Jump to content

Recommended Posts

Posted

witam posiadam ok. 40ha pola ornego teren górzysty kamienisty szukam ciągnika od 100 do 120 KM iw cenie około 60tys zł. Będzie pracował głównie przy orce (na razie atlas 4 skibowy) agregat podorywkowy 3m agregat uprawowy 3m i transport

interesuje mnie traktor oszczędny i bezawaryjny, wygoda na 2 miejscu

proszę o pomoc

 

Posted
może jakiś mały fendzik albo john deer jak 40 hektarów nom to musi być już napęd może jakiś belarus albo ferguson 3080 napęd jest i agregat możesz podpiąć i pług myśle że jest w zasięgu tego areału co posiadasz
Posted

Jeśli oszczędny i pancerny silnik to tylko MWM

Popatrz na Renówki z lat 90, znajdziesz cos za ok. 45 tys. choć ceny idą w górę od pewnego czasu a ciągniki są coraz gorsze, ciężko znaleść juz coś w roządnej cenie

Posted

Reno dobry wybór, ale na górki weź coś mocniejszego. A co powiecie Panowie o Deutz-u. Za kilka lat sam będę czegoś szukał do orki. O fencie nawet nie myślę, John również i jakoś nie jestem przekonany do maszyn amerykańskich. Case - znajomi hwalą.

Nie myślę z uwagi, że to drogie maszyny. Na wschodzie cenią deutza.

Może ktoś tu ma wiedzę na temat Deutza czy Cease-a około 140km.

Odnośnie tematu to reno bardzo dobra maszyna - na górki 105 km to zdecydowanie mało.

 

Posted

Co do Deutz to prędzej niż Case

Brat pracował jako kierowca ciągników na farmie w Anglii i jego szef wycofał się z obróbki case na rzecz Valtry i JD gdyż z Case były ciągle problemy i 6 letni ciągnik przy 5000 mth stanol w krzakach


A wiadomo że jak ciągnik ma 20 km zapasu mocy to się nie przeciaza silnika i maszyny jest to wskazane na skibe 50 ok 30 km ja mam 167 km na 5*51 i w glinie pod górę ma też co robić

  • 3 weeks later...
Posted
ja bym dał na pierwsze miejsce fendt 310 ma silnik mwm mam podobny od 14 lat i nic się nie psuje i bardzo mało pali porównaniu do john deere,case,zetor,ursus . jeszcze będzie mało palił massey ferguson lecz słyszałem ze skrzynie lubią się psuć w massey ferguson
Posted

każdy narzeka na te skrzynie a ja śmigałem na serii 3xxx już 11 lat temu gdzie nitk takiego w okolicy nie miał i nic się nie działo. brat ma od 5 lat 3120 i ma ponad 10 tyś h i skrzynia hula aż miło do tego na dynashifcie, którego dużo ludzi nie poleca ( najwięcej ci co nawet nie siedzieli w tym ciągniku).

druga sorawa za 60 tyś możesz szukac Valtre.

Sam kupiłem teraz 6550 dość okazyjnie, jest kosmetyka do zrobienia i opony do wymiany, ma 10 tyś h i rocznik 2002 i wyjdzie mnie po zrobieniu hmmm powiedzmy że zmieścił bys sie w budżecie ;)

A wygoda super, cicho, 3 biegi pod obciążeniem, ciągnik dość ciężki i długi ale obciązniki by się przydały, rewers pod kierownicą, sprzęgło w gałce od biegów itp itd. Dość spro bajerów ale wszystko w zasadzie zrobione dość prosto bo na przekaźnikach, jedyne co może padać to cewki (jest ich kilka ale jedna 350 zł więc bez tragedi) i nie jest każda używana przez cały czas.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...