mlody121 Posted January 28, 2014 Report Posted January 28, 2014 Witam. Mam 15 lat i wiadomo, sprzydalo by sie troche kasy Wpadlem na pomysl hodowli kur niosek. Mysle o 10 sztukach. Kurnik mam 6m kw, wybiegu nie maja wielkiego ale maly tez nie jest ( nie wiem dokladnie ile m kw). Co myslicie o tym pomysle ? Mysle o sprzedazy jaj po 80gr/szt (mam zadeklarowane osoby które po tej cenie kupia z pocalowaniem reki). Bylo by to oplacalne ? Quote
dominika1989 Posted January 29, 2014 Report Posted January 29, 2014 Przy 10 sztukach obawiam sie, że opłacalność żadna. Tym bardziej, że kury nie zawsze się niosą, a karmić je trzeba codziennie a to jest koszt utrzymania. Myślę, że na Twoim miejscu lepszym rozwiązanie w zdobywaniu pieniędzy będzie wykonanie drobnych usług dla sąsiadów, może ktoś potrzebuje pomocy w odśnieżaniu, szykowaniu drewna, czyszczeniu obory czy innych. Quote
wiejskieżycie Posted January 29, 2014 Report Posted January 29, 2014 Napiszę tak. Jeśli nie spróbujesz nie będziesz wiedział. Kalkulacja kalkulacją, a życie i tak zwykle wszystko weryfikuje. Jeśli masz trochę swojego pola i swoje zboże na przykład (najlepiej pszenicę), to spokojnie możesz sobie na taką niewielką hodowlę pozwolić. Gdybyś miał kupować zboże, jednak sadziłbyś na przykład warzywa dyniowate czy choćby buraki, to też możesz spróbować, tylko wówczas koszty produkcji były by większe. Oczywiście własne ziemniaki, kapusta itp nie zaszkodzą, a tylko obniżą koszty. Pamiętaj tylko, że kura to nie fabryka. Tutaj liczy się sezonowość produkcji, która w przypadku młodych kurek (które już się niosą), jest najwyższa w kwietniu, a później stopniowo spada, aż do czasami zupełnego jej braku w miesiącach zimowych (ujemne temperatury połączone z zimnymi pomieszczeniami). Najlepsze do hodowli są kurki roczne, więc jeśli zacząłbyś się w to bawić, proponuję coroczne dokupywanie kurcząt a po osiągnięciu przez nie wieku w którym zaczynają się nieść, likwidację kur starszych. Na początku jajeczka są mniejsze, ale z czasem uzyskują właściwe rozmiary. I najważniejsze. Odpowiedni dobór kurek. Jeśli nastawiasz się na jajka polecam typowe kurki nioski. Najłatwiej na chwilę obecną zdobyć jest chyba kurki ras Rossa z odpowiednią cyferką przy nazwie. Czasami zdarzają się też pisklęta Sussexów, ale to zależy od wylęgarni. Niektórzy cenią sobie Zielononóżki, ale z tego co wiem nie są to jakieś extra nioski. Możesz też spróbować z Leghornami, tylko ich jajka mają nieco inną konsystencję od jajek zwykłych "towarówek". Reasumując. 10 kurek to nie wiele. Przy swojej paszy jestem jak najbardziej za podjęciem próby. Ps. Jeśli cena o jakiej wspomniałeś jest akceptowana przez Twoich potencjalnych klientów i masz pewny zbyt na jajka tym lepiej dla Ciebie. Quote
VoYtek8 Posted January 29, 2014 Report Posted January 29, 2014 10 kur przy najlepszej niesności da Ci z 7 jajek dziennie, tyle że to jest nieosiągalne bo dieta i wszystko musiałoby być idealne, a Ty miejąc 15 lat takiej wiedzy raczej nie posiadasz, bo do tego potrzeba lata praktyki, więc te kury zniosą Ci 3-6 jajek dziennie. To bardzo mało, jak odliczysz sobie robotę, paszę, zakup kur i koszty utrzymania kurnika to Tobie ten zarobek wyjdzie tak że wyjdziesz +- na 0. Na czymś takim się nie dorobisz nawet doładowania do telefonu. Już lepiej poszukaj sobie pracy na weekendy, popołudnia i wakacje u kogoś, przynajmiej pieniądz gotowy będziesz miał. Pozdrawiam Quote
