Który Zetor lepszy: 5245 czy 7245?

[henryk]

panowie chcecie wierzyć to wierzcie a jak nie to nie ale ja piszę tu prawdę,w latach 70-tych GS-y same musiały wozić węgiel z wagonów kolejowych i ursus c 360 ciągał po 2 przyczepy 6-cio tonowe z węglem z Konina do St.miasta (10km.)niejednokrotnie tylko setki razy a tego węgla na 2 przyczepach razem bywało 13600kg.,czy było to zgodne z kodeksem ?- nie wiem ale taka była rzeczywistość,tak więc dzisiejsze traktory mają dużo rezerwy-pozdrawiam

[Mikruss]

2 przyczepy d55 na wzmocnionych resorach, na wadze w cukrowni ładunku 22 rony (wysłodków) i do tego na wyjeździe ściana płaczu ale jakoś się udało zejść tylko do 2 biegu

póżniej przez 40 km szedł jak dzik

A normalnie to po polu w normalnych warunkach po ściernisku ok 7-8 ton zborza i tez daje rade

Co do agregatu uprawowo siewnego - na 3 metry to za mały ciągnik - oczywiście można założyć ale będzie za wolno.

[massay1]

4011 woziłem kilka lat po około 200 ton rocznie węgla z Jastrzębia na dwóch przyczepach po 8 do 12-tu ton samego ładunku 40 kilometrów w jedna stronę. Pięć lat i silnik się rozleciał. Ale to zdecydowanie za dużo na ten ciągnik. Podjazd na skrzyżowaniu i nie ruszy bo staje dęba, na górkach na jedynce i dwa koła w powietrzu. Prócz tego dwa kursy rocznie do cukrowni Chybie po wysłodki po 13 ton.

Dla tego wiem że ładunek bezpieczny to tyle ile ciągnik ma wbite w dowodzie. To gwarantuje bezpieczna jazdę bez względu na kształt terenu. 60-ka ma zdaje się 10 ton.

Faktem jest że się przeginało a szczególnie ci co cukrówkę wozili. Dzisiaj masz za to kryminał.

czemu 7xxx za słaby na trzy metry?

[Mikruss]

jeśli chodzi o uprawowo siewny bedzie za słaby

do takiego agregatu to min 80 km

Co do zwykłego agregatu z dwoma wąłkami to idealnie spisywął się przez kilka lat z 3.3 metra

[massay1]

Źle przeczytałem kurcze. Uprawowo siewny zgodzę się. Ale uprawowy w sam raz 3 m.