Mmichał Posted November 15, 2014 Report Posted November 15, 2014 Zastanawiam się nad kupnem ciągnika bez dokumentów.Może ktoś z Was miał doświadczenia z kupnem takiego ciągnika,podpowiedzcie czy warto się w to bawić. Takie ciągniki są tańsze,jest sporo ogłoszeń np.C 330,ale czy potem nie będę miał jakichś przykrych niespodzianek? Z góry dziękuję i pozdrawiam. Quote
Vademecum Posted November 15, 2014 Report Posted November 15, 2014 Ważne jest co się stało z dokumentami. Znam przypadek gdzie rolnik nie rejestrował ciągnika, ale miał faktórę zakupu dwadzieścia lat wstecz. Ciągnik może być składakiem, ale cza mieć kilka faktor np. Silnik, skrzynia, most. Takie obcje nie są zagrożeniem. Zawsze jest podejrzany przypadek braku dokumentów.Trzeba też to opisać w umowie. Quote
íktorn Posted November 15, 2014 Report Posted November 15, 2014 Są przypadki że mając stare dokumenty i jeśli ten ciągnik był w,jakiejś gminie zarejestrowany to można Papiery takowe wyrobić ja tak,miałem z ciągnikem po ojcu a,ten kupił go z Centrali Nasiennej potem zarejestrował i wyrejestrowal Przez 15 lat był niezarejestrowany Ja 7 lat temu wyciagnolem stare dokumenty z.archiwum teraz jest to płatne ale trzeba wiedzieć Gdzie on był zarejestrowany to ułatwi nam niepotrzebnych poszukiwań poprzednich rejestracji Oczywiście umowa kupna sprzedaży potrzebna bądź własności Quote
massay1 Posted November 15, 2014 Report Posted November 15, 2014 Osobiście wydaje mi się że jeśli ktoś szuka ciągnika nierejestrowanego bez dokumentów to tylko dla siebie żeby hulać nim koło chałupy po polach i miedzach.I wszystko było by w porządku do momentu gdy ktoś sprzeda ciągnik bez dokumentów niby a nad samym właścicielem wisi dług. W każdym razie jeśli na potrzeby "polne" to sam bym kupił. Quote
Vademecum Posted November 15, 2014 Report Posted November 15, 2014 Był niedawno taki MF 255 za dyszkę, styrany wizualnie, myślałem o nim. Sprzedający twierdził, że ma faktórę z agromy. faktura brzmi (wygląda) lepiej!!! Quote
Krzysztof Malecki Posted September 21, 2016 Report Posted September 21, 2016 pomagam w rejestracji starych ciągników rolniczych 791533718 Quote
miszka Posted September 27, 2016 Report Posted September 27, 2016 Osobiście wydaje mi się że jeśli ktoś szuka ciągnika nierejestrowanego bez dokumentów to tylko dla siebie żeby hulać nim koło chałupy po polach i miedzach.I wszystko było by w porządku do momentu gdy ktoś sprzeda ciągnik bez dokumentów niby a nad samym właścicielem wisi dług.W każdym razie jeśli na potrzeby "polne" to sam bym kupił. Bez dokumentów to rzeczywiście tylko jak pola wokół domu :-) Znam przypadek który miał miejsce niedawno jak facet kupił ciągnik za 60 tyś i po roku zjawiła się policja z informacją, że ciągnik jest kradziony!Najdziwniejsze jest to, że udało mu się ciągnik zarejestrować na siebie (a od kradzieży jest już 2 właścicielem) i w wydziale komunikacji nie mieli żadnych zastrzeżeń.Na jego szczęście z tego co słyszałem sprawa kradzieży miała miejsce ponad 3 lata temu i jest już przedawniona.Także teraz chyba kupując np. ciągnik nawet z papierami to nie wiem czy nie warto przed kupnem pójść na policję i poprosić o sprawdzenie a jeszcze lepiej o wystawienie jakiegoś dokumentu o tym, że się sprawdzało i ciągnik nie jest kradziony. Quote
DuzyGrzegorz Posted September 27, 2016 Report Posted September 27, 2016 Za kradzież grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do pięciu lat. Jeżeli kradzież jest tzw. mniejszej wagi (nie chodzi tu o wartość skradzionej rzeczy lecz o okoliczności, zamiar, upór itp. okoliczności kradzieży), grozi za nią kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Zależnie więc od tego, czy kradzież jest mniejszej wagi (tu kara jest do roku pozbawienia wolności) czy nie, przedawnienie następuje po 10 albo 5 latach.W tym przypadku jednak chodzi o paserstwo i zakup ciągnika bez dokumentów o ile jest kradziony tak jest traktowany. Jeżeli paserstwo jest nieumyślne (w przypadku zakupu ciągnika bez żadnych dokumentów trudno będzie wykazać nieumyślność, a lekkomyślność to nie nieumyślność) jest to wykroczenie i przedawnia się po trzech latach. Za paserstwo umyślne grozi kara od 3 miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności więc przestępstwo przedawnia się po 10 latach.Przedawnienie karalności nie oznacza przedawnienia odpowiedzialności cywilnej. Ciągnik jest przecież własnością właściciela a nie tego kto go ukradł, a skoro nie był własnością tego co ukradł to go nie sprzedał skutecznie bo w świetle prawa tego ciągnika nie miał.Warto dobrze sprawdzić prawo własności sprzedającego do takiego ciągnika aby nie trafić na "państwowy wikt i opierunek". Warto tez sprawdzić dokumenty (np. fakturę) czy nie jest sfałszowana. Posługiwanie się sfałszowanym dokumentem przedawnia się także po 10 latach. Należy tu zaznaczyć, że czynności sprawdzające nie są traktowane jako posługiwanie się takim dokumentem. Można iść np. z fakturą do wydziału komunikacji aby sprawdzić np. numer ciągnika czy nie jest zarejestrowany, ale iść z taką sfałszowaną fakturą aby zarejestrować już posłużeniem się jest.Pozdrawiam Forumowiczów! Quote
gk21 Posted September 27, 2016 Report Posted September 27, 2016 Bez dokumentów nie warto , kupisz taniej a później mogą wyjść z tego poważne problemy Quote
Sklep.Mizar.com.pl Posted September 28, 2016 Report Posted September 28, 2016 Ciężki temat, ale generalnie wydaje mi sie że jeżeli chcesz faktycznie używac tego ciągnika, to warto mieć do niego dokumenty. Skąd wiesz, że akurat ten model nie będzie kradziony? Jak masz na niego papiery to jesteś czysty i tego się trzymaj. DuzyGrzegorz 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.