Jump to content

Recommended Posts

Posted

Tak adamoo26 ja mam patologię w domu' date=' jestem alkoholiczką, jestem naiwna i daję się omotać mężczyznom, potem oni mnie biją i ogólnie jestem pełna złości i rozgoryczenia, nienawidze mężczyzn.. O jaaa rozgryzłeś mnie, co ja teraz poczne! .. Dominko ty pewnie masz tak samo a farmerke już nie dlugo spotka to samo.. Chłopaki omijajcie nas bo adamoo26 nas rozgryzł i wszystko o nas już wie i napisał ... chlip chlip... jestesmy takie złe dziewczyny..

 

Stwierdzam, że ktoś tu ma problem i to poważny.. [hr']

adamoo26 masz może dziewczynę, narzeczoną lub żonę?

 

Hihi nie zrozumiałaś Naszego przekazu o co chodzi wiec prosze nie wchodź dalej w dyskusje, bo widać ze przytakujesz tutaj tylko osobom , które są Twojego zdania. Wszystko co było napisane BYŁO POWTARZAM PRZYKŁADEM, który nie dotyczy Was, no chyba ze tez lubicke takich co piją i biją. A sekundo naucz sie rozróżniać ironię od poważnych słów;)

 

Posted

Znalazłem coś takiego w sieci, może komuś się przyda. Co prawda to już materiał przygotowany na dalszy etap znajomości...

Odpowiedzi na te pytania potrzebują wiele szczerości wobec siebie.

Myślę, że materiał będzie pomocny i otworzy pewne horyzonty.:

 

Ten blog przeznaczony jest dla mężczyzn, więc publikuję je poniżej w wersji dla mężczyzn. Są pisane dość ogólnie. Niech każdy dostosuje je do swojej sytuacji, a może też doda inne, jeśli widzi taką potrzebę.

 

1. Czy ona mnie kocha szczerze? Czy jest wobec mnie prawdomówna i otwarta, czy są rzeczy, które ukrywa? Czy nie chce być ze mną, żeby uciec od swoich rodziców? Czy wie, czym jest miłość? Czy odróżnia prawdziwą miłość od jedynie zakochania i zachwytu? Czy nie wstydzi się mnie przed swoimi rodzicami, rodzeństwem, znajomymi?

 

2. Czy ona będzie mnie kochać tylko tak długo, na jak długo wystarczy jej zakochania, czy też przez całe życie? Czy będzie mnie kochać bez względu na wszystko? Czy jeśli ja ulegnę wypadkowi, stracę nogi, będę miał zdeformowaną twarz i nie będę mógł mówić, czy będzie się mną opiekować i wciąż mnie kochać, czy też zostawi mnie? Co zrobi, jeśli ja z jakiegoś powodu nie będę mógł współżyć? Czy jest stała w uczuciach? Czy kocha tylko moje zalety? Czy zna moje wady i przyzwyczajenia i czy akceptuje je? Czy nie będzie kiedyś mówić: "Kocham mojego męża, ale nienawidzę sposobu, w jaki gryzie jabłko"?

 

3. Czy ona chce mieć dzieci? Czy jest otwarta na życie i czy przyjmie każde dziecko, którym nas Pan Bóg obdarzy, nawet jeśli miałoby się urodzić chore czy kalekie? Czy będzie gotowa zrezygnować z pracy zawodowej i całkowicie poświęcić się wychowaniu dzieci, jeśli ja będę w stanie nas utrzymać? Co zrobi, jeśli okazałoby się, że jestem niepłodny lub bezpłodny? Co zrobi, jeśli okazałoby się, że ona jest niepłodna lub bezpłodna?

 

4. Jakie miała wzorce w dzieciństwie? Jacy są jej rodzice? Czy chcę, aby była w przyszłości taka, jaka jest jej matka? Czy zły wzorzec matki nie wpłynie na nią tak, iż będzie go powielała w przyszłości? Czy zła figura ojca nie sprawi, iż będzie we mnie szukała czego innego niż powinna? Czy uprzedzenia i zranienia z przeszłości nie sprawią, iż będzie widziała we mnie wady, których nie posiadam?

 

5. Czy ona ma dobre serce? Czy jest na tyle dobra, abym ja mógł być dla niej dobry bez obawy, że ona to wykorzysta? Czy nie ma tendencji, aby dominować w związku, osaczyć mnie? Czy ufa mi? Czy jest zazdrosna, w szczególności – czy jest zazdrosna bez żadnego powodu? Czy posiada poczucie wspólnoty?

 

6. Jaki ona ma charakter? Czy nie jest nieustępliwa? Czy potrafi iść na kompromis? Czy potrafi wybaczać? Czy potrafiłaby mi wybaczyć, gdyby zdarzyło mi się ją zdradzić? Czy ja potrafiłbym jej wybaczyć zdradę? Czy potrafi przyznać się do błędu i przeprosić? Czy potrafi poprosić o wybaczenie? Czy potrafi swoją czułością wpłynąć na załagodzenie sporu? Czy moja czułość ma pozytywny wpływ na nią podczas kłótni? Czy nie jest w gorącej wodzie kąpana, porywcza, zmienna?

