Ursus C-328 - od czego zacząć remont?

[derik19]

Na początku chciałbym się przywitać ponieważ jestem nowy, tak więc witam

No i mam pytanie do wszystkich którzy remontowali już swoje traktory a dokładnie chodzi mi o Ursusa C328

Mam małego zaniedbanego ursuska i nadszedł już czas po ponad 30 latach na jago generalny remont, w sumie to przez moją nie uwagę i lenistwo muszę go remontować no ale do rzeczy.

Będzie to mój pierwszy remont więc liczę na dobre rady

Najpierw opiszę wam troszkę mojego "woła pociągowego"

Muszę z bólem serca powiedzieć że jest to "sklejka" czyli robione na szybko i tanio bo zawsze się psuł w nie odpowiednim momencie raz się zepsuł podczas duuużych wydatków związanych z remontem domu a kilka razy podczas żniw i musieliśmy go jak najszybciej i najtaniej naprawić więc części były używane.

I tutaj pytanko a w sumie to kilka

1. Jaki mniej więcej może mnie wynieść koszt takich napraw, mowa tu o kompletnym remoncie czyli silnik,skrzynia,osie,podnośnik,akumulatory,blachy,malowanie itp itd.

2. Jakich części używać.

3. Jakich farb,podkładów i innych "środków odurzających" używać.

4. Przy myciu traktora na co uważać.

5. Jakie modyfikacje polecacie wprowadzić, chodzi mi tu coś w stylu wygłuszenia kabiny i takich tam duperelków dzięki którym będzie przyjemniejsza praca.

6. Jakiej firmy opony kupić i jakie rozmiary.

A i takie jeszcze jedno pytanko troszkę po za tematem.

Jakie maszyny podpinacie pod 328 ?

Z góry dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam.

[Robert ;-)]

Witaj na forum;] na pewno znajdziesz odpowiedzi na swoje pytania?pozdrawiam

[Kamilc-360]

Hmm na twoje pytanie nie jest tak łatwo odpowiedzieć no bo sam musisz wiedzieć co chcesz zrobić i ile masz kasy i czasu. Jeśli robisz generalny remont to najpierw wyrzuć wszystkie blachy i umyj ciągnik a potem zacznij powoli rozbierać ciągnik i robić wszystko po kolei przy silniku i tak dalej jak leci, taki remont to naprawdę fajna rzecz (no poza wydawaniem pieniędzy xD) :-D A co do kosztów to jak robiłem remont mojego C-360 to wyniosło mnie to ok.5000zł trochę kasy ale ja robiłem wszystko na tip top tak więc moja maszynka posłuży kolejne 30 lat a może i dłużej, pozdrawiam :-)

[derik19]

Na pytanie 1 i 2 oraz 6 odpowiedzi już mam, był dzisiaj u mnie znajomy mechanik, popatrzył po oglądał,posłuchał i powiedział że naprawa mechaniczna to maks 1,5-2 tysiące, teraz najbardziej interesują mnie pozostałe pytania a w szczególności 4 ponieważ nigdy nie myłem karcherem traktora, chociaż wydaje mi się że nie bardzo mam na co uważać bo to niezniszczalna Polska maszyna

 

[xXxSiKoRxXx]

Żebyś nie nalał wody do tłumnika.

 

[adam1208]

Do mycia polecam Ci środek ' Tirosol ' . Bardzo skuteczny. Psiukasz najpierw na silnik, czekasz 10 minut i potem myjką.

Ja jak czyściłem w T25 silnik i blachy to wyszło super, tylko później musisz go dokładnie zmyć wodą i dobrze odtłuścić bo inaczej żadna farba Ci się nie przyjmie.

A co do ceny blach, akumulatorów itp to udaj się do sklepu rolniczego i się dowiesz, w każdym sklepie ceny części są inne.

[Rico]

polecam preparat DIMER koszt nie wielki a efekt spoko, i tak samo jak wyżej psikasz i czekasz paręnaście minut potem myjką i schodzi ładnie ale uważaj na wydech.

[Kamilc-360]

Przy myciu uważaj jeszcze na odbiorniki prądu czyli np. prądnica czy rozrusznik, a co do ulepszeń zamontuj sobie np. gniazdo 12V. wtedy będziesz mógł podłączyć farelka do ogrzewania (jeśli robisz też w zimę) lub wiatraczek do chłodzenia :-P

A co do podpinania maszyn to dziadek ma C-330 (to prawie to samo co C-328) no to wiadomo skoro to mały ciągnik używa maszyn do lekkich prac np. siewnik, opryskiwacz, sadzarka, kopaczka, idealnie też nadaje się do glebogryzarki :-) Przecież nie podepnie się ciapka do talerzówki 2m. bo nawet by jej nie podniósł xD

[xXxSiKoRxXx]

kwaito5 Masz rację DIMER i dobry Karsher potrafią zrobić cuda

 

[derik19]

A jeszcze jedno pytanko, pomyślałem trochę czy by jakiejś dotacji nie wziąć na rozwinięcie gospodarki, mam 5ha(w tym łąki)i hoduje się u mnie 2-3 byczki plus 2 świnie, może coś doradzicie jak to rozwinąć, ziemia klasy IV-V i nie cały hektar lasu, w okolicy też jest dość dużo nie uprawianych ziem, myślałem też czy by z sąsiadem lub dwoma nie wejść w jakąś spółkę czy coś w tym stylu i łącznie mieć ponad 20 ha tylko też nie wiem jak by to było z podziałem pieniędzy zarobionych lub innych takich sytuacji może coś doradzicie i jak jesteście w temacie to może mi powiecie jakie dotacje mógłbym wziąć, od razu mówię że nie mam żadnej szkoły rolniczej, ukończyłem technikum spedycyjne. Wyczytałem że mógłbym wziąć dotacje na młodego rolnika ale muszę mieć szkołę o tematyce rolniczej, mógłbym jedynie zacząć studia zaocznie bo w tygodniu praca. Dzięki z góry za odpowiedzi i pozdrawiam.

[Robert ;-)]

Witam;] kolego od tego typu dyskusji są inne działy? poczytaj tamte tematy? a jeśli nie znajdziesz odpowiedzi jakie cię interesują napisz nowy? ten temat dotyczy remontu ciągnika i tego się trzymajmy?pozdrawiam