Jump to content

Jak to jest z tym Krusem i rolnictwem?


Recommended Posts

Posted

Witam serdecznie mam do Was pytanie ponieważ przede mną pojawiła się trudna decyzja do podjęcia a nie mam wystarczającej wiedzy o rolnictwie, Krusie itd. aby z pełnym przekonaniem wybrać najlepsze rozwiązanie. Z góry dziękuję za pomocne odpowiedzi i wyrozumiałość :)

 

Otóż mam razem z bratem mieszkanie w mieście, które jest obecnie wynajmowane, brat jednak chce w nim zamieszkać i je wyremontować. Musiałabym jednak swoją część mu przepisać a w zamian za tą część nasza mama chce mi dać działkę rolną powyżej 1 hektara. Póki co dla mnie jedyny plus jest taki że obecnie prowadzę działalność usługową i mogłabym przejść z płaceniem składek do krus. Jednak nie mam pojęcia co mam dalej z tą ziemią robić, czy ją uprawiać, dzierżawić itd...nie mam żadnej wiedzy na ten temat. Nawet nie wiem jakiej jakości jest to ziemia, gdzie dokładnie leży to się dowiem dopiero, ale ok. 20 km od miasta. Czy taki hektar może leżeć odłogiem i nikt do mnie się o to nie przyczepi z krusu? czy może stać się tak że potrzeba będzie wykształcenia rolniczego aby być w Krusie? z mieszkaniem jest o wiele mniej problemów, może lepiej postarać się powoli spłacić brata niż przyjmować tą działkę?

 

Jak sądzicie? pozdrawiam ciepło!

Posted

może lepiej postarać się powoli spłacić brata niż przyjmować tą działkę?

 

To chyba brat powinien Ciebie splacac jesli chce przejac mieszkanie...

 

 

 

no właśnie chce spłacic za pomocą tej działki...tylko czy mi się to opłaca na zdrowy rozum, a starałam się napisac jak najbardziej w skrócie bo to długie historie rodzinne:)

Posted

Witam

Jeżeli prowadzisz działalność gospodarczą to prawdopodobnie opłacasz składkę ZUS , która jest dość wysoka.

Z tego co ja się orientuję (mogę się mylić) to przejście na opłacanie składek KRUS nie jest takie proste. Aby zmienić ubezpieczyciela musiała byś przez miń rok nie prowadzić działalności gospodarczej a mając ziemię ,automatycznie musisz opłacać składkę do KRUS.

Ale tak jak napisałem wcześniej , są to informację zasłyszane i zanim podejmiesz decyzję należało by je sprawdzić w odpowiednim urzędzie.

Co do Twojego drugiego pytania "czy będzie to dla Ciebie opłacalne ", to najprościej było by wycenić Twoje udziały w mieszkaniu (1/2 wartości mieszkania), sprawdzić wartość działki oraz czy łatwo można ją zbyć (potencjalny klient) a reszta to już czysta matematyka.

Pozdrawiam

Posted

Witam jeden ha za połowę mieszkania to trochę mało jeżeli opłacasz ZUS to możesz dalej to robić a ten 1 ha

nie będzie w tym przeszkadzał jest w tym taki haczyk że jeżeli płacisz kilkanaście lat ZUS a teraz zaczniesz

płacić KRUS to to składka którą płaciłaś do ZUSU nie będzie się liczyła do przyszłej emerytury renty !

  • 2 years later...
Posted

Witam. Jestem kompletnym laikiem w kwestii Krusu i opłacalności z nim związanej oraz z prowadzeniem gospodarstwa. Mam jednak problem na który nie mogę znaleźć nigdzie odpowiedzi. Obecnie pracuje normalnie na umowę o pracę na pełny etat itd, pracodawca odprowadza składki do ZUS-u w kwocie odpowiadającej najniższej krajowej, bo i tyle oficjalnie zarabiam. Niedługo kupuje jednak siedlisko na wsi (dom, stodoła, budynki gosp. ziemia rolna nieuprawiana-pastwiska ok 0,7h),do tego chcę wydzierżawić lub dokupić jeszcze ponad 1h. Z racji tego, że jestem w wieku 27 lat i z wykształcenia jestem zootechnikiem, zastanawiałam się nad dotacjami dla młodego rolnika z myślą o hodowli alpak. Zastanawiam się tylko czy jest taka możliwość, żebym prowadziła tą hodowlę jednocześnie pracując na umowę gdzieś indziej? Nie planuje, aby hodowla była moim jedynym źródłem utrzymania. Wiem natomiast, że pojawia się problem składek ubezpieczeniowych, bo pracując jestem w ZUS , a jako rolnik musiałabym być w KRUS. I drugie pytanie, czy uzyskanie "miana" rolnika jest jednoznaczne z przymusem czerpania zysków z rolnictwa w jakikolwiek sposób, czy to uprawa czy hodowla? Co byłoby dla mnie korzystniejsze, być rolnikiem- być w KRUS i otworzyć oficjalnie hodowle alpak i pracować bez umowy, czy pracować oficjalnie na umowę a hodowle prowadzić hobbystycznie? Czy może mi ktoś też powiedzieć jak to wygląda prawnie? Z góry dziękuję za pomoc.

