atomek0 Posted May 11, 2014 Report Posted May 11, 2014 Witam wszystkich Nie wiem czy to "ten typ tak ma " czy nie bo uzywam tego traktora od niedawna .Podczas orki po glinie bardzo szybko gotuje sie woda.Praktycznie zorze 1 tys m2 i musze czekac az ostygnie. Co moze byc przyczyna? Dzieki za podpowiedzi. Quote
izydor6280 Posted May 11, 2014 Report Posted May 11, 2014 na poczatek plukanie chlodnicymasz termostat ? Quote
atomek0 Posted May 11, 2014 Author Report Posted May 11, 2014 na poczatek plukanie chlodnicymasz termostat ? Nie ma termostatu. Quote
simson54 Posted May 11, 2014 Report Posted May 11, 2014 za pewne masz kamień w chłodnicy i pozatykane te kanały którymi przepływa woda nie ma obiegu dobrego i dlatego się gotuje możesz też mieć zakamieniony blok też bd się grzał . ja miałem ten sam problem tyle że w ursusie c 330 gotował mi wode ale chłodnica była zakamieniona tak że nic nie dało żadne płukanie musiałem kupić nową i od tamtej pory mam spokój. pozdrawiam Quote
massay1 Posted May 11, 2014 Report Posted May 11, 2014 Przede wszystkim załóż termostat. nie zdziwił bym się jak woda goni w jednym obiegu bo nie ma termostatu który kierował by jej przepływem i wymieniał wodę z chłodnicy do bloku. Sprawdź pasek, sprawdź czy nie ma objawów przedmuchu do układu chłodzenia. Termostat kup woskowy. Jest trwalszy. Jak to wszystko będzie sprawne i nic się nie zmieni to pomyślimy dalej. Quote
atomek0 Posted May 11, 2014 Author Report Posted May 11, 2014 Oki ,jutro bede sprawdzał po kolei .Dzieki za pomoc. Quote
henryk Posted May 11, 2014 Report Posted May 11, 2014 jesli otworzysz chłodnicę i silnik pracuje to popatrz czy woda płynie z silnika do chłodnicy bardzo dawno też tak miałem ,woda po prostu nie płynęła okazało sie że były oberwane łopatki w pompie wodnej,wymieniłem pompę na nowa i problem znikł-pozdrawiam Quote
michael00ursus Posted May 11, 2014 Report Posted May 11, 2014 Witam. Sprawdź czy chłodnica nie jest zabita prochem i innym syfem u mnie było podobnie tamtego roku wyjechałem w pole orać i po zoraniu kawałka kontrolka była na czerwonym jak zacząłem przedmuchiwać sprężarką chłodnice okazało się ze jest cala zapchana było w niej większe pół wiadra prochu. Pozdrawiam Quote
massay1 Posted May 12, 2014 Report Posted May 12, 2014 Heńku masz rację. Trzeba tylko dodać że przepływ wody do chłodnicy przy sprawnym i kompletnym układzie chłodzenia jest widoczny tylko po rozgrzaniu silnika gdy otworzy się termostat. henryk 1 Quote
izydor6280 Posted May 12, 2014 Report Posted May 12, 2014 ale kolega pisał że nie ma termostatu, więc będzie widać bez termo nie powinien się tak grzać, co wiecej nawet nie bedzie osiągał odpowiedniej temperaturyzakladając że pompa ma żeliwny wirnik pozostaje niedrożna chlodnica henryk 1 Quote
simson54 Posted May 12, 2014 Report Posted May 12, 2014 Bez termostatu woda powinna hulać z chłodnicy do silnika i z silnika do chłodnicy to widać jeśli da się lekko gazu przy odkręconym korku w chłodnicy. Bez termostatu zimą to troche nie bardzo sam się o tym przekonałem zamarzła mi woda w chłodnicy od dołu musiałem porozpinać wszystkie węże i tak spuścić wodę z bloku cała zeszła a w chłodnicy została na spodzie były kryształki lodu jeśli ktoś jeździ dużo zimą ciągnikiem polecam zalać chłodnice płynem ogólnie jeśli ktoś wymienia chłodnicę najlepiej jest ją zalać płynem i jest święty spokój. pozdrawiam henryk 1 Quote
Kimek Posted May 16, 2014 Report Posted May 16, 2014 Możliwe że to nie jest wina chłodnicy. Kiedyś jak mi się woda gotowała w moim ursusie 360 po wymianie chłodnicy z innego ursusa dalej się grzał. Postanowiłem kupić nową i dalej było to samo Quote
patryk.dobruchowsk1 Posted May 20, 2014 Report Posted May 20, 2014 możesz mieć zapchane siatki chłodnicy lub kamień w środku. Przedmuchaj dokładnie i zobacz czy bd ok henryk 1 Quote
