Odciągi do cięgieł bocznych - opinie

[edek]

Mam pytanie, czy ktoś posiada odciągi do cięgieł bocznych ciągnika ?

Czy jest z nich zadowolony ?

 

W pewnej gazecie ogłasza się gościu który ma takie odciągi na sprzedaż po 190 zł. Są to odciągi do C - 360 i zetora.

 

Ja potrzebowałbym takie do "Papaja", gdyż jak zakładam Bąka to strasznie mi 'lata' rozsiewacz na prawo i lewo uszkadzając opony.

Dlatego mam zamiar sam je wykonać.

[Przemek15_03]

A próbowałeś po podczepieniu skręcić odciągi oryginalnymi śrubami tymi na łańcuszkach przed zasypaniem rozsiewacza? . Jak siałem lejkiem to tak robiłem i było ok. Co do tych odciągów przetykanych bolczykiem to występują one np w niektórych zetorach i tam to się sprawdza.

[henryk]

ja mam fabryczne z rzymską śrubą i też jestem zadowolony ale o wszystko trzeba dbać,a nie jak mój szwag... wszystko zardzewiałe nigdy nie używane i później stęka a to ze pług idzie bokiem a to że za wąska skiba itd.itp.-pozdrawiam

[Robert ;-)]

Kolega do swojego t25 kilka lat temu założył cięgła na śrubach rzymskich, na targ przywozili dedykowane właśnie do tego ciągnika? ale pewnie i od 60 czy 30tki by pasowały a kosztują nie wiele? koszt zestawu to 80zł sam pytałem bo u siebie urwałem śrubę;[

[massay1]

Jak zapniesz maszynę to możesz ja unieruchomić ściągaczami które są w oryginale. Skręcasz śruby rzymskie i przestaje gonić.

W swojej 330 miałem do prawego i lewego ramienia przyspawane łańcuszki z haczykami spinałeś jedno ramie do drugiego i nie waliły w opony. Ty jak zakładam masz na myśli stabilizatory teleskopowe zrobione z kwadratowego profila blokowane bolcem.

Zależy 190 sztuka czy oba, Za dwa to bym jeszcze może zapłacił za jeden nie. proste do wykonania samemu.

Do swojego robiłem takie w tym tygodniu.

[*SSaPeRR*]

Są gotowce do T25:

http://allegro.pl/lancuch-boczny-odciagu-ramion-wladimirec-t-25-i3916120578.html

 

Tylko jak dobrze pamiętam najlepiej spełniają swoją rolę kiedy ciągnik jest na średnim ustawieniu wysokości. Wtedy końcówki cięgieł i uchwyty łańcuchów przykręcone do zwolnic są w jednej linii. Jeśli tak nie będzie to jak u mojego wujka przy niskim ustawieniu nie zdało egzaminu. Po naciągnięciu łańcuchów przy opuszczonej maszynie podczas podnoszenia luzowały się one. Nadawało się to tylko wtedy gdy cięgła cały czas były na jednej wysokości.

[Robert ;-)]

Za dwie sztuki 80 zł od c360

[xXxSiKoRxXx]

Moim zdaniem nowe łańcuszki z tymi srubami nie są nic warte według mnie mi się rozkręcają same ;]

 

[edek]

Jak zapniesz maszynę to możesz ja unieruchomić ściągaczami które są w oryginale. Skręcasz śruby rzymskie i przestaje gonić.

W swojej 330 miałem do prawego i lewego ramienia przyspawane łańcuszki z haczykami spinałeś jedno ramie do drugiego i nie waliły w opony. Ty jak zakładam masz na myśli stabilizatory teleskopowe zrobione z kwadratowego profila blokowane bolcem.

Zależy 190 sztuka czy oba' date=' Za dwa to bym jeszcze może zapłacił za jeden nie. proste do wykonania samemu.

Do swojego robiłem takie w tym tygodniu.

[/quote']

 

 

Może wrzuć tu fotki kolego tych odciągów własnej produkcji

---

Jak zapniesz maszynę to możesz ja unieruchomić ściągaczami które są w oryginale. Skręcasz śruby rzymskie i przestaje gonić.

