Jump to content

Recommended Posts

Posted

Jak zdąży się zazielenić to mu nic nie będzie, jak spadnie śnieg to też powinno przetrwać. Jednak jeśli przyjdzie mróz i utrzyma się dłuższy czas to nic z niego nie będzie....

A wogule poco siać oziminę w połowie listopada. Znam takich co siali końcem grudnia i też twierdzili, że urosło... Tylko co? a raczej ile :)

Można przyjąć, że każdy dzień opóźnienia po optymalnym terminie siewu to jest 1% mniejszy plon. Teoretyzując ozimina siana dziś da o 30% mniejszy plon

Pozdrawiam

Posted
w zeszłym roku siałem pszenicę po marchwi 20 listopada plon był 7 ton z ha ,w tym roku jak wykopię buraki to będę siał 7 ha pszenicy to będzie też około 20 listopada ,ja uważam że jak przyszły rok będzie przekropny to plon pszenicy tak póżno sianej nie będzie dużo gorszy a jak trafi suchy to i tak gorsza nie będzie od jarej.siałem pszenicę bogatkę na początku grudnia były duże mrozy bez okrywy śnieżnej powschodziła wczesną wiosną i przezimowała a pszenice siane w terminie prawie wszystkie w moim rejonie wymarzły.
Posted
Kolego Gusiek poznałem po tym bo to ziomek który mieszka u mnie na wsi i kupował odemnie pszenżyto myślałęm że kupił to na śrutę do świń a tu widzisz zasiał wd mnie jak nie bd mrozu to wzejdzie jak bd mrozy to wymarznie jak dla mnie za późno wolę siać po 20 września wtedy wiem że tydzień półtora poczekam i zboże mam na wierzchu a teraz to bd musiał czekać noo grubo bo poranki chłodne
Posted
Mój znajomy w poniedziałek orał pole po uprawie kukurydzy żeby zasiać jeszcze pszenicę ozimą. Rolnik z niego z wiedzą nie byle jaką, dlatego wydaje mi się że wie co robi. ;) Co do tych późnych siewów ozimin to panują różne opinie, jedni z kalendarzem w ręku na pole z siewnikiem wjeżdżają, inni czekają na październik, albo właśnie listopad. Ja osobiście wolę trzymać się terminów i to robię. :) W tym roku jesień jest sprzyjająca późnym siewom, bo jak na połowę listopada jest ciepło, nawet w nocy. Zimy jeszcze nikt nie zapowiada, więc wszyscy którzy teraz sieją mają szanse na to że im się uda i zboże powschodzi przed zimą. Oby im wzeszło to dalej już sobie poradzi i przetrwa wielkie śniegi nawet lepiej od tego wcześnie posianego które będzie wysokie. Swoją drogą to w tym roku oziminy pięknie powschodziły! Widzę to na swoich polach, ale też u sąsiadów. Pozdrawiam :)
Posted
Najważniejsze żeby w miarę rozwinęła system korzeniowy ;) chociaż u nas już w okolicy nikt nie myśli o sianiu ;) Ja osobiście wolał bym coś jarego już wsiać ale może jeszcze będzie lepszy plon z tego jesiennego ;) myślę że ryzyko jest bardzo duże takiego siewu ;)
  • 2 months later...
Posted

Tak w woli tylko dodania.Kilka lat temu sąsiadka sam widziałem na własne oczy w wigilię siała no z 20 arów.Było żyto jak las.A sami raz sialiśmy też coś w polowie listopada,ale wiadomo jak się rok (zima) uda ciepła zboże w ogóle startnie to będzie jak ulał

A i jeszcze jedno jest różnica w siewie do pełni księżyca i po pełni-to już nie to.

Posted

dobrze że praktycznie zimy nie ma to jest jak jest,a tak na poważnie to miałem kilka lat temu żyto przewódkowe ,,bojko'' które można siać od 30 września do 30 marca,szału nie było poza tym że osiągało wysokość do 180cm to wydajność żadna ok 2,5 t/ha i w dodatku bardzo drobne,nadawało się jedynie na kiszonkę bo praktycznie w roku można było 2 razy zebrać masę zieloną- jeśli idzie o pszenżyto to nie uwierzę że siane w listopadzie wyda jakiś poważny plon-pozdrawiam


może ta pszenica to też przewódka ,w takim razie siew nie przeszkadza nawet w lutym

Posted
nie pierwszy rok sieję w listopadzie ale tylko jak jest niemożliwe wcześniej ,z siewu pszenicy 23 listopada pod warunkiem jeśli przezimuje spodziewam się plonu 5t jeśli trochę zabraknie wody ,jeśli będzie rok przekropny to 7 ton powinno być ,ziemia w większości 4 klasa lecz i 3 też się znajdzie, ziemia w dobrej kulturze w miarę zasobna w wodę ,pszenica siana była po burakach cukrowych a przed burakami była marchew więc stanowisko jest dobre a jaki będzie dokładnie plon dam znać nawet jak nie będzie się czym chwalić
Posted

kolego. ale masz przedplon wyśmienity !!!! Z drugiej strony jeśli posiałbyś pszenicę w terminie tzn. końcem września to ile przewidujesz zebrać ??? Oczywiście po np. rzepaku bo nie burakach cukrowych. Pewnie jak ktoś nie sieje rzepaku to stara się zebrać buraki czy kukurydzę wcześniej żeby wskoczyć z pszenicą. Bo wiadomo jak jest z jarą.......


5 km. ode mnie są szaleńcy co całą wiosnę i część lata siedzą w polu i zbierają 10-12 ton pszenicy z III klasy. Oczywiście wszystko książkowo

Posted
jeśli zasiał bym pszenicę do 20 września , bo jeśli mogę to sieję w tym terminie ,to w dobrych warunkach powinno być do 9 ton ale mówię tu o odmianie pszenicy Muszelka ,bardzo niska plenna lecz mało odporna na mróz ,pytasz ile bym zebrał po rzepaku to powiem że mniej więcej tyle samo .w 2014 roku na jednym polu miałem pszenicę muszelkę na ziemi przeciętnie 3 klasy i mimo suszy jaka u nas była pszenica była siana w terminie na tym polu 3 raz z rzędu plon był 8 ton.a co do buraków to prędzej zebrać nie bardzo mogłem bo odbiór mieliśmy kilka dni przed nowym rokiem i było ryzyko że buraki nie przeleżą bo mimo suszy trafiały się nadgniłe,dodam jeszcze że liście z buraków są u mnie przyorywane

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...