Jump to content

Pomysł na zagospodarowanie 10ha pola..


Recommended Posts

Posted

Witam.

Niedawno stałem się szczęśliwym :) posiadaczem 10ha ziemi klasy IV i V. Udało mi się również zreanimować T25A. Ponieważ biorę dotację ziemia jest doprowadzona do kultury. Ostatnio chodzi mi po głowie żeby coś na tej ziemi posiać no obszarze około 7ha. Posiadam podstawowe narzędzia takie jak pług, brony, kultywator, kopaczkę do ziemniaków(wirnikowa). W związku z tym mam pytanie czy istnieje realna szansa na posianie czegoś co przyniesie jako taki dochód? Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego że pracy przede mną dużo, lubię rolnictwo ale zawodowo zajmuję się czymś zupełnie innym. Pozdrawiam

Posted
Sobie zawsze możesz coś dorobić na tym polu! ;) Grunt to jest to żeby ziela nie było, pole było w miarę wynawożone i równe. :) T25 na takie pole dobra maszyna, taki areał dla niego to trochę przy dużo, ale dasz radę obrobić. :D IV i V klasa to najlepsza ziemia nie jest, na IV klasie jak dobrze pole będziesz nawoził to pszenicę możesz siać, ale na V klasie już pszenica nie urośnie za ładna, więc zostaje Ci owies i żyto, z tym że skłaniam się polecić Ci uprawę owsa, bo może i jest tani, ale przynajmiej zbyt masz co roku bo to poszukiwane ziarno, a z żytem często bywa tak że nikt tego kupić za załamny grosz nie chce. Ew. jak masz w okolicy kogoś ze sprzętem możesz ryzykować pójście w uprawę kukurydzy. To są warianty które zajmują mało czasu, ale i kokosów z tego nie będzie. Jednak jeśli masz trochę wolniejszych dni w pracy to mógłbyś się pobawić i zasadzić 0,5-1ha na początek ziemniaka. Urobisz się przy tym jak to już jest, ale i pieniądz za to jakiś większy zgarniesz. Sprzęt jako taki masz, teraz tylko określ czy chcesz w to inwestować i jakie maszyny możesz pożyczyć, jakie masz budynki, oraz ile na to masz czasu... Pozdrawiam :)
Posted

Dziękuję za odpowiedź. Z owsem faktycznie może wypalić. Mam sąsiadkę, z którą bardzo dobrze żyję więc z siewnikiem i prasą nie będzie problemu. W moim sąsiedztwie mam również dużą stadninę koni więc teoretycznie mógłbym z hodowcą ubić dila. Jeszcze raz bardzo dziękuję za zainteresowanie. Pozdrawiam


aaa posiadam również dużą stodołę więc będę miał gdzie trzymać swoje zbiory:)

Posted
jesli doprowadzisz ziemie do kultury mozesz siać rośliny straczkowe(łubiny,bobik,groch) ktore poprawia strukture i naturalnie wzbogaca ziemie w próchnice i azot wiazany z powietrza, możesz kombinować np zakontraktuj facelie lub gryke do centrali na 2-3ha , troche ziemniakow sprobuj, jak wmiare ziemia to po straczkowych mozesz tez pszenice siac jak nie sa to totalne piachy, wtedy cos zawsze ci zostanie, wazne zebys dbał o wszystko, na czas opryskał i nie zachwascil sobie pola, no i odczyn oraz zawartosc skladnikow pokarmowych w glebie zbadaj... w razie potrzeby daj wapno magnezowe przyda sie magnez , jest wazny dla roslin... jak masz czas to mozesz sie tez zajac uprawa truskawki czy ogorka gruntowego, wiem bo znajomi robili na tym dobra kase... Pamietaj jednak że nic bez poswiecenia i ciezkiej pracy sie nie uda a poczatki zawsze wymagaja nakladu i czasu... zdecyduj sobie i przemysl na co bedziesz mial zejscie w okolicy ;) powodzenia
Posted

Sobie zawsze możesz coś dorobić na tym polu! ;) Grunt to jest to żeby ziela nie było' date=' pole było w miarę wynawożone i równe. :) T25 na takie pole dobra maszyna, taki areał dla niego to trochę przy dużo, ale dasz radę obrobić. :D IV i V klasa to najlepsza ziemia nie jest, na IV klasie jak dobrze pole będziesz nawoził to pszenicę możesz siać, ale na V klasie już pszenica nie urośnie za ładna, więc zostaje Ci owies i żyto, z tym że skłaniam się polecić Ci uprawę owsa, bo może i jest tani, ale przynajmiej zbyt masz co roku bo to poszukiwane ziarno, a z żytem często bywa tak że nikt tego kupić za załamny grosz nie chce. Ew. jak masz w okolicy kogoś ze sprzętem możesz ryzykować pójście w uprawę kukurydzy. To są warianty które zajmują mało czasu, ale i kokosów z tego nie będzie. Jednak jeśli masz trochę wolniejszych dni w pracy to mógłbyś się pobawić i zasadzić 0,5-1ha na początek ziemniaka. Urobisz się przy tym jak to już jest, ale i pieniądz za to jakiś większy zgarniesz. Sprzęt jako taki masz, teraz tylko określ czy chcesz w to inwestować i jakie maszyny możesz pożyczyć, jakie masz budynki, oraz ile na to masz czasu... Pozdrawiam :)

[/quote']

 

Nie mów tak że na V klasie nie urośnie pszenica ja na te klasy nie patrze ponieważ mam w swojej wsi ziemie klasy III, IV, V i sieję pszenice na każdej już od 20 lat oczywiście zmieniam ją z rzepakiem, pszenżytem ;) A w oddalonej wsi ok 3km dalej mam klasę II i III ok 15 hektarów i już nie raz tak miałem, że na klasie V sypało mi po ok 4-5 ton z hektara :) Ja osobiście nie patrzę na te klasy bo jak dobrze nawieziesz nawozu a prędzej RSM jak wiesz wg co to jest bo w małych gospodarstwach się tego nie stosuje. Rok temu z ok 20 hektarów pszenicy na kosiłem ok 85ton :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...