 

7. Czy ona jest mądra? Czym jest dla niej mądrość? Czy kocha prawdę? Czy poszukuje mądrości i dlaczego to robi? Jak jej mądrość przejawia się w codziennym życiu? Czy będzie chciała i potrafiła przekazywać tę mądrość naszym dzieciom i wpajać im umiłowanie prawdy?

 

8. Czy Bóg jest dla niej na pierwszym miejscu? Czy żyje według tego, w co wierzy? Czy umacnia swoją wiarę? Czy wzajemnie umacniamy swoją wiarę? Czy modlimy się razem? Czy jedno przed drugim i przed naszymi rodzinami/znajomymi nie wstydzimy się przyznawać do wiary w codziennym życiu?

 

Na wiele z powyższych pytań, szczególnie tych dotyczących przyszłości, bardzo trudno jest jednoznacznie odpowiedzieć. Mimo to, zadanie ich sobie może pomóc rozwiać trapiące nas wątpliwości lub też sprawić, iż w naszym umyśle zapalą się czerwone lampki ostrzegawcze. Zawsze lepiej, aby takie lampki zapaliły się o wiele wcześniej, niżby miało to się stać choć trochę za późno.

 

Posted

Tak oczywiście adamoo26, masz rację, jesteś taki mądry. A prosić możesz a słuchać nie mam Cię zamiaru...


Ty za to świetnie odróżniasz ironię od poważnych słów, mamy tego przykład w Twoim ostatnim poście.. Ty w końcu mógłbyś skończyć dyskutować bo było już tak miło ...

Posted

haha Adamoo chyba Gosia Ciebie podrywa hehe i już na początek takie pytanie czy masz kogoś może coś z tego będzie ;) ?

coż ktoś napisał że nie mam jeszcze kandydatki, więc pojawiła sie jedna ale nic pewnego ;) uczestniczy w naszej dyskusji ale nie zdradzę która ;)

chętnie bym się z wami napił ale ja tylko whyski ;) wódka odpada jakoś mi nie leży ,

to już mamy 3 flaszki ;) hehe

Posted

haha Adamoo chyba Gosia Ciebie podrywa hehe i już na początek takie pytanie czy masz kogoś może coś z tego będzie ;) ?

coż ktoś napisał że nie mam jeszcze kandydatki' date=' więc pojawiła sie jedna ale nic pewnego ;) uczestniczy w naszej dyskusji ale nie zdradzę która ;)

chętnie bym się z wami napił ale ja tylko whyski ;) wódka odpada jakoś mi nie leży ,

to już mamy 3 flaszki ;) hehe

[/quote']

 

Haha Marcin8888 śmiesz żartować? To czy mam kogoś tudzież nie, nie powinno interesować Pani G.

No proszę to działaj działaj, żeby powstał w końcu post Marcin- rolnik się żeni:)

Na bogato widzę, whisky i rolnik:)

 

Pozdrawiam

Posted

Widzisz Adam szlachta pije tylko whyski ;) oj chciałby dac taki post ale jeszcze nie wiadomo kiedy to nastąpi

 

Mam nadzieję, że zaprosisz Nas tutaj wszystkich obecnych na ślub:)

 

Posted

wiesz Adamie nie wiem czy dam radę ale zobaczymy ;) i nie wiem czy wszyscy beda chcieli przyjsc na moj slub ;)

 

To się staraj:) ja mogę przyjść, fajnie jakby inni także przyszli świętować:)

 

Posted
Adamie tylko nie wiesz gdzie mieszkam może dzieli nas cała Polska :D przecież nmie bedziesz jechal tyle km po naszych "fajnych" drogach :D ale jak najbardziej jesli nadejdzie taki dzien to powiadomie wszystkich tutaj żeby wiedzieli i zazdrościli
Posted

Adamie tylko nie wiesz gdzie mieszkam może dzieli nas cała Polska :D przecież nmie bedziesz jechal tyle km po naszych "fajnych" drogach :D ale jak najbardziej jesli nadejdzie taki dzien to powiadomie wszystkich tutaj żeby wiedzieli i zazdrościli

 

Kilometry w tak pięknej chwili jak małżeństwo z kimś kogo pokochasz ze wzajemnością nie są przeszkodą:) ja się poświęcę i przyjadę, żeby zobaczyć jak młodzi się kochają i przysięgają sobie miłość:) masz moje słowo Panie rolnik

Posted

Fajnie, że znalazłeś tę kandydatkę, najgorzej jak każde będzie cjciało zostać na swojej ojcowiźnie, ale nie zapeszajmy.

A jak daleko macie do siebie?

Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...