410 odpowiedzi w tym temacie

[Vademecum]

w dzisiejszych czasach trudno działac bez suszarni. Planuje po owies wyskoczyć popołudniu bo idą alerty burzowo gradowe na moją okolice.

[Robert ;-)]

U nas owsu mało kto kosił ,w ogole dużo jeszcze zboża stoi ma polach ja czekam az pszenżyto doschnie tzn sloma i kłos bo ziarko to juz dawno twarde a owies pewnie bede kosił dopiero po niedzieli

[Vademecum]

nie udało mi sie zebrać owsa, a z info czytam o armagedonie pogodowym w kraju, u mnie popaduje i oby tak a nje mocniej. Pszenica mi odbiła na 16 % i drugi raz cza.do.suszarni, roboty co nie miara.

[Vademecum]

Jak tam zbiory ? u mnie bloto i puki co dziki zbierają

[Robert ;-)]

U mnie w nocy spadło 4 litry na m2 ,ale i tak kombajny ruszyły koło 16 ,ja cześć pól skoszonych potalerzowałem i jutro mysle siać poplon, kosic u siebie bede po niedzieli raz kest czas drugie mam tego na jeden dzień ma spokojnie sie ogarne

[Vademecum]

to tam jedną nogą po żniwach masz kolego. Mnie to.nawet paliwo trzyma , limit wykorzystany w lutym więc teraz co kupuje to bez faktury bo dopiero od sierpnia uwzględniają.
W nocy dolało u mnie wiec dziś cisza, żyto miękkie a z 20% leży musi poczekać. Jutro ma być pogoda i planuje ruszyć z owsem, ile to powie wilgotnościomierz, dziki już orają muj owies.
nie talerzuje bo paliwo

[Vademecum]

wziołem dziś z 12 ton owsa, a w planie jeszcze była przyczepa, ale zachciało mi sie zbierać powalone, a spód mokry i bach utopiłem młocarnie , nawet łatwo poszło ale musiałem zjechać bo narzędzi takich nie miałem. Pogoda ma być dopiero 8 sierpnia. U mnie nikt nie zbierał a pszenice czarne, także szkoda zwierząt bo to pseudorolnicy i kury zjedzą, a póżniej swoje jajeczka sprzedają miastowym.

[Robert ;-)]

No z tym paliwem to też tak mam ,full faktór a dzis bralem za 1200 zł ropy i faktury nie brałem bo i po co, a tak żniwa mam przepołowione ale mam jeszcze pare godzin po kolegach do skoszenia jutro jednego ogarne zostanie mi jeszcze ze dwóch i finito.

[Vademecum]

wilgotność ostatniego z rosy owsa mam 12.9 %, teraz żałuje że od 13 stej kosiłem a nie 10 tej. Teraz mżawka i tkw. lizanie ran.

[Robert ;-)]

Czasem tak jest ,ja też stałem dwa dni bo czekałem na rozrusznik,ale co się odwlecze to nie uciecze ,a tak z innej beczki co będziesz siał po pszenicy?

[Vademecum]

Kolego ja stawiam na ten bezłuskowy, puki co, bo wszystko może sie zmienić. Staram sie dopasować do warunków i ziemi w moim terenie. Chciałbym zrezygnować z pszenicy bo mokre lata wymuszają stosowanie drogich fungicydów, terminy. Fajnie wychodził u mnie jęczmień jary, ale przy takich deszczach to znowu grzyb rządzi. U mnie wśrud sąsiadów nikt nic nie zbierał ! nie wiem na co czekaną bo pogoda z prognoz to tylko jednodniowa i deszcz, alerty o suber komurkaxh burzowych - mamy ameryke.
Jęczmienia z morge ma sąsiad, czarny i poślad. W owsie bezłuskowym zaobserwowałem, że nie lapie wilgoci jak inne zboża, wczoraj dojechałem do pola z owsem i zaczeło mżyć, zebrałem do końca przejazd ok. 500 m i spowrotem do połowy i zaczęło sie nawijać na slimak w hederze, ale około pół tony zebrałem, wilgoć zadawalajaca poniżej 13 % Uważam to za plus na mokre żniwa. Też różnie experymentuje bo mam olbrzymi strych i suszarnie, także nie zgnoji sie.
Więc owies bezĺuskowy będzie główną rośliną, gorczyca - choć w tym roku porażka, ale przez grad. Żyto też, ale ostrożnie z ilością bo jak coś pada w kombajnie to w życie - największe opory, a mój kombajn ma ponad 40 lat. Pszenżyto, choć nie uważam go za zboże to będzie odporniejsze na choroby kłosa od pszenicy.

