orzechova Posted June 3, 2014 Report Posted June 3, 2014 dzień dobry szanowni Forumowicze! Piszę do was z wielką prośbą. Sama nie zajmuję się rolnictwem, ale w moim sąsiedztwie mieszka pewna krowa, trochę zaniedbana przez właściciela. Krowa ma strasznie przerośnięte racice, łańcuch na mordce i jest zżerana przez muchy aż krew się leje.. Co do korekcji racic mam problem, bo nikt nie chce przyjechać do jednej mućki [Gdańsk], może znacie osobę o dobrym sercu która chciałaby pomóc? Kantar już namierzyłam na allegro i jak tylko dostanę wypłatę planuję go kupić. Natomiast co do much.. Czytałam o środkach takich jak Deltix czy Tectonic, i chciałam kupić, ale- one są dostępne tylko w dużych opakowaniach.. Czy może ktoś ma taki środek i mógłby mi odprzedać ilość potrzebną na jedną krowę? Wiem że prośba nietypowa, ale to taki kochany zwierzak, szkoda mi jej i chciałabym pomóc, a jednocześnie szkoda mi trochę wydawać 100pln na środek z którego zużyję małą część.. [nie zbijam kokosów niestety ] Byłabym bardzo wdzięczna za pomoc! Quote
Miki Posted June 3, 2014 Report Posted June 3, 2014 Ale czemu Ty chcesz pomóc? Rozmawiałaś z właścicielem na ten temat? Zamiast ładować się w koszty może lepiej najpierw pogadać, a jeśli nie pomoże to poinformować go, że zgłosisz sprawe i poczekać czy zadziała. Quote
Ojciec Posted June 3, 2014 Report Posted June 3, 2014 Witamy na forum mieszkasz na przedmieściach Gdańska czy na wsi? Odnośnie lekarza weterynarii może szukałaś nie tu gdzie trzeba prawdopodobnie trafiłaś na lekarza weterynarii o trochę innej specyfikacji. Proponuję przejechać się po okolicznych miejscowościach rozejrzeć się trochę i zajechać do jednego z gospodarstw rolnych w którym jest hodowane bydło najlepiej takiego które w miarę dobrze prosperuje (dobrze utrzymane budynki itp). Porozmawiać z właścicielem i poprosić o kontakt do lekarza weterynarii, zapewniam że na pewno takowy kontakt posiada. Wydaje mi się że do jednej krowy powinien spokojnie przyjechać w mojej okolicy nie ma z tym problemu nawet z przyjazdem do jednego zwierzęcia. Jeżeli nie uda ci się takiego kontaktu zdobyć to w internecie na pewno znajdziesz profesjonalne firmy które tego typu usługi wykonują. Prawdopodobnie do jednej sztuki nie będą chcieli przyjechać ale jeżeli użyjesz kobiecego uroku to powinno ci się udać. Odnośnie problemu z muchami myślę że lekarz weterynarii który miał by przyjechać do tej krowy powinien posiadać od ręki preparaty owadobójcze. Pozdrawiam. Quote
dominika1989 Posted June 3, 2014 Report Posted June 3, 2014 hej, moim zdaniem wet powinien przyjechac do jednej krowy tylko po prostu drożej policzy. Nie wchodzę w deliberacje jak wytłumaczysz sasiadowi, że korygujeszjego krowie racice ale przywracasz wiarę w ludzi jak będziesz miała problem z plynem na muchy dla tej jednej krasuli to daj mi znać na pw. Quote
mora Posted June 3, 2014 Report Posted June 3, 2014 Nie radzę przeprowadzać korekty bez zgody właściciela - będzie z tego dym nie lada. Quote
Kimek Posted June 3, 2014 Report Posted June 3, 2014 Jeszcze dostaniesz w dziób od właściciela za takie korykty, on będzie miał poważne problemy a ty obitą twarz i na co ci to ? Przygłupów na świecie nie brakuje Quote
orzechova Posted June 4, 2014 Author Report Posted June 4, 2014 dzięki wszystkim za odpowiedzi, uprzedzam że nie mam zamiaru absolutnie nic robić bez wiedzy i zgody właściciela krowy! w międzyczasie miałam okazję go poznać [kupiłam od niego jajka], zapytałam też czy nie ma nic przeciwko żebym chodziła do jego krowy głaskać ją i karmić marchewką [nie ma ]. Wydaje się być sympatycznym człowiekiem i mam nadzieję że pozwoli mi pomóc. Nie chcę nasyłać na niego inspekcji czy TOZ, wolę sama to załatwić na przyjacielskiej stopie. Nie mówiłam mu że moim zdaniem krowa jest zaniedbana, bo nie chcę żeby z miejsca się na mnie wkurzył [przyłazi mu jakaś miastowa gówniara i się wymądrza], ale chyba w weekend powinnam poruszyć temat. O racicach rozmawiałam na razie z trzema firmami, ale wszyscy odesłali mnie z kwitkiem- minimum 20szt. Poszukam jeszcze, w okolicy jest stadnina koni, może oni mają swojego kowala który mógłby się podjąć. Namierzę też weta, może faktycznie lekarz może mi sprzedać środek na muchy w mniejszej niż 500ml porcji. W razie kłopotów ścignę Ciebie Dominiko pewnie za bardzo to przeżywam, sorki.ale to TAKA MIŁA krowa! ;] Quote
roms2 Posted June 4, 2014 Report Posted June 4, 2014 Rozumiem że nie chcesz tego zgłosić, bo ja bym zadzwonił do straży dla zwierzerząt bo pomocy potrzebuje debil właściciel a nie krowa. Quote
dominika1989 Posted June 4, 2014 Report Posted June 4, 2014 orzechova nie krępuj się i wal jak w dym a na własciciela nie ma co wsiadac zawczasu. On może po prostu być nieświadomy, szczególnie gdy to starszawy czlowiek, a samemy przyciąć racice to nie lada wyzwanie. Jak powiesz normalnie, że może by coś z tym zrobić i że Ty byś sie tym zajęła, bo wiesz jaki z tym problem to się zgodzi choć na pewno poburczy, że przyszła miastowa i racice jej przeszkadzają ale jak już się przyzwyczai do Ciebie to myślę, że machnie ręką i da krowie skorygowac te racice. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.