W swojej 330 miałem do prawego i lewego ramienia przyspawane łańcuszki z haczykami spinałeś jedno ramie do drugiego i nie waliły w opony. Ty jak zakładam masz na myśli stabilizatory teleskopowe zrobione z kwadratowego profila blokowane bolcem.

Zależy 190 sztuka czy oba' date=' Za dwa to bym jeszcze może zapłacił za jeden nie. proste do wykonania samemu.

Do swojego robiłem takie w tym tygodniu.

[/quote']

 

190 zł. za komplet kolego

[kubusjettaII]

Moim zdaniem nowe łańcuszki z tymi srubami nie są nic warte według mnie mi się rozkręcają same ;]

 

 

U mnie nie wiem dla czego ale często pękają łańcuchy...

[xXxSiKoRxXx]

Mój dziadek to tłumaczy tak nowe jest ale wykonanie jest niewarte żadnych pieniędzy. Bo te metale co są nagwintowane to one są miękkie. No u nas fabryczny łańcuch jeszcze jeden trzyma w c-330 1986r. A drugi niestety się zerwał. Ale od c360 widziałem bardzo fajne, nawet mam jeden w mojej? są droższe ale moim zdaniem lepsze. Mają kalamitkę do smarowania i środek jest zabudowany.

[Przemek15_03]

Jak oryginalne śruby od c 330 za słabe to można spasować od jakiegoś większego ciągnika np. http://www.sklep-grene.pl/product_info.php/products_id/262695

[massay1]

Napinacze zrobione do mtz-ta, potrzebne by założyć haki cbm.

Wewnętrzna część to stabilizator od c-385. są solidne i niedrogie zrobione z pełnego kwadratu.

Zewnętrzna część robiona własnoręcznie. Profil o ściance 4 mm i nadspawane w miejscu bolca płaskowniki 40x8mm żeby nie wybijało tak szybko otworów.

http://zapodaj.net/4a426fecb5ce3.jpg.html

http://zapodaj.net/4a426fecb5ce3.jpg.html

http://zapodaj.net/fdfbe2381255e.jpg.html

Co do odciągów do ursusa to lipa totalna. Nie warto kupować. Materiał kiepski, nawet wizualnie nie robią dobrego wrażenia.

Za to zdecydowanie polecam ruskie napinacze z mtz-ta. I to do ciągnika od 30 do 100 koni, od 330 do 80-ki.

http://zapodaj.net/f3dfffda61784.jpg.html

Pstryczek dla złapania proporcji.

Napinacz który podał kolega wyżej jest kiepski. Wszystko zrobione z miękkiego drutu. Za te pieniądze nie ma najmniejszych szans na solidny napinacz. Ruskie lepsze. Ani jeden element nie jest z drutu. Wszystko stalowe odkuwki.

[edek]

Napinacze zrobione do mtz-ta' date=' potrzebne by założyć haki cbm.

Wewnętrzna część to stabilizator od c-385. są solidne i niedrogie zrobione z pełnego kwadratu.

Zewnętrzna część robiona własnoręcznie. Profil o ściance 4 mm i nadspawane w miejscu bolca płaskowniki 40x8mm żeby nie wybijało tak szybko otworów.

http://zapodaj.net/4a426fecb5ce3.jpg.html

http://zapodaj.net/4a426fecb5ce3.jpg.html

http://zapodaj.net/fdfbe2381255e.jpg.html

Co do odciągów do ursusa to lipa totalna. Nie warto kupować. Materiał kiepski, nawet wizualnie nie robią dobrego wrażenia.

Za to zdecydowanie polecam ruskie napinacze z mtz-ta. I to do ciągnika od 30 do 100 koni, od 330 do 80-ki.

http://zapodaj.net/f3dfffda61784.jpg.html

Pstryczek dla złapania proporcji.

Napinacz który podał kolega wyżej jest kiepski. Wszystko zrobione z miękkiego drutu. Za te pieniądze nie ma najmniejszych szans na solidny napinacz. Ruskie lepsze. Ani jeden element nie jest z drutu. Wszystko stalowe odkuwki.

[/quote']

 

Ja właśnie mam przy papaju te ruskie napinacze z mtz, spróbuje je rozkręcić chociaż nie wiem czy się uda, od nowości nie były ruszane

Druga możliwość to, że wykonam nowe z profilu zamkniętego 4x4.