Robert ;-) Posted January 29, 2014 Report Posted January 29, 2014 Ja powiem tak majątku się nie dorobisz?ale zawsze od czegoś trzeba zacząć? ja mając około 20 kur w lato miałem tyle jajek że starczało na zakup paszy[części bo część mam swoją]i zakup czerstwego pieczywa na którym utrzymywałem wiele innych zwierząt kaczek, gęsi,[kury zarabiały na swoje i ich utrzymanie;] ] wiec jakiś dochód jest? niewielki ale zawsze coś zostanie;]a poza tym hodowla drobiu to fajne hobby i nie przeszkadza w pracy u sąsiadów czy temu podobnych zajęć;] pozdrawiam a rasy dobre na nioski napisał ci kolega wiejskieżycie Quote
ania1983 Posted January 29, 2014 Report Posted January 29, 2014 nie no, Voytek bez przesady, młode kurki będą mu sie niosły codziennie. moje kurki które kupiłam końcem kwietnia 2012 roku zaczęły nieść się końcem lipca i niosły mi się bez przerwy aż do września 2013, jedyne przerwy w nieśności jakie były to jak kwoka mi siadła na jaja i potem jak wodziła młode, a tak miałam codziennie tyle jajek ile kur, nawet w zimie, mimo że kurnik nieogrzewany, a kury miały mozliwość wychodzenia na pole całą zimę, jedynie w największe mrozy ich nie puszczałam.a, i moje kury nie jadły paszy, tyle co na samym początku jak je kupiłam z wylęgarni bo pomału je przyzwyczajałam do jedzenia zboża i pszenicy. w sumie paszę jadły jakos 2-3 tygodnie i tyle. oczywiście ja pisze o młodych kurkach tak więc dopiszę jeszcze, Młody jak nie spróbujesz to nikt Ci nei powie, kup na wiosne kilka kurek i będziesz widział jak Ci to wychodzi i czy Ci wychodzi lepszego sposobu nie znam Quote
mlody121 Posted January 31, 2014 Author Report Posted January 31, 2014 Dziekuje za tak liczne odpowiedzi ile by mnie kosztowalo utrzymanie mniej-wiecej tych kur ? Co jakis czas mialbym zlewki, chleb + wiadomo resztki z obiadow ( zawsze cos). bo liczac 4x jajka dziennie mamy 3.20zl x 30 = 96zl/mies. Tylko nie wiem ile by z tego mialo isc na dokupowanie im jedzenia. Quote
wiejskieżycie Posted January 31, 2014 Report Posted January 31, 2014 Kokosów na pewno się nie dorobisz. Spróbuj tak jak poleciła Ania, zakupić kilka kurek na wiosnę i zobaczysz co z tego będzie. Dobrze też napisał Robert. Kurki nie stoją na przeszkodzie, byś również dorywczo gdzieś pracował. Dasz kurkom wodę i paszę w korytko i większych zabiegów przy nich wykonywać nie musisz w ciągu dnia. Jeśli dobrze Cię zrozumiałem (przynajmniej po części), chciałbyś się dowiedzieć ile ziarna zjada jedna kura? Takie parametry podawał gdzieś jeden z użytkowników forum (Duży Grzegorz o ile dobrze pamiętam), ale pamiętać musisz, że dużo zależy od rasy, a co za tym idzie od wielkości kurek,które planujesz trzymać w stadzie. Jeśli nie znajdziesz tego wpisu Grzegorza, mogę poszukać w swoich notatkach i jeśli znajdę takie informacje, to Ci napiszę. Wracając do rasy kur, to o ile dobrze pamiętam jeśli zapewniłbyś właściwy obszarowo wybieg, to na przykład Zielononóżki Kuropatwiane potrafią w bardzo konkretnej części diety korzystać z tego co znajdą na wybiegu właśnie. Główny Twój wydatek to właśnie ziarno, a jeśli chciałbyś mieć więcej jaj, to nie oszukujmy się, również kupna śruta granulowana przeznaczona kurom nioskom, choć nie wiem czy Twoja klientela w takim samym stopniu była by wówczas chętna na zakup jajek od Ciebie. Quote
mlody121 Posted January 31, 2014 Author Report Posted January 31, 2014 Wlasnie ludzie chca prawdziwe jajo które smakuje jak jajo a nie to co jest w sklepie. Im lepsze jajka tym chetniej je kupia ;] Na kokosy nie licze. Przy kurach wiele pracy nie ma a zawsze jakis grosz wpadnie (mam taka nadzieje). A co do dorywczej pracy to u mnie ciezko, nikt nie potrzebuje a jak potrzebuje to tylko za "dziekuje". Jedynie latem do lasu mnie wujek zabiera do pomocy to cos sie zarobi. Quote
