Jump to content

Recommended Posts

Posted

Witam wszystkich

Nie wiem czy to "ten typ tak ma " czy nie bo uzywam tego traktora od niedawna .Podczas orki po glinie bardzo szybko gotuje sie woda.Praktycznie zorze 1 tys m2 i musze czekac az ostygnie. Co moze byc przyczyna? Dzieki za podpowiedzi.

Posted
za pewne masz kamień w chłodnicy i pozatykane te kanały którymi przepływa woda nie ma obiegu dobrego i dlatego się gotuje możesz też mieć zakamieniony blok też bd się grzał . ja miałem ten sam problem tyle że w ursusie c 330 gotował mi wode ale chłodnica była zakamieniona tak że nic nie dało żadne płukanie musiałem kupić nową i od tamtej pory mam spokój. pozdrawiam
Posted
Przede wszystkim załóż termostat. nie zdziwił bym się jak woda goni w jednym obiegu bo nie ma termostatu który kierował by jej przepływem i wymieniał wodę z chłodnicy do bloku. Sprawdź pasek, sprawdź czy nie ma objawów przedmuchu do układu chłodzenia. Termostat kup woskowy. Jest trwalszy. Jak to wszystko będzie sprawne i nic się nie zmieni to pomyślimy dalej.
Posted

jesli otworzysz chłodnicę i silnik pracuje to popatrz czy woda płynie z silnika do chłodnicy bardzo dawno też tak miałem ,woda po prostu nie płynęła okazało sie że były oberwane łopatki w pompie wodnej,wymieniłem pompę na nowa i problem znikł-pozdrawiam

 

Posted
Witam. Sprawdź czy chłodnica nie jest zabita prochem i innym syfem u mnie było podobnie tamtego roku wyjechałem w pole orać i po zoraniu kawałka kontrolka była na czerwonym jak zacząłem przedmuchiwać sprężarką chłodnice okazało się ze jest cala zapchana było w niej większe pół wiadra prochu. Pozdrawiam
Posted

ale kolega pisał że nie ma termostatu, więc będzie widać

bez termo nie powinien się tak grzać, co wiecej nawet nie bedzie osiągał odpowiedniej temperatury

zakladając że pompa ma żeliwny wirnik pozostaje niedrożna chlodnica

Posted
Bez termostatu woda powinna hulać z chłodnicy do silnika i z silnika do chłodnicy to widać jeśli da się lekko gazu przy odkręconym korku w chłodnicy. Bez termostatu zimą to troche nie bardzo sam się o tym przekonałem zamarzła mi woda w chłodnicy od dołu musiałem porozpinać wszystkie węże i tak spuścić wodę z bloku cała zeszła a w chłodnicy została na spodzie były kryształki lodu jeśli ktoś jeździ dużo zimą ciągnikiem polecam zalać chłodnice płynem ogólnie jeśli ktoś wymienia chłodnicę najlepiej jest ją zalać płynem i jest święty spokój. pozdrawiam ;)
Posted
Możliwe że to nie jest wina chłodnicy. Kiedyś jak mi się woda gotowała w moim ursusie 360 po wymianie chłodnicy z innego ursusa dalej się grzał. Postanowiłem kupić nową i dalej było to samo :)
  • 1 year later...
Posted

Hej, wymieniłem ostatnio czujnik temperatury i zaczęły się problemy. Podczas orki po około godzinie pracy wskazówka powędrowała na czerwone pole a woda leciała ciurkiem z tego otworu w chłodnicy obok korka. Znajomy polecił mi wyjęcie termostatu co też zrobiłem ale sytuacja się powtórzyła to znaczy może nie dokładnie bo woda nie leciała już tym otworem ale wskazówka znowu powędrowała na czerwone pole więc wydaje mi się, że to nie wina termostatu, który zresztą znowu zamontowałem. Pompa wody wydaje mi się, że jest w porządku bo woda w chłodnicy wiruje. Po odkręceniu korka od czasu do czasu wydaje mi się, że słychać jakby takie bulgotanie wody. Podpowiedzcie co sprawdzić w następnej kolejności? 

Posted
może coś sie zakamieniło, może wymontuj chłodnice i wyczyść ją, ale możliwe, że kamień osiadł na chłodnicy i niema wymiany ciepła. Pokoleji możesz też założyć nową chłodnice , a jeśli nie pomoże , pompe . Wogóle jak rozkręcałeś przewody patrzyłeś czy są drożne całą średnicą ?
Posted

te nowe dwuwskazniki mogąsobie w buty wsadzić, take są dokładne

wymontuj i sprawdz w gotującej wodzie jakie będą wskazania, jeśli przekłamuje zakup zegar i czyjnik z 385

 

wywalenie termostatu na ciepłym silniku nic nie da, bo i tak powinien być otwarty duży obieg

 

jeśli zalewasz chłodnicę po korek to normalne że wywali nadmiar, w końcu większość płynów pod wpływem ciepła się rozszerza

Posted

no ja właśnie nie miałem termostatu i mi się nie gotowała a naprawdę z 5 lat tak jeździłem ale nawet się nie dogrzewał i dlatego założyłem i teraz od kilku lat mam termostat i temp. jest zawsze na początku zielonego chociaż by najciężej pracował-pozdrawiam

Posted

Kiedyś już była dyskusja na ten temat lepiej z termostatem czy bez, większość uważa że powinien być?

A ja nie mam i nigdy nie założę do regulacji temperatury jak jest za niską używam żaluzji, mogę giełdac w samo południe latem z czym chce i woda nie skoczy na czerwone.ale jak kto uważa to już indywidualna decyzja.

Posted
Termostat mimo otwarcia sobą blokuje przepływ wody dlatego się go wywala. Po wywaleniu jest większa średnica przepływu chłodziwa. Przy wodzie zawsze wytrącają się syfy osiadając na ściankach i z jednej strony zmniejszają średnice przepływu a z drugiej strony stanowią izolacje.
Posted

Dodam że po wyrzuceniu termostatu ustala się zatkaniem jednego otworu, duży obieg wody i od razu po uruchomieniu silnika woda krąży blok-chlodnica,

jeśli już ktoś jeździ na wodzie polecam deszczuwke.nie ma kamienia przynajmniej

Posted

No widzicie a ja zawsze miałem i nigdy nie było problemu. 

Kiepskie były alkoholowe bo szybko siadały ale jak pokazały się woskowe spokój miałem z nim z 10 lat. Silnik nigdy nie zagrzał się ponad normę jak kiedy był zajechany tak po remoncie. Tyle że po remoncie szybciej się rozgrzewał do swojej temp.  

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...