Jump to content

Recommended Posts

Posted

Może jakaś brodawka. Nie wiem, bo nie widziałem tego. Radziłbym wezwać jutro weterynarza i żeby to usunął, bo w końcu to może jałówkę boleć, a wtedy mogą zacząć się problemy przy dojeniu, bo może zacząć kopać, bo będzie myślała, że to dojarka to robi. Stwarzają się przy tym też problemy przy ogólnym dojeniu, bo to tam będzie zawadzać i będą ku temu utrudnienia.

 

A ta brodawka jest na zewnątrz strzyku?

Posted

Może jakaś brodawka. Nie wiem' date=' bo nie widziałem tego. Radziłbym wezwać jutro weterynarza i żeby to usunął, bo w końcu to może jałówkę boleć, a wtedy mogą zacząć się problemy przy dojeniu, bo może zacząć kopać, bo będzie myślała, że to dojarka to robi. Stwarzają się przy tym też problemy przy ogólnym dojeniu, bo to tam będzie zawadzać i będą ku temu utrudnienia.

 

A ta brodawka jest na zewnątrz strzyku?

[/quote']

 

Tak na zewnątrz jest

Posted
Może być i ropień. Ja tylko strzeliłem, że brodawka, bo jak tego nie widziałem, nie dotknąłem, to na odległość to ciężko coś zaradzić. Ale tak czy siak jutro wcześnie rano telefon do lecznicy. Weźmie 50 zł, da jeszcze pewnie jakąś maść, a będziesz miał spokój.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...