Jump to content

Recommended Posts

Posted
Witam otóż mam ogromny problem z sarnami pole wygląda jak po wojnie nawet kret nie jest wstanie zrobić takich dziur jeszcze tydzień i zborze całkiem zniknie.:@ co mogę zrobić zęby się pozbyć ich.
Posted
Kolejnym rozwiązaniem, lecz bardzo kosztownym jest działko hukowe na propan butan. Tylko też zawsze jest możliwość, że działko nóg dostanie i zniknie z pola. No i jak pole jest w pobliżu zabudowań to może być problem z zakłócaniem ciszy nocnej. I jeśli będziesz stosował działko 24h na dobę, 7 dni w tygodniu to w końcu i do niego zwierzęta się przyzwyczają.
Posted
Najpierw to Ty idź do koła łowieckiego żeby ubiegać się o odszkodowanie, może ono pokryje część strat. Ogrodzenia i pastuchy egzaminu nie zdadzą na pewno bo sam wiele razy widziałem jak młoda sarna przeskakuje przez siatkę ogrodzeniową (a siatka jest przecież wysoka) więc dla dorosłego osobnika takie ogrodzenie to żaden problem. Pastuch też rozwiązaniem nie jest bo jest drogi, jak pole jest daleko od domu to trochę ciężko z zasilaniem no i z problemami kradzieży. Pastuchy i płoty na dziki są ok, ale z sarnami jest większy problem. Rozmawiałem raz z myśliwym o zwierzętach robiących szkody w uprawach i on powiedział mi tyle że jedyny sposób na to żeby pozbyć się ich w 100% to jest zabicie i tyle. Musisz pogadać z jakimś mysliwym z okolicy żeby zaczaił się w okolicy pola i zrobił z tym porządek. U wujka w sadzie co roku w okresie jesienno-zimowym zjawia się parę saren i w sumie na takim areale, wśród drzew nawet przy szczelnym ogrodzeniu są nie do przepędzenia. Można stosować jakieś "domowe" sposoby typu sypanie roztartego mydła na granice pola. Jednak u mnie w okolicy panuje przekonanie iż najlepiej takie problemy załatwiają myśliwi. Pozdrawiam :)
Posted
Niestety ale odstrzał jest najskuteczniejszą metodą, ale jak wspomniał Wojtek są tez 'domowe' metody jak rozkładanie zapachowych mydeł czy innych rzeczy (nawet garderoba i nie bój się tu posunąć nawet do przepoconych skarpetek) warto takich metod spróbować. A tak apropo to metoda z przepoconymi skarpetkami była testowana nieopodal mnie przez myśliwego i niby zdaje egzamin :D
Posted

Witam wszystkich przeczytałem wasze posty pola z którymi mam problem są koło domu i koło lasu każde po 3,6 ha więc pastuch czy siatka nie zda egzaminu. Myśliwi jak to myśliwi zawsze coś a to za mokro a to za zimno i tak to jest z nimi.


a i jeszcze jedno pola są koło stawu. Zauważyłem jeszcze jedną życz że sarny mają trzy ścieżki i nimi się poruszaną może na tych ścieżkach postawić jakieś nie wiem strachy albo coś innego

Posted
Moim zdaniem jednak tylko wchodzi w grę pastuch elektryczny. Nie ma co kombinować z zapachami czy strachami prędzej czy później się do tego przyzwyczają. Z sarnami trzeba podobnie z ogrodzeniami na konie czy daniele - musi być dobrze widoczne z daleka wtedy zwierzęta nie będą pędzić na oślep na ogrodzenie i elektryzator spełni swoją rolę.
Posted
u nas montują straszaki hukowe, sprężone powietrze strzela dość głośno i z pola uciekają, nawet ptactwo, ja skolei chodzę rano i wieczorami strzelam petardami,
  • 3 years later...
Posted

Straszaki hukowe faktycznie są skuteczne. Nie dość że wystraszają zwierzynę to na dodatek nie dają spać :) A tak serio jakoś z tych wszystkich metod najbardziej podpasowały mi odstraszacze w płynie. Głównie kupuję ten środek animal stoper i jest ok.

  • 6 months later...
Posted

Latem ogrodziliśmy pole uprawne siatką leśną, na razie jest spokój nic nie wlazło :)

na jakie zwierzęta siatka się sprawdziła i jaka wysokość siatki ?

Posted

Siatka jest zasypana  na dole ,a do tego jest dołożona taka linia ze słupków dębowych i na to piach .Nie mają szansy dziki czy inne zwierzęta podkopać ogrodzenia .Całe ogrodzenie łącznie z złożeniem załatwiłem sobie za darmo z lasu .

Posted

Wiadomo zawsze szansa jest ,ze taki zwierzak uszkodzi ,czy podkopie ogrodzenie .Słupki są wkopane na 70 cm i ogrodzenie jest bardzo sztabilne .Te wspomniane słupki na dole do siatki są powiązane grubym drutem stalowym ,co pół metra .Jeszcze się nie zdarzyło ,żeby dzik podkopał chociaż raz .Jedynie jelenie uszkodziły siatkę i to kopytami kopały sam widziałem.Teraz mam spokój z dzikami .Natomiast wcześniej zwierzaki leśne bardzo niszczyły nam wszelkie uprawy .Mieszkam pod lasem i kukurydza była zorana ,tylko rogi tej uprawy zostały ,a reszta była zniszczona .Od czasu ,jak jest siatka mogę spokojnie spać .

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...