go wydał. Normalnie w tym tygodniu sąsiad też rozrzucał obornik i on mówi, że o niczym nie wie.

 

 

[Rico]

proszę się wybrać do O.D.R. lub Urzędu Gminy tam wszystko wytłumaczą, a głównie chodzi o dostawanie się do wód gruntowych gnojowicy, jest to tylko okres kadencji odpoczywa pole i pobiera wodę z opadów śniegu deszczu itp.

[bardzomalorolny]

No ja też pierwsze słyszę o tym zakazie. U nas właśnie teraz najwięcej ludzie wywożą gnojowicy, żeby na zimę mieć puste zbiorniki. Niektórzy nawet obornik na łąki wywożą i zostawiają, żeby lepsze trawy były.

A jeśli ktoś ma mały zbiornik i musi wywieźć??

[Rico]

jeżeli masz mały zbiornik możesz wylać na pole ale i tak może być kara np przy dopłatach, ale jak masz podpisaną umowę z wodociągami lub ze śmieciarkami - masz prawo do zgłoszenia im tego a oni w ramach umowy muszą wypompować szambo i dowieźć do oczyszczalni ścieków. Przynajmniej u nas tak jest, ale ja i tak o tej porze roku nic w polu nie robię a gnojowicę wywożę wiosną pod buraki i kukurydzę

[bardzomalorolny]

U nas nie ma ani wodociągów, ani kanalizacji. Kanalizacji wogóle nie będzie, ale mają zamiar dofinansowywać przydomowe, ale mało kogo będzie na to stać. Wodociągi dopiero gdzieś za 10lat. Szambo to wiadomo, że na pola się nie wywozi, ale mi o gnojowicę chodzi. Bo to są 2 oddzielne zbiorniki.

[Rico]

ja takie zwykłe szambo przydomowe wylewam bezpośrednio do przydomowego sadu przy drodze wjazdowej, podłączam pompę z 20m wężem i leci. Wcale nie szkodzi ale wiem że to nielegalne, ale cóż w środku zimy robić jak szambo jest pełne.

[owca]

Dzięki za informacje. Znalazłem informację o zakazie wywozu nawozów organicznych. Faktycznie jest coś takiego.

Nie może Pani wywozić obornika w pole (nawozy naturalne i organiczne w postaci stałej i płynnej powinny być stosowane na pola w okresie od 1 marca do 30 listopada). Płyty obornikowej nie musi Pani stosować, do tego zobowiązane są gospodarstwa wielkotowarowe. Gospodarstwa inne niż wielkotowarowe powinny stosować się do zasad przechowywania nawozów naturalnych określonych w Kodeksie Dobrej Praktyki Rolniczej (nie należy przechowywać obornika w pryzmach polowych, gdyż prowadzi to do zanieczyszczenia wód gruntowych i przenawożenia powierzchni pod pryzmą), obornik można składować na folii tak jak w gospodarstwach wielkotowarowych lecz nie wolno dopuścić do wycieków oraz na dobrze utwardzonej ziemi wyścielanej słomą. M.Kibler CDR/ O w Radomiu

 

No cóż ale ja muszę teraz. Wcześniej nie mogłem, bo pogoda mnie trochę przeciągnęła ze zbiorem kukurydzy. A chcę zrobić orkę zimową, bo wiosną znów będę czekał musiał czekać z orką.

 

Apropos szamba, to nawet do ogrodu bym tego nie wylewał. Bo se zapaskudzisz podwórko (czy ogród). Tam pływa cały syf z łazienki kuchni. W dzisiejszych szambach o ekologii nie ma mowy, chyba że ma to szambo ekologiczne. Takie teraz są modne, ale nie wiem co to jest warte.

 

[Tofik]

Zważając że masz 1,5ha(o ile dobrze zrozumiałem) to rozwieś ten gnój i od razu przyoraj i po kłopocie bo kto na to zwróci uwagę(no chyba że masz bardzo życzliwych w okolicy:))

Pozdrawiam

[garzew]

Chciałbym poruszyć jeszcze jedną kwestię w sprawie nawożenia obornikiem, jego ilość i częstość nawożenia zależy również od tego pod jaką roślinę on będzie - ponieważ nie każda roślina lubi rosnąć bezpośrednio na świeżo gnojonym polu.

[owca]

No i załatwione. Obornik rozwieziony, pole przeorane.

Teraz pozostaje tylko wypatrywać wiosny. Oby w 2014 roku przyszła szybciej niż w mijającym roku 2013.

Obornik tak jak mówiłem całkiem dobry, przerobiony. Wyszło tak mniej więcej 50t/ha. Orkę zrobiłem tak na 30cm.

Zobaczę jak to pole będzie wyglądało przyszłej jesieni. Jakby co to się z hodowcą umówiłem, że jeszcze obornika wezmę, ale wtedy to już rozrzucę mniej.

 

Poniżej kilka fotek z akcji rozwożenia obornika:

 

[VoYtek8]

No i jest pięknie, pole na zimę idealnie przygotowane. Chociaż zobaczysz że pełen efekt tego gnoju zobaczysz za 2-3 lata. Pozdrawiam

[owca]

VoTtek8, to fakt. Ale liczę, że za rok będzie już widać, jak to tam będzie wyglądać. Cały obornik był ładnie przerobiony, więc myślę, że gleba go lepiej zaabsorbuje. I w przyszłym roku też ją jeszcze wspomogę.

[swidnik125]

Pamiętaj też, żeby nie przesadzić z tym nawożeniem

[VoYtek8]

Na tym polu ma rosnąć kukurydza, a ona potrafi wciągnąć potężne ilości azotu i innych pierwiastków, więc przenawozić ją bardzo ciężko. Ze zbożami to już inna sprawa. Pozdrawiam