Po pszenicy będzie ten owies, jak również po gorczycy i łubinie bo tam dziki żądzą więc tylko jare.

[Vademecum]

znowu dzień pogody i pare ha pękło, o dziwo u mnie jeszcze nikt nic nie kosił. Jeden dzień słońca i cza dosuszać, a tu tacy rolnicy bez zaplecza, pare dni zboże na słońcu pod gołym niebem i do wora, na chałde. Pszenice czarne, i znając sąsiadów moich będą dawać kurom ten syf i oferować jajka swojskie, eko.

[Robert ;-)]

A u mnie padało wczoraj mało ale o koszeniu można zapomnieć, a dziś w nocy dolało i w sumie nadal pada więc żniwa będą może gdzieś za tydzień,ogólnie tak może być z tym zbożem jak mówisz że dadzą kurom bo przeciesz nie wywalą,ja się trochę martwię o owies czy mi nie osypie ale co będzie to będzie,ja wedle twojej odpowiedzi po pszenicy owies zasieje

[Vademecum]

kolego, jak masz ptactwo to spróbuj bezłuskowego, fakt cza ponawozić prawie jak pszenice ale jakość paszy dla ptactwa zadawalająca.

[Vademecum]

U mnie też leje, w te żniwa w moim terenie nie było pełne dwa dni pogody razem dzień po dniu.Sąsiedzi nachapali hektarów a budynków niemają i wszystko stoji . Pszenica ześnieciała, owsy wydeptane inne zboża to kołtony miotły i powalone . Oj bidne żniwa. Jutro i pół niedzieli ma być słońce, planuje 7 ha owsa porwać i może zytko - jeszcze stoji. Puki co mam przyczepe i kamaza w budynku i niema jak rozładować..

[Robert ;-)]

No prawda te żniwa do najłatwiejszych nie należą dużo zboża stoi jeszcze na polach, ja żebym chciał a raczej wiedział że pogosa tak się zkiepśći to miał bym wykoszone, a ja sobie myślałem że lepiej wyschnie i słoma dojdzie to teraz mam polowe na pniu ,ale za to wsuo zboże w bigbagach połowa przewiana,może i spróbuję tego owsa bez łuskowego, pszenice też będę siał dla kur.a wracając do zboza na polu to nawet gryka zaczęła miejscami się jakoś tak zbliżać do ziemi.

[Vademecum]

mi dzisiaj powaliło zboże, robi się ciężko. Powalone już tak nie schnie, dziś suszyłem , jutro też suszarnia pujdzie. Na najlepszym polu miałem dużo mniej ziarna niż na lichym i ziarno liche mokre, przez sarny i dziki.

[Robert ;-)]

Pokosiłem od 11 do 16 i dolewa znowu od 16 dolało ponsd 12 litrów i nadal pada ,do .... takie żniwa

[Vademecum]

a ja z ha znowu zwinąłem matce naturze. ale w nocy ma padać. Wiele mi nie zostało ok. 7.5 ha owsa i z 2 zyta,łubinu gryki nie licze bo czas, i tylko ok. 3 ha. Zbiór już ciężki bo powalone i wydeptane.

[Robert ;-)]

Otóż to u nnie to owies troche powichrowało, żyto i pszenżyto stoi ,ale widuje na polach żyto przerośnięte na zielono,mi zostało w sumie nie dużo ale nie kosiłem na siłe bo ziarko rozmiekło a i słoma nie ciekawa,nadają teraz pogode az do przyszłego tygodnia to wyschnie ,a a na niższych polach kombajny lgną bo za mokro