Jump to content

Recommended Posts

Posted

Witam

czy ktoś może wypowiedzieć się na temat rozsiewacza plastikowego zamierzam kupić rozsiewacz i nie wiem jaki wybrać plastikowy czy metalowy.

Posted
ja mam rozsiewacz do nawozu kos ma on plastikowy pojemnik do którego sypie się nawóz w moim gospodarstwie sprawuje się bardzo dobrze koszty naprawy takiego rozsiewacza nie są drogie wszystkie częsci są dostępne na rynku polecam ;)
Posted

witam ja miałem kosa ale wymieniłem go na plastikowego leja jest dużo lepszy od kosa ponieważ nie wymaga

praktycznie żadnej konserwacji przy załączaniu nie trzeba wychodzić z ciągnika i największy plus pojemność

minusem leja jest to że nie można nim wysiewać nawozów pylistych !

Posted
Witam. Ja zakupiłem tamtej wiosny nowy rozsiewacz firmy dexwal lejowy plastikowy z regulacja dawki i osobnym otwieraniem na sypanie. Co mogę powiedzieć to jest dobry, ale żałuje ze nie kupiłem większego. Ale polecam ci go jest dobry bo plastikowy wiec go nie zje korozja i talerz tez ma plastikowy z dwoma rodzajami łopatek do siania oraz regulacja ich na 3 stopnie jak za taka cene to dość dobry. Pozdrawiam
Posted
Jesli kupujesz lejek to tylko plastikowy bo w nawozach jest dużo azotu i na metalowych elementach rozsiewaczy zawsze bardzo rażącym problemem jest potężna korozja. Jesli chodzi o ramę to wytrzymuje to, ale leje metalowe rdzewieją, powstają dziury i wiadomo że taki sprzęt do niczego się nie bedzie nadawał. Na pewno im większy lejek tym lepszy. Wady Kosa to jest to iż jest mały (nawet 50kg robi różnicę), często te rozsiewacze są w słabym stanie bo mało kto o nie dba, no i ja uważam że to iż jest na kołach i ramie to szkodzi bo dodatkowo ugniata uprawy. Ten lejek z linku jest w miarę porządny, cena przyzwoita, więc jak dla mnie sprzet wart kupna i na 2,5 ha starczy spokojnie, gdyż kolega ma właśnie takiego Strumyka i nawozi nim ok. 10ha co roku. ;) Pozdrawiam :)
Posted

mój ocjciec ma Lejka z lat 70 tych, blacha jak dzwon do tej pory a mało nie rozsiewa, bo ma ponad 40ha :D

Ale po każdym rosiewaniu zaraz mycie pod ciśnieniem i nasmarowane oliwą.

Fakt że nie nalezy do górnych lotów ale 40 lat służy już.

Posted

Ja mam starego jak świat gras rola. O ile od nawozów specjalnie nie skorodował to dobił go trzeci sezon solenia dróg.

A i tak w sumie nie kupił bym z plastikowym lejkiem bo po jednym sezonie wytarło by w nim dziurę. Blaszany jest w pełni naprawialny.

Posted
nie wiem co wam się nie podoba w tym rozsiewaczu mam identyczny i jestem zadowolony,oczywiście ilu użytkowników tyle opinii,ja oprócz tego strumyka mam jeszcze starego kosa,kupiłem go później wyłącznie do rozsiewania wapna gdyż lejkiem wapna wysiać się nie da bo zawiesza się,a w kosie ciągnie taśma i to jest b.dobre rozwiązanie zważywszy że kosa można kupić dobrego za małe pieniądze-pozdrawiam
  • 2 weeks later...
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...