Jump to content

Recommended Posts

Posted

Witam Myśle nad kupnem ciagnika o mocy max 100 km minimum 60 . Kwotę jaką mogę przeznaczyć to jakieś 30 tyś . Potrzebuję Ciagnik tzw uniwersalny i nie skomplikowany ( tzn bez żadnych elektozaworów itp prosty ) pracował by przy mulczerze 160 szerokośći . zastanawiałem nad starszym MTZ82 (tylko z kabina tą kwadratową nowsza) nowego nie chciłbym to co znajomi mówia strasznie sie psują . obecnie mam LTZ55 też prod ruskiej ale jest nie zawodny i mocy

 

Posted

New Holland to dobre ciągniki ale strasznie drogie i mają potwornie drogie części zamienne. Pomyśl nad zakupem jakiegoś DEUTZ-FAHRA albo polskiego bardzo dobrego ciągnika URSUSa ( są niedrogie oraz mają tanie części )

 

 

http://olx.pl/oferta/sprzedam-ursus-de-luxe-385-a-CID757-ID74lTr.html#18c5cd2274

 

http://olx.pl/oferta/ursus-1224-z-turem-CID757-ID7Mo2p.html#18c5cd2274

 

http://www.iagro.pl/deutz-fahr-agrofarm-100,at-147770.html

Posted
Bez przesady ale jak ktoś się nie zna. Przykład z życia, niedaleko mnie zmarł rolnik który miał bizona i gospodarkę odziedziczył ktoś z rodziny. Koleś z rolnictwem nie miał nigdy do czynienia więc postanowił sprzedać wszystko wraz z kombajnem. Kombajn w idealnym stanie poszedł za 8 tysięcy! Kupił go mój kolega, na żniwa już nim trzaskał w polu i nie było żadnej usterki. Więc jeśli ktoś nie wie ile kosztuje jakaś maszyna to w tedy daje takie ceny. ;)
Posted

myślałem też nad dutz_fahrem . Ursusa 85 nie chciał bym ponieważ jak coś sie stanie w skrzyni np synchronizator to trzeba wszystko tzn drzeć , a jak pójdzie synchronizator to jedego koszt około 5 tysi i dlatego nie Ursusa . nad fendem i deut fahrem zastanawiałem sie tylko jest troszkę problem z cześciami . MTZ 82 nie jest ful wypas ale samego mogę go naprawić jak sie coś zepsuje .

Ale co jeszcze proponujecie ??

:)


PS gdzie moge znaleść nr telefonu na iAgro ??

Posted

Uwierz nic się ursusowi nie popsuje to jest jednak ursus polski sprzęt. Jak Ci pójdzie ten synchronizator w innym ciągniku to koszta naprawy są takie same a nawet większe :)


ten gościu na iAgro nie podał telefonu ( co za idiota/ka )

Posted

New Holland to dobre ciągniki ale strasznie drogie i mają potwornie drogie części zamienne. Pomyśl nad zakupem jakiegoś DEUTZ-FAHRA albo polskiego bardzo dobrego ciągnika URSUSa ( są niedrogie oraz mają tanie części )

 

 

http://olx.pl/oferta/sprzedam-ursus-de-luxe-385-a-CID757-ID74lTr.html#18c5cd2274

 

http://olx.pl/oferta/ursus-1224-z-turem-CID757-ID7Mo2p.html#18c5cd2274

 

http://www.iagro.pl/deutz-fahr-agrofarm-100' date='at-147770.html

[/quote']

 

ta trzecia oferta aż śmierdzi...telefonu zazwyczaj nie podają żeby się kontaktować drogą e-mailową i tak zamotają żeby tylko zaliczkę wpłacić a potem kaplica...

Posted

Może chodzi Ci o Allegro, a tak w ogóle kto Tobie nabujał takich dyrdymałów na temat 85-ki Części do tego jest jak gnoja na wsi.

