Protesty rolnicze
#1
Napisano 27 styczeń 2015 - 20:58
#2
Napisano 27 styczeń 2015 - 21:40
#3
Napisano 27 styczeń 2015 - 23:06
#4
Napisano 28 styczeń 2015 - 00:21
#5
Napisano 28 styczeń 2015 - 08:30
#6
Napisano 28 styczeń 2015 - 11:50
Górnocy strakują - wszystkie oczy są skierowane na nich!
Rolnicy strajkują - niby ktoś coś powie, ale ogólnie wszystko jest sktuczenie pomijane...
Nasi politycy już Ukrainie "pomogli", teraz rolnicy zbierają tego efekty, tylko kto nam pomoże?
Trzeba zwrócić na to uwagę, bo niedługo uprawa i hodowla czegokolwiek będzie nieopłacalna.
Kiedyś był już wątek o protestach rolniczych który się rozwijał, tyle że zniknął w niewyjaśnionych okolicznościach i do dziś nikt nie może dojść do tego jak to się stało, więc to temat z pewnością dla wielu osób niewygodny... Pozdrawiam
#7
Napisano 28 styczeń 2015 - 11:59
#8
Napisano 28 styczeń 2015 - 13:19
U nas na szczęście wszyscy zdrowi
#9
Napisano 28 styczeń 2015 - 13:40
#10
Napisano 28 styczeń 2015 - 13:43
#11
Napisano 28 styczeń 2015 - 13:54
#12
Napisano 28 styczeń 2015 - 14:51
#13
Napisano 28 styczeń 2015 - 16:56
#14
Napisano 28 styczeń 2015 - 17:04
Natomiast Twoje personalne pomówienia są bardzo nie na miejscu. Koniec tematu z mojej strony.
#15
Napisano 28 styczeń 2015 - 17:08
Z mojej strony koniec.
#16
Napisano 28 styczeń 2015 - 17:13
#17
Napisano 28 styczeń 2015 - 17:20
#18
Napisano 28 styczeń 2015 - 18:21
Przecież to takie nienormalne że rolnik jak pracuje to chce godziwe pieniądze za to co robi.
W dupach nam sie poprzewracało, wszyscy idźmy do szkoły i pod żadnym warunkiem nie domagajmy sie swojego, bo najmądrzejsza osoba na forum tak napisała tam powyżej i pod innym wątkiem.
Jeśli pracujesz od świtu do nocy i dostajesz za swoje produkty zapałatę na granicy opłacalności, albo i poniżej jej to chyba normalne że mususz sie domagać swojego, poprzez protesty. Sytuacja utrzymuje się od jesieni, było dobrze, jest źle i nikt sie tym nie interesuje, a jeśli się już interesuje to wychodzą śmieszne rzeczy (pomoc dla sadowników.. ) więc trzeba coś robić żeby szanowni politycy naprawili to co zepsuli, bo embargo z nieba nam nie spadło, a pomysły tworzenia kopalni odkrywkowej w Wielkopolsce są bez sensowne.
Ps. Na tym forum to ja i moi koledzy moderatorzy/admini ustalamy co jest na miejscu, więc jak narazie uprzejmie proszę o powstrzymanie się od takich uwag. Pozdrawiam
#19
Napisano 28 styczeń 2015 - 18:30
#20
Napisano 29 styczeń 2015 - 17:30
Dokładnie Muzyk. Bardzo trafnie to ująłeś. Większość na Forum nie pamięta gdy premierem był Jan Olszewski. Ceny żywca były wtedy takie jak dzisiaj. Najszybszy wzrost dochodów rolniczych w okresie od 1989 r. miał miejsce w latach 2006-2007. To nie przypadek. W stosunku do rolników działa zasada Goebbelsa "Im większe kłamstwo, tym ludzie łatwiej w nie uwierzą". Przykładem niech będą dopłaty które mają wzrosnąć. I "wzrastają":
2015 r. -12 010,26 zł
2016 r. -12 529,26 zł
2017 r. -11 292,85 zł
2018 r. -11 009,94 zł
2019 r. - 10 478,24 zł
2020 r. - 9 684,10 zł (źródło: projekt ustawy o dopłatach bezpośrednich).
Jeżeli bym napisał, że te 9 684,10 zł to mniej niż około 13,5 mld zł w roku to zostałbym oskarżony, że jestem idiotą i nie znam się na matematyce i że przez takich jak ja jest w rolnictwie żele, a mogło być bardzo dobrze. Przecież tak powiedział Minister w "Polskiej" telewizji TVN. Niech będzie że te 9 684,10 zł to więcej niż około 13,5 mld zł, nawet uwzględniając inflację.
Z jedną rzeczą się kolego Muzyk z Tobą nie zgodzę. Główną winę za obecną dramatyczną sytuację w rolnictwie odpowiada nie PO a PSL.
O protestach rolniczych w obliczu ich dramatycznej sytuacji informuje tylko Nasz Dziennik. Dla innych mediów to temat bez wartości.
Ja w protestach wezmę udział.
Pozdrawiam wszystkich na Forum, a w szczególności rolników broniących swoich gospodarstw i godności!
P.s.
I nie piszcie mi że to przez Kaczyńskiego na Majdanie. Rubel staniał 4 razy więc nasze mięso zdrożało dla Rosjan 4 razy. i stało się niedostępne. Sankcje przez Rosję czy by zostały nałożone czy nie i tak Rosjan nie stać zapłacić 4 razy więcej. Sankcje zrobiły coś o wiele gorszego dla przyszłości polskiego rolnictwa. Spowodowały rozbicie wspólnego rynku, a nas przy jego podziale nie było. W ramach przygotowań do embarga zostały np. sprzedane Zakłady Mięsna Sokołów Duńczykom i jaki efekt? Duńczycy nają w Polsce rynek zbytu, a my mimo że zjadamy 300 tys. ton wieprzowiny niż zjadamy to nie mamy gdzie sprzedać. O tym że miłościwie na panującemu Ministrowi jechać do Mediolanu gdzie były dzielone rekompensaty, jak mówił Pawlak z "Samych Swoich" nawet nie wspomnę.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych