Jump to content

Recommended Posts

Posted
Witam posiadam gospodarstwo ok 20 ha w tym ziemie ciężkie glina, górki dołki klasa ziem od 3 do 5. Chciałbym kupić ciągnik w przedziale 100-120 km. Posiadam pług 4 skibowy obrotowy a także agregat uprawowo-siewny z hydropakiem 3m, trochę to waży. Jak dotąd pracowałem fortschrittem 303. Szukam ciągnika w przedziale 50-75 tys. Co mi poradzicie zagraniczne marki czy może coś krajowego? Myślałem o zetorze 105.40 new hollandzie tm 110, lub jakiś case do 120 km. Co o nich myślicie.
Posted

A cenowo jak sprawa wyglada z czesciami ,pewnie

chorendalnie drogie szczegolnie do fenda. Nie orientuje sie dokladnie bo malo ich jest w okolicy, renault to prawie wogole nie ma tak ze nie moge za bardzo sie na ten temat wypowiedziec

Posted
TM 110 rewelacyjny nie jest. 7.5 litra pojemności potrafi swoje wypić, ten model to jeszcze stary ford, więc radziłbym szukać czegoś innego, części do skrzyni tez do tanich nie należą.
Posted

Fendt jest mniej komfortowy niż renault, przynajmniej dla mnie, oczywiście porównując rocznikowo

kupisz żółtka w pełni mechanicznego w dobrym stanie i zapomnisz co to są awarie, będziesz tylko zmieniał olej i lal paliwo

silniki MWM są oszczędne i mało awaryjne, a przy tym kręcą się aż do 20tys. godzin bez remontu

Posted

A w których rocznikach najlepiej szukać? Zależało by mi kupić coś 1995-2000 może nowszy chciałbym również traktor który posiada pneumatykę na przyczepy ,a renówki chyba nie maja oryginalnie montowanych sprężarek. W ciągu roku robię kilka kursów ze zbożem i rzepakiem a także usługowo trochę z przyczepami latam.

 

Edit. błędy ort.

Posted
Fendt czy inna zachodnia marka to wg mnie o duzo lepszy ciagnik niz Ursus. Tylko czy na moje gospodarstwo oplaca sie kupywac traktor w ktorym koszty eksploatacji moga zrojwac moj budrzet (chodzi tu o wieksze awarie). Czy moze jednak sie myle. Jezeli posiadacie fenda czy jakis inny zachodni traktor z lat 90-00 powiedzcie jakie sa koszty utrzymania i najczestrze awarie.
Posted

massey 3080 - przez 3 lata jedna awaria ( do wymiany tarczki hamulcowe + zebatka od napędu) - koszt 800 zł

Same Laser 110 - po kupnie do wymiany pompa hydrauliki, koszt w serwisie 800 zł, przepracowal 3 lata bez awarii

massey 3120 - wymiana pompy hydrauliki (1400 zł), zrobienie luzu na przedniej osi + naprawa ataku i wymiana łozysk w napędzie ( ok 1700 zł), wymiana tarcz sprzęgłowych w mechanizmie od napędzania przedniej osi ( części w sewisie łacznie 900 zł - taniej jak na allegro) + koszt mechanika ok 200 zł, Ciągnik pracuje w domu kilka lat, przebieg prawie 10 tyś mth. :)

Czy są to jakieś wielkie koszty utrzymania - nie sądzę, bo w ursusie niby części tańsze ale co roku coś do roboty, albo to samo co chwile + ten komfort jazdy.....

Posted
Cześć koledzy .Zaciekawił mnie temat zakupu ciągnika do gospodarstwa o podobnym areale co kolega z tym ,że obecnie mam 30 ha gliny i góry i mogę też jeszcze dostać 10 ha ,ale daleko .W związku z tym mam zamiar kupić nowego Zetora Forterrę 120 na PROW.Obecnie produkuję świnki i 40 % gospodarstwa obsiewam kuku na ziarno .Co sądzicie o pomyśle zakupu Forterry ???.:rolleyes:
Posted

Ja osobiście proponował bym te 3 marki:

Fendt, Deutz-Fahr, Renault.

Są proste w obsłudze, łatwy dostęp do części, i gdy trafisz na dobrego. będzie się długo kręcił bez awarii ;)

Posted

jesli szukasz ciagnika z lat 85-99 to polecam renault, chyba najlepiej wyposazone ciagniki w tych latach, trafisz zadbany okaz i bedzie sluzyl bez wiekszych wkladow kilka lat, a o dobry ciagnik teraz ciezko, jedzie sam smiec z zachodu, a jesli juz jest ot w strasznej cenie

czesci moze i drogie, ale wymieniasz raz na kilka, a nawet kilkanascie lat, wiekszosc ma skrzynie czy mosty jak nowe, nie uwierzylbys ze pracowal 15 tys. godzin

nie patrz na liczniki, zwykle sa cofniete, w tych ciagnikach powinno byc min. 10 tys.

Posted

Na co zwracac szczegolna uwage kupujac taki uzywany ciagnik. Bo nieraz mozna sie wpakowac, przeciez te traktory na zachodzie nie stoja tylko pracuja i to bardzo duzo.


U nas w okolicy nie ma specjalnie znawcow i mechanikow od takich ciagnikow, tylko ursusy i zetory, a jak ktos ma wiecej ziemi to nowe kupuje glownie john deere albo forterra.

Posted

Jeśli się już załapiesz na prof to łatwiej ci myśleć o zakupie

W moich stronach tendencja zakupów zetora spadła znacząco z 2 powodów

Awaryjnosci i zużycia paliwa szczerze mówiąc oglądałem

Nowego majora i jest złożony z tych samych komponentów co farmatrac

Różnica jest kabina kokpit i silnik

Wyborów jest dużo ale wszystko zależy od kasy co do

Prof znacząco się opóźni nie ma się co spodziewać prędzej niż w 3 kwartale tego roku


Ja tez planuję zakup ma prow ale jak się zalapie a to prędzej niż w 2015 sięnie uda

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...