Posted

Witam. Jestem kompletnym laikiem w kwestii Krusu i opłacalności z nim związanej oraz z prowadzeniem gospodarstwa. Mam jednak problem na który nie mogę znaleźć nigdzie odpowiedzi. Obecnie pracuje normalnie na umowę o pracę na pełny etat itd, pracodawca odprowadza składki do ZUS-u w kwocie odpowiadającej najniższej krajowej, bo i tyle oficjalnie zarabiam. Niedługo kupuje jednak siedlisko na wsi (dom, stodoła, budynki gosp. ziemia rolna nieuprawiana-pastwiska ok 0,7h),do tego chcę wydzierżawić lub dokupić jeszcze ponad 1h. Z racji tego, że jestem w wieku 27 lat i z wykształcenia jestem zootechnikiem, zastanawiałam się nad dotacjami dla młodego rolnika z myślą o hodowli alpak. Zastanawiam się tylko czy jest taka możliwość, żebym prowadziła tą hodowlę jednocześnie pracując na umowę gdzieś indziej? Nie planuje, aby hodowla była moim jedynym źródłem utrzymania. Wiem natomiast, że pojawia się problem składek ubezpieczeniowych, bo pracując jestem w ZUS , a jako rolnik musiałabym być w KRUS. I drugie pytanie, czy uzyskanie "miana" rolnika jest jednoznaczne z przymusem czerpania zysków z rolnictwa w jakikolwiek sposób, czy to uprawa czy hodowla? Co byłoby dla mnie korzystniejsze, być rolnikiem- być w KRUS i otworzyć oficjalnie hodowle alpak i pracować bez umowy, czy pracować oficjalnie na umowę a hodowle prowadzić hobbystycznie? Czy może mi ktoś też powiedzieć jak to wygląda prawnie? Z góry dziękuję za pomoc.

Tak jak już wyżej pisał majk44 nie można w takim przypadku przejść na KRUS i pracować na etacie , musi być okres gdzie jesteś tylko rolnikiem na Krus i potem możesz podjąć pracę na etacie ,nie wiem czy to rok czy nie więcej nawet ,raczej nawet więcej , poszperaj w necie a na pewno znajdziesz.. Może się opłaci byś na krus i prowadzić tą hodowlę i na etacie na czarno ale to też jakieś ryzyko wpadki czy kłopot jak jakiś wypadek się zdarzy czego nie życzę. Na pewno najtaniej. 

 Mając ponad 1ha i będąc w ten sposób rolnikiem nie masz obowiązku czerpać zysków z tego ,nikt tego nie nakazuje.

Posted

kolego, pracuj sobie zawodowo i odprowadzaj składki do zus, a rolnictwem sie poprostu zajmuj , płacąc zus nie musisz płacić krus.

Nie możesz płacić krus z tytułu gospodarstwa i pracować zawodowo. Pracując zawodowo automatycznie przechodzisz na zus, a ziemi nikt ci nie zabierze. Też już nie jest tak , że przechodząc między zus czy krus składki przepadają, kiedyś tak było, ale już nie jest. Składki sie sumuje. Natomiast krus nie jest taki szczęśliwy bo opieka zdrowotna choć jest taka sama to świadczenia emerytalno rentowe są dużo mniejsze niż w zus, ponadto horobowe w zus sie liczy każde L4 a w krus żeby dostać świadczenia musisz chorować ponad 30 dni i dostajesz 10 zł dziennie chorobowego. Natomiast krus ma wiele lepsze ośrodki sanatoryjne i niema tłumów. Podobno piszesz i udokumentowujesz chorobe i w kilka miesięcy dostajesz sanatorium raz w roku nawet dla całej rodziny łącznie z dziećmi. Są to informacje z grudnia które osobiście ustalałem w krus w krakowie na bratysławskiej.

