ambasador20 Posted January 20, 2014 Report Posted January 20, 2014 witajcie zajmuje sie ktos taka hodowlą ? chcialbym sprobowac tak malymi krokami ... lepiej szynszyle czy moze norki ? ciezkie jest skorowanie i ogolnie ? z norkami moze byc problem z karma wie ktos jakie sa tego ceny ? Quote
ambasador20 Posted January 20, 2014 Author Report Posted January 20, 2014 widze ze martwy temat Quote
DuzyGrzegorz Posted January 20, 2014 Report Posted January 20, 2014 Kolejne kraje wprowadzają zakaz chowu zwierząt futerkowych. Pewnie w Polsce będzie taki zakaz wprowadzony. Gdziekolwiek powstaje ferma tam są protesty mieszkańców. Ponadto trwają prace nad wpisaniem norki amerykańskiej na listę gatunków inwazyjnych. Przeciwne powstawaniu ferm norki są także samorządy ( http://konwentmarszalkow.pl/wp-content/uploads/2013/10/35.pdf , http://www.gryfino.pl/UMGryfinoFiles/file/XXXVII_druk_06.pdf ).Strefa ochronna dla fermy norek jest ustalana przez powiatowego lekarza weterynarii lecz nie może być mniejsza niż:- 20 m jeżeli stado podstawowe liczy do 5 szt.- 50 m jeżeli stado podstawowe liczy od 6 do 20 szt.- 100 m jeżeli stado podstawowe liczy od 21 do 50 szt.Cała ferma musi być ogrodzona płotem o wysokości 1,5 m.Od sklepów, zakładów produkcji żywności, przychodni, szkól odległość nie może być mniejsza niż 300 m. Pozdrawiam!P.s.Możesz spróbować szynszyle gdyż te przepisy o których pisałem ich nie dotyczą. Quote
ambasador20 Posted January 20, 2014 Author Report Posted January 20, 2014 o to juz widze ze po inestycjach ... ale co to ludziom szkodzi nie rozumiem zwierzeta sa z roznym przeznaczeniem norki na futra taki ich los wszystko dlamnie jest ok jesli za zabijane humanitarnie i zyja w dobrych warunkach Quote
dominika1989 Posted January 20, 2014 Report Posted January 20, 2014 Ambasador sąsiadom zapewne nie będzie chodziło o to, że im żal norek będzie tylko będą bali się zapachu z fermy, a kolejna rzecz to w większości ferm warunki są jak na moje standardy katastrofalne, klatki jedna na drugiej, zwierzęta defekujące na siebie, zjadające truchła padniętych, niestety oszczędności powodują taki stan i ja w norki absolutnie bym się nie pchała. Ale to moja opinia i nie twierdzę, ze stan jaki opisałam panuje wszedzie. Jasne, że norki są chowane na futra ale profesjonalna hala to nie lada wydatek. Poza tym nagonka na takie fermy i ogólnie potępienie noszenia prawdziwych futer ( ja też nigdy bym się w takie nie ubrała, choć są cudownie piękne i eleganckie ) wg mnie spowoduje, że ten rynek nie będzie się rozwijał. Quote
VoYtek8 Posted January 20, 2014 Report Posted January 20, 2014 Prawda jest taka że aby to miało sens to trzeba robić to na dużą skalę. Jesli zaczniesz hodować zwierzeta futerkowe na dużą skalę to gwarantuje Ci że będą wokół Ciebie latać mocno pieprznięci ekolodzy i zwyczajnie, będą szukać dziury w całym nawet jak hodowla będzie prawidłowo prowadzona. Poza tym pozostaje kwestia tego co pisała Dominika czyli że wszyscy bojkotują ubrania z futer zwierząt bo to nie humanitarne + drogie. Teraz z tworzyw sztucznych da zrobić się wszystko, z resztą moda na elegancje odeszła i teraz kolorowe "gwiazdy" latają w sukienkach z mięsa, a nie w eleganckich futrach. Jesli już chorzy na głowe ekolodzy walczą z wigilijnym karpiem to zwierząt futerkowych będą bronić w 100%. Z resztą tak jak wspominał Grzegorz to przepisy są bardzo złożone. Cóż mamy takie czasy że w tak niepewne interesy wkładać kasy nie należy. Pozdrawiam Quote
ambasador20 Posted January 20, 2014 Author Report Posted January 20, 2014 fak w latach 80 bylo to bardzo modne i dochodowe :pa teraz moze byc ciezko Quote
garzew Posted January 21, 2014 Report Posted January 21, 2014 Ale powiem wam że te branże znowu zaczynają się rozwijać. Już kilka razy spotkałem się z osobami, które planują lub już założyły hodowlę zwierząt futerkowych. Nawet niedaleko mnie jakieś pół roku temu powstała ferma szynszyli. Quote
ambasador20 Posted February 16, 2014 Author Report Posted February 16, 2014 ciekawa sprawa ale to dosc kosztowna inwestycja Quote
lysy Posted February 17, 2014 Report Posted February 17, 2014 W obliczu tego co pisał DuzyGrzegorz to ja bym nie inwestował. Znając zapędy UE całkiem możliwe, że zrobią tysiąc zakazów i nakazów i już po biznesie Quote
Rico Posted February 17, 2014 Report Posted February 17, 2014 w latach 80' mój tato hodował nutrie na futro i mięso, zbyt był bo była moda na takowe ubiory i czapki, skóry były naciągnięte na deski i schły na strychu, przyjeżdżał koleś i płacił dość sporo, a dziś to tylko hobby może być ale powodzenia Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.