wiejskieżycie Posted January 31, 2014 Report Posted January 31, 2014 W takim razie kupna śruta odpada. Też jej nie stosuję poza okresem odchowu piskląt. W takim razie spróbuj. Jeśli masz trochę swojego pola posadź na wolnej przestrzeni, jeśli takową posiadać będziesz, coś co kury lubią, a co na Twojej działce wyrośnie. Zawsze to trochę taniej. Kup 10 kurek. Zobaczysz czy Ci się kalkuluje, czy nie dokładasz, a jeśli tak to po prostu zrezygnujesz. Takie stadko nie powinno Cię zjeść. Quote
mlody121 Posted January 31, 2014 Author Report Posted January 31, 2014 Spróbuje ;] Poczekam na wiosne i zaczne dzialac Kto nie ryzykuje nie wygrywa ;] Quote
VoYtek8 Posted January 31, 2014 Report Posted January 31, 2014 Do wiosny to Ty zbieraj pieniądze bo młode kurki kosztują ponad 20zł za sztukę, a i pasza tania nie jest, a przecież na początku one nie będą się niosły jakoś mocno, więc będziesz musiał kupować im na zapas. Pozdrawiam Quote
mlody121 Posted January 31, 2014 Author Report Posted January 31, 2014 Pieniadze juz mam odlozone Quote
Robert ;-) Posted January 31, 2014 Report Posted January 31, 2014 Witam nawet jeśli nie zarobisz to zostaną ci własne kurki co niosą super smaczne jajka;] a poza tym jak nie wypali? to sprzedasz kury na rosół;] i kasę odzyskasz? a dla 10 kur to metr pszenicy starczy na długo, oczywiście jak będą miały zielony wybieg?wiadomo im lepsza pasza tym więcej jajek ale w miarę eko, da się hodować kury dla jajek, pszenica kukurydza i jakiś jęczmień bądź gryka trochę zieleniny i mamy produkcję jaj na dobrym poziomie? ja bym spróbował;] Quote
mlody121 Posted February 1, 2014 Author Report Posted February 1, 2014 O ile nie zapomne odezwe sie za pare miesiecy i napisze jak idzie z tymi kurkami Quote
Patison Posted February 5, 2014 Report Posted February 5, 2014 Do: młody121 Jeżeli naprawdę masz 15 lat, to jestem pod wrażeniem. Masz pomysł, entuzjazm i nie zraziłeś się nieprzychylnymi komentarzami. Nie ma znaczenia czy kur będziesz miał 10 czy 100. Ważne, że chcesz coś robić. Wróżę Ci sukces w przyszłości. Z takimi cechami charakteru zajdziesz daleko! Quote
mlody121 Posted February 6, 2014 Author Report Posted February 6, 2014 Hehe. No powiem ci że miło się takie coś czyta Quote
Robert ;-) Posted February 6, 2014 Report Posted February 6, 2014 I jak kolegi plany co do chowu kur niosek? Quote
mlody121 Posted February 7, 2014 Author Report Posted February 7, 2014 Czekam na wiosne i będę działał. Byle by nie padły. Bo jak sam to napisałeś, gdy nie wypali można je komuś sprzedać. Jednak licze że takiej sytuacji nie będzie Quote
Robert ;-) Posted February 7, 2014 Report Posted February 7, 2014 No i dobrze ważne żeby kupić zdrowe egzemplarze:) najlepiej szczepione:) Quote
pawelxy1 Posted February 7, 2014 Report Posted February 7, 2014 Do: młody121Brawo za odważną decyzję;dTy chcesz ekologiczną hodowlę mieć tak?Mogę Ci zaproponować parę przysmaków co moje kury jedzą;dJest to pszenżyto, trawa( jak każdy zwierz), jarmuż, kapusta.Zielone to prawie wszystko zjedzą a jak lubią pokrzywy;d Quote
mlody121 Posted February 7, 2014 Author Report Posted February 7, 2014 Dobrze że jedza pokrzywy bo u mnie tego dużo ;d Je trzeba wysuszyć czy zwykłe takie jakie rosną ? Quote
pawelxy1 Posted February 7, 2014 Report Posted February 7, 2014 Zwykłe tylko pokroić trzeba im posiekać;d Quote
wiejskieżycie Posted February 7, 2014 Report Posted February 7, 2014 Jeśli masz dużo pokrzyw (oczywiście tych kolących, bez białych kwiatków), to zalecam wysuszenie ich za młodu i zostawienie sobie na zimę. Będzie jak znalazł. Moje kurki teraz zajadają się drobną słomą z jęczmienia i owsa. Takie pokrzywy to mnóstwo witamin. Quote
pawelxy1 Posted February 7, 2014 Report Posted February 7, 2014 Marcinie masz racje na zimę to wiadomo że trzeba suszyć;d Ale jak jest lato to bez suszenia mają więcej witamin prawda? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.