Posted

(...) świadczenia emerytalno rentowe są dużo mniejsze niż w zus (...)

 

Teoretycznie powinno tak być... Jednak jak po ponad kilkunastu latach pracy pójdziesz sobie policzyć symulowaną emeryturę to wychodzi na to samo. Dlatego u mnie wszyscy w okolicy starają się kombinować, żeby tylko opłacać Krus, bo Zus jawnie okrada ludzi z niemałych przecież pieniędzy. To przymus opłacania Zus-u niszczy małych przedsiębiorców... coś o tym wiem... Poza tym od kilku lat zus jest na skraju bankructwa - to są prawdziwe dane, ogólnodostępne...więc niektórzy prawdopodobnie się nie doczekają swoich emerytur.

 

Wiem, że wielu rolników ma pretensje do innych przedsiębiorców, że na siłę się pchają do krus-u żeby płacić mniejsze stawki. Ja tam nie gniewam się na nikogo, bo wiem, że to nie jest tak, że tylko rolnicy ciężko harują... inni tez mają pod ostro pod górkę... Wiem, że w ludzkich głowach krąży durny stereotyp, że jak ktoś się bogaci to trzeba go zniszczyć podatkami, przymusowymi ubezpieczeniami itp...Bo pracuje i coś ma... Ja np. chciałbym się bogacić, budować, rozwijać gospodarstwo i także chciałbym żeby moi sąsiedzi, rodzina, mogli się bogacić i realizować swoje pomysły. Wzrost gospodarki daje korzyści każdemu, nawet tym skrajnie biednym ludziom, bo biedny w bogatym kraju ma lepiej, niż gdzieś na jakiejś syberii. A tu masz... chcesz coś robić, masz swoje pomysły, ledwo zaczynasz - a tu jeb! 1000zł zus-u, vat, dochodowy...zostaje ci na jedzenie, dom, media i parę złotych do odłożenia. Taka polityka mnie dobija wręcz!

 

To oczywiście dotyczy uczciwych przedsiębiorców, bo typowych przekrętasów żerujących na lukach prawnych i działających w starych komunistycznych układach, powinni pozamykać i pozabierać im całe majątki.

Posted
Po kilkunastu latach tak, ale po kilkudziesięciu już tak nie wyjdzie. Rolnik nie przechodzi na wcześniejszą emeryture jak górnicy, wojskowi, policjanci i pewnie jeszcze pare innych grup. Dlatego w zusie będzie brak kasy. Rolnik mniej płaci i mniej korzysta, budżet państwa polskiego dopłaca tu i tu. I żadna z tych instytucji nie zbankrutuje !!! krus zawsze będzie w lepszej kondycji bo rolnik niema czasu horować, a chorobowe może pobrać dopiero po 30 dniach choroby i nie każdy o tym wie i nie każdy poleci po 300 zł za miesiąc chorowania. ZUS - owcy narzekają na krus bo rolnik płaci mniej, ale ile ciągną z zus-u ???? kobieta po urodzeniu dziecka dostaje około 3 tyś. i tyle, a będąc w zus ma troche mniej co miesiąc. Dlatego dziwi mnie narzekanie płacących zus na płacących krus !!! Praktycznie każdy może skończyć kurs np. rolnika i wydzierżawić ziemie i żyć z niej, tylko prawda taka, że by sie skichał by dać rade.
Posted

Spokojne człowieku... nie maiłem zamiaru sprowokować kłótni, nikogo obrażać czy narzekać na innych :) Po prostu boli mnie to, że cały ten system jest niejasny, źle zorganizowany i co gorsza przymusowy....

 

Symulacja emerytury, czyli teoretyczne obliczanie jej wysokości jest wykonywane:

a ) do obecnej daty uznanej za przejście na wcześniejszą emeryturę

b ) do momentu osiągnięcia pełnego wieku emerytalnego

 

Czyli wszystko masz na papierze i wiesz czego się możesz spodziewać w przyszłości....Mój ojciec opłacał w życiu i krus i zus, no i zrobił sobie te symulację... Z zus-u miałby 70 zł więcej po osiągnięciu wieku emerytalnego ... wielka mi różnica, biorąc pod uwagę wysokości składek...

