Jump to content

Recommended Posts

Posted

Witajcie, proszę o opinie, co sądzicie odnośnie wypalania rogów u bydła?

Należy praktykować takie działania czy lepiej pozostawić bydło tak jak natura stworzyła?

Biorę pod uwagę również aspekt estetyczny jak i bezpieczeństwo stada. W dużej grupie często dochodzi do bodnięć rogami.

Jakie są Wasze wnioski i uwagi na ten temat???:-/

Posted
Jeżeli masz stado w wolnym wychowie to dekoronizuj. Tylko nie sam, na poczatku niech to robi lekarz. Dekornizacja nie jest jakąś tragedią życiową dla cielaków. Trochę poboli, parę dni się wygoi. A potem bezpieczeństwo stada wzrasta. Ja jestem za bezrogim bydłem :))
Posted
Jesli utrzymujesz stado luzem to jak najbardziej jestem za usunięciem rogów, jezeli natomiast utrzymujesz na uwięzi to z rogami. Wtedy jest za co złapać w celu wiązania, załadunku na samochód, i na uwięzi nie wyrządza sobie tak szkód.
Posted

Dominiko, nie gniewaj się ale ten zabieg nazywa się "dekornizacja". Najczęściej stosowana jest metoda termiczna, po osiągnięciu odpowiednich umiejętności można ją samemu robić. Jest to metoda może troszkę nieprzyjemna dla cielaka, lecz jeśli zrobi się to odpowiednio wcześnie (ok. 3 tygodnia) to i ból jest znośny i dyskomfort nieduży. Jest jeszcze metoda chirurgiczna. Jest ona mniej bolesna dla cielaka, lecz dużo bardziej krwawa i może ją wykonać tylko wet. (jest jeszcze metoda chemiczna, lecz ja nie znam nikogo, kto by ją stosował).

Zdecydowanie jestem za dekornizacją, dla bezpieczeństwa bydła oraz (co ważniejsze) osób pracujących przy nim.

Lecz damianus87 też ma rację, są plusy dodatnie i plusy ujemne w tym przypadku. :)

Posted
Faktycznie Michał, popełniłam błąd stylistyczny, myślę, że jest conajmniej karygodny. Nie wiem czemu ale panowie na forum uparli się udowodnić mi, że absolutnie nic nie wiem i w każdej mojej wypowiedzi doszukują się jak nie błędów rzeczowych to choć w pisowni...
Posted
Dominiko, starałem się to zrobić bardzo delikatnie, ale użyłaś tego słowa więcej niż raz więc odważyłem się nanieść poprawkę. Co do Twojej wiedzy, nie mam podstaw w nią wątpić, a wręcz podejrzewam, iż jest ona większa niż moja. Ponieważ zauważyłem że zagląda tutaj dużo osób nie mających często żadnej wiedzy w danym temacie to pozwoliłem sobie na szersze potraktowanie odpowiedzi. Jeśli poczułaś się tym urażona, to przepraszam Ciebie serdecznie. :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...