Jump to content

Recommended Posts

Posted

jak najbardzej polecam, założylem wspomaganie juz z 3 lata temu i jestem zadowolony. nie chciałbym wrocic do kierowania bez niego. i niech nikt nie pisze ze jakbym smarował regularnie cały układ to lekko by sie skrecalo. dbałem o układ kierowniczy, a mimo wszystko było cięzko. po inwestycji w wspomaganie jest OK.

PS. nie mowię ze każda 30stka sie cieżko kreci, ale zdarzają sie egzemplarze gdzie dba sie jak nalezy a nie jest ok.

Posted

Witam

Jakiś czas temu poruszyłem na forum tan sam temat , gdyż po założeniu tura i u mnie powstał problem z ciężko obracającą się kierownicą (mimo smarowania , wymiany oleju w przekładni i gałek kierowniczych) .

Ilu użytkowników tyle opinii co do montażu wspomagania do c330.

Ja na wiosnę zacznę od założenia przeciwwagi ,a jeżeli to nie pomoże to założę wspomaganie elektryczne.

Posted
Przeciwwaga jest tańsza, bezawaryjna i jej użytkowanie nic nie kosztuje, a efekt jest naprawdę rewelacyjny. Myślę że jeśli układ kierowniczy jest dobrze smarowany, na kierownicy zamontowana gałka, a z tyłu dobra przeciwwaga to i bez wspomagania da się pracować. Wiadomo że ze wspomaganiem jest lepiej, ale to jednak spory wydatek dla niektórych. Sam pracowałem c330 we wspomaganiem i nie ukrywam iż było to wygodne, ale zawsze jakąś małą alternatywą jest przeciwwaga. ;) Pozdrawiam :)
Posted
Ja Jestem za wspomaganiem po założeniu tur-a;] i najlepsze jakie jest możliwe do założenia to jest wspomaganie na orbitrolu;] u mnie przed turem kierowało się bardzo dobrze;] a teraz po montażu już tak wesoło nie jest;[ wczoraj oglądałem przeciwwagi w necie?i zastanawiam się nad zrobieniem takiego obciążnika?
Posted

Po zamontowaniu wspomagania należy pamiętać jeszcze o jednej rzeczy, a mianowicie że oryginalne drążki kierownicze a w szczególności ich końcówki nie są przystosowane do tak dużego obciążenia i będą zdecydowanie szybciej się zużywały.

No, ale coś za coś, albo komfort i koszty , albo ekonomia.

Pozdrawiam

Posted
No tak ale tym bardziej im częściej będzie się kręcić w miejscu;[ można by pozostać przy starej metodzie jazdy? skręcać podczas jazdy;] wiem to trudne, jak można w miejscu sobie kołami jednym palcem kręcić;]
Posted

no tragedia jest z tymi drążkami

U nas 330 robiła rocznie do niedawna z samym turem może ze 150 h rocznie + drugie tyle bez i drążki z końcówkami nie byly wymieniane może 20 lat, także zużycie jest straszne.

iech by przyszło je wymieniać co 10 lat to koszt jest ok 25 zł za sztukę, biorąc pod uwage przerobioną liczbę motogodzin to na same dolewki wody do chłodnicy więcej strace.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...