prometeusz Posted September 15, 2015 Report Posted September 15, 2015 Hej, wymieniłem ostatnio czujnik temperatury i zaczęły się problemy. Podczas orki po około godzinie pracy wskazówka powędrowała na czerwone pole a woda leciała ciurkiem z tego otworu w chłodnicy obok korka. Znajomy polecił mi wyjęcie termostatu co też zrobiłem ale sytuacja się powtórzyła to znaczy może nie dokładnie bo woda nie leciała już tym otworem ale wskazówka znowu powędrowała na czerwone pole więc wydaje mi się, że to nie wina termostatu, który zresztą znowu zamontowałem. Pompa wody wydaje mi się, że jest w porządku bo woda w chłodnicy wiruje. Po odkręceniu korka od czasu do czasu wydaje mi się, że słychać jakby takie bulgotanie wody. Podpowiedzcie co sprawdzić w następnej kolejności? Quote
Vademecum Posted September 16, 2015 Report Posted September 16, 2015 może coś sie zakamieniło, może wymontuj chłodnice i wyczyść ją, ale możliwe, że kamień osiadł na chłodnicy i niema wymiany ciepła. Pokoleji możesz też założyć nową chłodnice , a jeśli nie pomoże , pompe . Wogóle jak rozkręcałeś przewody patrzyłeś czy są drożne całą średnicą ? Quote
izydor6280 Posted September 16, 2015 Report Posted September 16, 2015 te nowe dwuwskazniki mogąsobie w buty wsadzić, take są dokładnewymontuj i sprawdz w gotującej wodzie jakie będą wskazania, jeśli przekłamuje zakup zegar i czyjnik z 385 wywalenie termostatu na ciepłym silniku nic nie da, bo i tak powinien być otwarty duży obieg jeśli zalewasz chłodnicę po korek to normalne że wywali nadmiar, w końcu większość płynów pod wpływem ciepła się rozszerza Quote
prometeusz Posted September 16, 2015 Report Posted September 16, 2015 Po wymianie termostatu na razie trzyma temperaturę. Powiedzcie mi czemu niektórzy wywalają termostat i im się nie gotuje woda a u mnie się gotowała. Quote
Robert ;-) Posted September 16, 2015 Report Posted September 16, 2015 A jak wywaliles termostat zabiłes kołek w otwór prowadzący do pompy aby był pełny obieg? Quote
henryk Posted September 16, 2015 Report Posted September 16, 2015 no ja właśnie nie miałem termostatu i mi się nie gotowała a naprawdę z 5 lat tak jeździłem ale nawet się nie dogrzewał i dlatego założyłem i teraz od kilku lat mam termostat i temp. jest zawsze na początku zielonego chociaż by najciężej pracował-pozdrawiam Quote
Robert ;-) Posted September 16, 2015 Report Posted September 16, 2015 Kiedyś już była dyskusja na ten temat lepiej z termostatem czy bez, większość uważa że powinien być? A ja nie mam i nigdy nie założę do regulacji temperatury jak jest za niską używam żaluzji, mogę giełdac w samo południe latem z czym chce i woda nie skoczy na czerwone.ale jak kto uważa to już indywidualna decyzja. simson54 1 Quote
Vademecum Posted September 16, 2015 Report Posted September 16, 2015 Termostat mimo otwarcia sobą blokuje przepływ wody dlatego się go wywala. Po wywaleniu jest większa średnica przepływu chłodziwa. Przy wodzie zawsze wytrącają się syfy osiadając na ściankach i z jednej strony zmniejszają średnice przepływu a z drugiej strony stanowią izolacje. Quote
Robert ;-) Posted September 16, 2015 Report Posted September 16, 2015 Dodam że po wyrzuceniu termostatu ustala się zatkaniem jednego otworu, duży obieg wody i od razu po uruchomieniu silnika woda krąży blok-chlodnica, jeśli już ktoś jeździ na wodzie polecam deszczuwke.nie ma kamienia przynajmniej Quote
Vademecum Posted September 16, 2015 Report Posted September 16, 2015 tylko świeżą deszczuwke, a nie z glonami .... Quote
massay1 Posted September 17, 2015 Report Posted September 17, 2015 No widzicie a ja zawsze miałem i nigdy nie było problemu. Kiepskie były alkoholowe bo szybko siadały ale jak pokazały się woskowe spokój miałem z nim z 10 lat. Silnik nigdy nie zagrzał się ponad normę jak kiedy był zajechany tak po remoncie. Tyle że po remoncie szybciej się rozgrzewał do swojej temp. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.