Na co robić synchronizator, używaną skrzynię kupisz za 2-3 tyś. nawet 4- kę, albo dorzucisz kilka bebechów do 3-ki i masz 4-kę.

Prędzej to naprawisz niż MTZ-ta Miałem nówkę 82- w 1984 i trafił mi się pechowy model chyba bo na gwarancji tam się wszystko sypało od hydrauliki po pękające piasty, skrzynia się blokowała, układ kierowniczy..... W 1989 zamieniłem na 1614.

Różne ciągniki obserwuję i na małe gospodarstwo z używek naprawdę widzę tylko naszego Ursusa. Kosztuje grosze, w porównaniu do zachodnich, części są. I można być nawet antymechanicznym by go naprawić. Prawdą jest że są paliwożerne.

Osobiście myślę o Deutzu pod 150 km, ale 16-tki nie sprzedam.

Jakbyś chciał dobry ponad 70 km ciągnik to 5314, ale cza 50 tyś. Miałem nówkę 4514, ale to ma za słaby silnik do swojej masy

pod moje górki ledwie szedł.


Kolego ten trzeci to śmierdzi grą i ruskimi....poczytaj


Tam cza się zalogować i pewnie zagrać... parzący szwindel

Posted

new holland jest drogi :(


 

 

Hmmmm wiesz albo ja żyje w innym kraju, albo inaczej postrzegam wartość pieniądza ale drogie to są np. John Deere, Claas, Valtra, Fendt, a New Holland kolego to jest jeden z najtańszych ciągników (PODKREŚLAM) jeśli chodzi o prestiżowe marki.

A stricte odnosząc się do tematu to ja na Twoim miejscu poczekał bym i odłożył jeszcze trochę pieniążków na coś lepszego i sensowniejszego. Chociaż w sumienile tak wgl. masz hektarów?

Posted

Za trzydzieści koła to nic zachodniego uczciwego nie kupisz. A jeśli to jest 50% szansy na to że do roku włożysz do niego ponad piątkę na remonty.

80-ka na ciągnik uniwersalny jedyny w gospodarstwie to za duże ciele. Nie wspominając że za te pieniądze ta zakatowanego kupisz. One jak w dobrym stanie są to są drogie. Rusa kupisz spokojnie i jako jedyny jest chyba najlepszy. Jak wspomniałeś naprawisz każdy element tego ciągnika samemu, jest lekki bo z ful balastem waży 4 z groszami. czyli do pługa, siewnika, rotacyjnej, rozsiewacze nawozów, opryskiwacza się nada. Jest oszczędniejszy i tańszy w utrzymaniu i naprawie od 80ki.

Jako uniwersalny ma kupę biegów do pracy w polu co ma znów wpływ na jakość i ekonomię pracy. W 80-ce za 30 nie licz że będą wszystkie biegi.

No i pieniądze. masz 30 koła i zakładam że nic poza tym. Mtz-ta kupisz w lepszym stanie a ewentualną awarię taniej i szybciej naprawisz. Duży ursus ma części tanie ale do rusa mu daleko.

Co do wycieków specjalnie pomiędzy nimi różnicy nie widzę. W ruskim lubi kapnąć z hydrauliki i tyle. Jest na górze łatwa do uszczelnienia. W ursusie leje się z reszty. czyli to co do uszczelnienia najgorsze. Pooglądasz to zobaczysz że z suchym brzuchem 80-ki nie znajdziesz.

Tak że 80-ka jako iniwersalny kiepska. Znalazł byś odpowiednik w zachodnich ale dobrze było by mieć więcej pieniędzy.

 

Jeszcze zetora z małej serii może by znalazł fajnego też nie był by zły.

Ale ogólnie podzielam zdanie Miki. Przeczekaj z rok czy dwa powiększ kupkę.

