Jump to content

Recommended Posts

Posted
posiadam starom stajnie na 6 koni a za tyłu 2 ha łaki tam bym wpuścił te konie myślałem żeby na początek kupić ze 3 klacze araby czystej rasy i kryć je jakimiś czenpionami i sprzedawać żrebaki w wieku roku co o tym myślicie
Posted
Dokładnie tak jak pisze Vademecum. Jakby to było takie proste to by każdy hodował araby. Na wysokim poziomie to już jest duży wydatek. Czempiona musisz żywić jak czempiona, pokazywać jak czempiona, dbać o niego jak należy, trenować, znać światek itp. Wszystko to kasa, kasa, kasa. I na koniec MOŻE Ci się uda go dobrze sprzedać. Masz przemyślany wstępnie program hodowlany? Pomysł na kierunek użytkowania? Linie którą chcesz kontynuować? Ród? To właśnie tacy 'hodowcy' idący na żywioł (bez celu i sensu) doprowadzili do zapaści rynku koni gorącokrwistych w Polsce. Weź to pod uwagę. Zimnokrwistego jak nie uda Ci się sprzedać do agroturystyki albo dalszej hodowli, zawsze możesz sprzedać na mięso.
Posted
jak masz duużo pieniędzy to jak sam napisałeś ryzykuj i na koniec może uda Ci się go sprzedać... Powiem Ci że sam również hodowałem konie, w ilości jak dla mnie nie małej około 5 do 7 szt. (teraz mam jedną klacz ale właśnie "zimną") i wolę pewne 2 tys. niż wirtualne dziesiątki tys...
Posted

Ja hodowalem kuce walijskie i powiem tylko tyle że w tych czasach kokosów nie zarobisz wręcz będziesz musiał dokładać do interesu,kilka lat w tył coś z tego było teraz to można trzymać dla hobby,dlatego na twoim miejscu nie nastawial bym się na dochodowy interes.


A i z popytem tej jest różnie mało kto da Ci za konia tyle ile byś chciał chyba,że zanirzysz cenę,co do zimnokrwistych to ten kto je ma to wie ile potrafią zjeść,a na 2 hektarach to za wiele nie potrzymasz.Jak juz się uparles na hodowle koni to pomysl o walijskich są mało wymagające,nie jedzą,aż tak dużo i z wyglądu przypominają araby.

Posted
Konie zimnokrwiste to moim zdaniem dobrze chować jak się nimi pracuje las, pole. Oczywiście są duże hodowle co mają po kilkadziesiąt i tylko na rzeź. U nas dużo chowają 1 czasem 2 klacze przeważnie zimnokrwistych. I za takiego źróbka rocznego już coś przyuczonego to nieraz 4 tysiące wezmą. Sam kupiłem klacz (gorącokrwista na razie niestety, bo na taką mnie było stać) i zobaczymy co z tego wyniknie, ale na pewno nie będę na minusie. Bo nawet jeśli nie będę miał pieniędzy ze źróbka to na pracy nią przy ziemniakach czy na grządkach po ludziach więcej zarobie :) a kiedyś może uda mi się jakiegoś zimnokrwistego kupić :) A kolega Zeus50 chyba nie wie ile koło koni jest roboty, nawet koło takiego zwykłego roboczego, a co dopiero czempiona. I kolego za 2 tys to ciężko jest kupić zimnokrwistego. Sam szukałem to wiem, że nie da się. Źróbki pół roczne poniżej 3tys nie schodzą.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...