Posted

Dyskusja to nie kłutnia, niema mowy o kłutni ! Natomiast ktoś musi wykarmić tych wszystkich przechodzących na wcześniejsze emerytury. Rolnik pracuje do puki nie padnie, rolnik to przedsiębiorca, odpowiada za to co robi swoim majątkiem, a pracownik w firmie nie, albo rzadko. Pracownik idzie do firmy to ma zapewnione czy to biórko czy samochód czy narzędzia i wielokrotnie patrzy odbębnić godziny a nie wykonać prace, a rolnik rypie wory do północy by na 4 rano jechać na targ i niewiadomo czy sprzeda, czy weźmie na paliwo, czy zwróci mu sie opłata targowa. Nie raz rolnik zawiezie dostawczaka towaru i weźmie 2 czy 3 stówy , a na paliwo da 1/3 tego. Ja osobiście nie zgadzam sie z opinią, że rolnik ma,lepiej bo płaci krus. Rolnik jest rypany na każdym kroku!!!!! osobiście popłynąłem na świniach. Powiedzmy wywiozłem w żniwa 15 tuczników i wziołem za nie 11 tysięcy zł,a za 3 tygodnie zawiozłem też 15 tuczników i dostałem 6 tysięcy, za kolejne 3 tygodnie dostałem za taką samą partie 5,5 tysia i co myślisz, że składka krus załatwia sprawe ? Dziś w budynkach u mnie hula wiatr , a społeczeństwo dostaje na tależ duńskie odpady preparowane w niemczech przez polaków.

Wszędzie są luki i doszczegane problemy, ale nie jesteś w stanie wszystkiego zanalizować i nednoznacznie powiedzieć czy rolnik na krusie ma lepiej czy płatnik zus. Ani krus ani zus nie jest wyznacznikiem. Pracownik ma wypłate,a rolnik tyle ile przetwórca uzna zapłacić i jeszcze kiedy zechce zapłacić i czy w ogóle zapłaci bo i tak bywa, że rolnik nie ogląda pieniędzy.

Posted

ok... poniekąd łapię twój punkt widzenia, bo akurat nie byłem pracownikiem i też tak widzę sprawę jako przedsiębiorca. A ja cały czas pije do przedsiębiorców, którzy gospodarzą po swojemu... 

14 lat prowadziłem z ojcem zakład wulkanizacyjny (stricte opony ciężarowe i przemysłowe), który w poprzednim tym roku niestety zbankrutował.... Nie uważam żeby to była lekka praca... dosłownie zapitalanie od świtu do nocy i przewalanie ton śmierdzącej gumy... w dodatku oferowaliśmy usługi mobilne przy awariach ciężarówek, czyli czujność 24 godziny na dobę, bez ram czasowych pracy...deszcz, śnieg, leżenie na zimny asfalcie pod przeładowaną do granic możliwości naczepą... a dźwiganie rozpieprzonej  przez wystrzał naczepy to nic przyjemnego ... z resztą praca pracą, jak się ma fach w ręku to chociaż wiadomo jak do sprawy podejść... gorzej wyszło z handlem oponami, bo na rynek weszły tanie chińczyki i zabiły dosłownie handlarzy opon europejskich, opon używanych i opon bieżnikowanych. I co miałem zrobić? Sprzedawać grubo poniżej opłacalności? Tak samo jak z kolegi świniami :) Do tej pory mam na stanie opon ciężarowych za jakieś 60 tys.zł i wszystko stoi od kilku lat....nikt mi do tego nie dopłaci, nikt tego nie kupi. Te pieniądze są utopione na zawsze...Skąd do cholery mogłem wiedzieć, że z roku na rok wepchają się na rynek chińskie badziewia, za połowę ceny opon europejskich... 

Tak więc zrozum, że nie tylko rolnikowi rzucają kłody  pod nogi... 

Gdybym chociaż opłacał niższe składki ubezpieczeniowe i niższe podatki, to bym sobie sam odkładał pieniądze na wszelki wypadek gorszych czasów, albo inwestował w kontrakty wyłączności sprzedaży na te chińskie opony ... jakoś bym to przeżył. Teraz niestety jestem spłukany, przy życiu trzyma mnie trochę ziemi i kilka podstawowych maszyn rolniczych, które posiadam, chociaż i tak nie wiem za co konkretnie się zabrać- co zresztą opisywałem w innych tematach...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...