Posted
Co do NH to wieś obok nas znajomy kupił 2. I na nowszego się skarży że często się psuje. Po rozmowach z różnymi rolnikami dochodzę do wniosku ze nie wszystko dobre co się świeci. Jak by nie było każdy ciągnik posiada jakieś mankamenty nawet JD czy Fendt. Ma mankament ceny i często nowy jest nie osagalny dla przeciętnego rolnika
Posted

znajomy kupił nowego NH i od początku prac czyli roku z serwisu byli już 5 razy . Miałem wcześniej " białoruskie " tylko sprzedałem bo przedniego nie miała i tyle pola nie miałem tak wiec c330 sie spokojnie obrabiało , zakupiliśmy LTZ55 bo pola przybyło sprawuje sie dobrze napęd sam sie włącza i lewers i wszystko jest dobrze . podremontowaliśmy go to znaczy wszystkie oleje i nieszczelności zlikwidowalismy i chodzi swietnie tylko pola nadal przybywa aktualnie to jest 15-17 ha . Ruskie lubią lać ale to przy nich zazwyczaj norma . Tylko nie wiem czy czasem nie zaczekać i kupiś deutz fahra . A massay1 dobrze mowi .

:D

Tylko nie wiem jak sie sprawują pasy w MTZ82 które przenosza napęd na wałek przekaznika mocy ? W nowych co mi wiadomo to szybo padają i sie sypia >

 

 

Posted

Trochę jestem tym LTZ Zadziwiony bo nie widziałem takiego w całej gminie i powiecie sam kupiłem Farmera

i 4 są w gminie.Na prof weszło sporo JD, DF,

Kilka Valtr i NH Fendt zaledwie 2 nowe

 

Posted

LTZ55 nie są to duże Traktory ma mniej koni tyko przedni naped robi z niego lepszy od 60 i bardziej komfortowa kabina , nie jest to myśl technologiczna bo ma dwa połączone silniki od T25 (malego ruska ) tylko ulepszony itd , ale dostepność czesci jest duża . nie jest to piekne ale zato wytrzymałe http://www.bolha.com/avto-moto/gospodarska-in-druga-vozila/tovorna-vozila/ltz-55-1288340798.html https://www.google.pl/search?q=LTZ+55&rlz=1C1ASAA_enPL456PL456&es_sm=122&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=RAR2VIPZLILjywO31IDgBQ&ved=0CCEQsAQ&biw=1366&bih=667#facrc=_&imgdii=QSk0kOGME2SGUM%3A%3BCeduEjTdPi1sBM%3BQSk0kOGME2SGUM%3A&imgrc=QSk0kOGME2SGUM%253A%3B7VElkbnmlB7kOM%3Bhttp%253A%252F%252Fimages.iagro.pl%252F2010-02%252F797931590_middle.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.iagro.pl%252Fs%252Fltz%3B310%3B235


- troszke pszesada ten filmik ( ziemia uprawiona to lzej ) ....

Posted

W mtz-cie najgorsza jest hydraulika. Sam silnik jesli gdzieś puszcza olej uszczelnisz w jedno popołudnie i masz z nim spokój na lata. pod tym względem jest bardzo fajny.

Oczywiście nie mówię o zimeringu na wale bo to trochę więcej pracy ale i z nim uwiniesz się w jeden dzień. Skrzynia biegów, tylny most nie ma specjalnie z czego się lać. A jeśli to uszczelniacze o standardowych rozmiarach. Hydraulika jest do opanowania. Jak skręcisz wszystkie rurki porządnie to jedyne co lubi polać to rozdzielacz na kulach które sterują sekcjami. Kosz uszczelnienia to kilka złotych i dwie godziny roboty. Spokój w zależności od eksploatacji na 3-4 lata max. I znów kilka złotych trzeba włożyć i dwie godziny roboty. Taśmy to detal. Proste rozwiązanie łatwe do opanowania. jak ustawisz jak należy to wom jest nie do zatrzymania. Nie jest tak źle z tymi wyciekami. najbardziej ględzą ci co sobie rady z tym nie dają. A ciągnik jest niemożliwie prosty.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...